ok ;)

op Ja dzisiaj dla odmiany znowu kupiłem kosmetyk do samochodu :-D

Meguiars headlight protectant, środek do zabezpieczenia lamp samochodowych przed wpływem czynników zewnętrznych. Po aplikacji czuję na lampach gładką i śliską powierzchnię, trochę jak po wosku :-D i ponoć poprawia przejrzystość choć moje lampy są w na tyle dobrym stanie że nie widać różnicy ;-)

W każdym razie brud nie trzyma się lampy, woda szybciej spływa itp.cena to około 45 PLN za 300ml czyli do końca życia :-P

i to chyba pędemnabędę na początek drogi z (jeszcze bardziej) czystym autkiem

Ciekawy ten preparat

Tapatalk

No ja właśnie dzisiaj zabrałem się za małą polerkę lamp przednich. Niska temperatura nie sprzyja przy ręcznych pracach z użyciem wody xD W ruch poszły papier ścierny wodny o gradacji 1000, 2000, 2500 + K2 Turbo. Zrobiłem tylko jedna lampę dla sprawdzenia efektu (od strony kierowcy).

ślady po jajkach, tfu, ślady po rysach zniknęły
gratulacje, Yorgen

op Super, oxydacja usunięta. Teraz przydało by się zabezpieczyć plastik. ;-)

Ciut głębsze ryski zostały, delikatnie klosz zmatowiały więc jest do poprawy lecz widać ogromną poprawę w jakości świecenia A czym zabezpieczyć?

Da się te lampy wyczyścić w środku czy raczej jest to nie możliwe ?

trzeba rozklejać ...