Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Dziwne zachowywanie się płynu chłodniczego - piana i bąbelki


Lepus
Zarejestrowani

Ja jak pisałem, ten sprzedający sąsiad kuzyna, mechanik, to albo źle założył głowicę, albo pech. Stawiam na to pierwsze, a czy była planowana to od razu poznasz.

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Lepus za ten post post:
  • jaszek7777
jaszek7777
Zarejestrowani

op No zgadza się. Jak już będzie rozebrane, szybko okaże się ile z tego, co mówił, było prawdą, a ile półprawdą.

Trochę zaniepokoiło mnie to, że rano rozrusznik nie miał siły ruszyć silnika. Ale za drugim razem zaskoczył, a jak po kilku godzinach żona odpaliła auto żeby odstawić go do mechanika, odpalił od strzała. Więc mam nadzieję, że nic tam się nie popsuło. Przytarty silnik chyba stanąłby na amen, co nie? Zły jestem troszkę na siebie, mogłem głąba nie słuchać, tylko od razu odstawić autko.

Odpowiedz
jaszek7777
Zarejestrowani

op Wróciłem właśnie od mechanika. Uszczelka rzeczywiście była wymieniana. Nie jest nawet przepalona. Problem najpewniej leżał w złym dokręceniu głowicy lub braku jej splanowania (albo obie rzeczy na raz). Co prawda ja się nie znam, ale jak pokazał mi uszczelkę, faktycznie była ona z jednej strony inna, niż z drugiej. Okazuje się, że puszczała na wszystkich cylindrach. Jutro głowica jedzie do planowania. W robieniu szczelności mechanik nie widzi sensu.

Wyglądało to z grubsza tak:

https://www.smartdriver.pl/files/2012/05...lowica.jpg

Co o tym sądzicie? Można aż tak zepsuć robotę?

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

Online
(01-06-2017, 13:54)jaszek7777 napisał(a): Co o tym sądzicie? Można aż tak zepsuć robotę?
wszystko mozna jak się robi na handel-nie ma żadnych zasad-byle tanio było

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
jaszek7777
Zarejestrowani

op Moja UPG wyglądała podobnie jak ta ze zdjęcia. Wg mechanika tam, gdzie nie widać wyraźnie tej żółtej obwódki (w przypadku mojej UPG srebrnej) dookoła otworu na tłok, uszczelka przepuszczała. I z tego wynika, że u mnie przepuszczała cała jedna strona, podobnie jak na zdjęciu.

Odpowiedz
jaszek7777
Zarejestrowani

op Jeszcze zapomniałem dodać, że rozrząd też faktycznie był robiony i wymienimy tylko pasek, reszta podzespołów jest jak nowa. Mam nadzieję, że po złożeniu do kupy będzie to działać jak należy. Niestety zakład planujący głowice jest w Olsztynie, więc cały dzień to tylko to planowanie.Mechanik musi tam zawieźć tę głowicę.

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

Jak pisałem, źle to znaczy pewnie założył UPG bez planowania głowicy, bo to i koszt i czas. Do tego pewnie skręcał "na oko". Jak zaklad jest OK, to do planowania musi rozebrać głowicę, a wtedy jak jest solidny to i sprawdzi stan zaworów, gniazd, szczelność i naprawi. Bądź dobrej myśli. Jak to wszystko (głowica, rozrząd) będzie zrobione solidnie no to będziesz widział co masz i, czego życzę, długo się cieszył pracą motoru Biggrin

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Lepus za ten post post:
  • jaszek7777
jaszek7777
Zarejestrowani

op Szczerze to nie wiem, gdzie zawiezie mi tę głowicę. Z tego co jednak wiem, to okoliczni mechanicy właśnie do Olsztyna zawożą takie rzeczy. Zawożą często sami, żeby dopilnować na miejscu. Co do szczelności, to mechanik odróżnił planowanie od szczelności, więc chyba nie robią tego w pakiecie. Zresztą nie wiem sam.

Co do skręcania, to chyba w opakowaniu UPG jest precyzyjna instrukcja dokręcania, zakładam, że przeczytał.

Również mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.

Odpowiedz
Fyox
Zarejestrowani

Gdzie oddałeś? Ojciec miał Grand Espace IV 2.2 dci i "odwiedził" nim chyba wszystkich ostródzkich "szpeców".

W benzynie trochę inaczej, ale na miejscu chyba nikt głowic nie planuje, tak jak piszesz, raczej Olsztyn.

Odpowiedz
jaszek7777
Zarejestrowani

op Jestem dokładnie z okolic Miłomłyna i oddałem do mechanika z okolic Miłomłyna właśnie. Ogólnie w okolicy trudno o fachowców. Gdzie nie oddałoby się samochodu, można spodziewać się problemów. Północny-wschód to chyba najsłabiej zurbanizowany region w Polsce, najbliższe duże zakłady mechaniczne są w Olsztynie, ale ode mnie to ponad 40 km, więc odpada.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2017, 11:32 przez jaszek7777.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi jaszek7777 za ten post post:
  • Fyox




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

3 gości