No bo takie jest wrażenie
niezwyciężony, jakby właśnie z deski rozdzielczej, ale zwykle jest to w obudowie lusterka, wentylatorek analizatora klimatronic.
jak mi się uda, to jeszcze dziś wrzucę maniusia jak to wyczyścić.
Oj niestety, serwer jest ustawiony ma max 10 zdjęć w poście, a tu jest aż 12, więc na raty.
Demontaż i czyszczenie turbinki, czujnika temperatury wewnętrznej.
Dotyczy aut z Climatronik (klimatyzacja sterowana automatycznie)
Opracował user meganecoupe02 (z innego forum), wyraził zgodę na publikację na tym forum wstawił ZygaM, po małych zmianach szaty.
Uwaga 1: Proponuję postępować tak jak napisał autor, ponadto niech całość złapie ciepłej temperatury pomieszczenia, zmarznięte łatwo pęka, łatwo można uszkodzić. Jak się dobrze przyjrzycie powiększeniom zdjęć, widać, że autor połamał sobie nie które części.
Uwaga 2; Jeśli nie brzęczy Wam nic nad lusterkiem z przodu, nie ma potrzeby tego czyścić.
Krok po kroku:
1. Zdejmujemy obudowę turbinki. Płaszczyznę z "kłódką" przepychamy w stronę szyby (uderzenie pięścią jest bardzo skuteczne). Odłączmy kostkę.
2. Czyścimy z zewnątrz turbinkę.
3. Przy użyciu cienkiego płaskiego śrubokręta podwadzamy miejsce zaznaczone na czerwono - obudowa powinna się rozejść na dwie części. Uwaga, obudowa jest delikatna i mi popękała, proszę o wyczucie w tej operacji.
4. Zdejmujemy dolną obudowę turbinki, odchylamy okrągłą gąbkę i wypychamy silniczek do dołu. Siedzi on w gumce, którą warto wcisnąć śrubokrętem - wtedy łatwiej wyjdzie (wszystko widać pod tą szarą gąbką).
5. Mamy wszystko na miejscu, czyścimy chusteczką, wacikiem do uszu, czymkolwiek. Ja na ośkę silniczka dałem kroplę oliwy technicznej.
6. Zakładamy gumkę na silniczek i wkładamy z powrotem.
7. Reszta działań już w kolejności odwrotnej do opisanych wcześniej.
Udało się, że nikt z Was nie pisał pomiędzy, więc maniuś wygląda jako jeden w całości.