Wyliczenia calkiem calkiem, ale nie wziales pod uwage aktualnego trendu i realnej rynkowej utraty wartosci diesli. Diesle polecialy na leb na szyje i beda leciec dalej przez zapedy ekoterrorystow i utrata wartosci diesla jest obecnie znacznie wieksza niz statystyka, no chyba ze chcesz sprzedawac, a nie sprzedac.

zgadzam się z Tobą ale dziś czy sprzedajesz PB czy PB+LPg czy ON jest problem ze sprzedażą bo każdy chce tanio taniej.....
dochodu juz do tego ,że SC III w ON możesz kupić za 15 tyś-pomijam stan i przebieg a dobre auto z legalnym przebiegiem jest niesprzedawalne bo za drogie....
takie czasy....

Jeśli komputerek w pasacie 1,9tdi teścia nie kłamie, to jechałem wioskową trasę ze spalaniem 4,5/100. Może germańce specjalnie te liczniki tak programują, żeby pokazywał mało? Mają doświadczenie w różnych takich tych. ;)

Tak się zastanawiam nad zmianą auta. Aktualnie mam od 6 lat Scenika II 2.0 lpg, instalacja założona po zakupie, przejechane około 100 tys km na lpg.  Rocznie auto robi około 15-20 tys km, z tym ze przeważające przebiegi dzienne to 2,5 km rano do pracy i 2,5 km po południu z powrotem. W weekendy i wakacje robi się  te długie trasy.
 I pojawił się problem z wyborem nowego auta, a właściwie z wyborem silnika. Koszta przejazdu są istotne, ale chodzi tez on trwałość i ewentualną awaryjność.  Zastanawiałem się nad ON, ale takie przebiegi dzienne chyba na dobre mu nie wyjdą. Zimą raczej się nie nagrzeje. Pchać się w diesla  na dzienne trasy rzędu 5 km, czy sobie odpuścić i brać benzynę z lpg?

Pchać się w diesla  na dzienne trasy rzędu 5 km, czy sobie odpuścić i brać benzynę z lpg?

nie pchaj się
bierze benzynę pytanie tylko jaką dzisiaj kupić

W sceniku III wyboru nie ma . 1.6 za słaby , 2.0 z CVT, 1.4 raczej odpada. Myślałem o ewentualnej zmianie na Megankę z 2.0 TCE. Tylko to tez z turbiną, jak takie przebiegi będą się miały do trwałości?

Myślałem o ewentualnej zmianie na Megankę z 2.0 TCE. Tylko to tez z turbiną, jak takie przebiegi będą się miały do trwałości?

to bardzo dobry silnik ale te twoje przebiegi dzienne.....

Nie moje ,  żony. Rano do pracy jedzie, potem auto stoi  i po poludniu wraca. W weekend się kilometry nadrabia, miesięcznie jakieś 1500 wychodzi. Jak na razie scenik jeździ, ale to prosty silnik bez fajerwerków jest.
Myślałem o 1.6 dci lub 1,9 dci , jezeli o diesla chodzi.

@ pablo19705 jeśli chodzi o 1,6 dCi, to napiszę coś od siebie.
Mam go od grudnia zeszłego roku.
Trasy u mnie wyglądają tak- 70% miasto, 30% poza miastem.
Z autem nic się nie dzieje, nawet z DPF-em, którego niektórzy tak bardzo się boją.
Przez rok czasu, miałem jedną usterkę- pęknięty wężyk od czujnika ciśnienia spalin.
Koszt części- 15 zł. Robota we własnym zakresie.
Także, ja mogę polecić auto z tym silnikiem.

Poza tym @ pio555 i @ momix również posiadają te silniki i z tego co czytam, są zadowoleni z tych aut.

Pchać się w diesla na dzienne trasy rzędu 5 km, czy sobie odpuścić i brać benzynę z lpg?

Czemu nie, mam podobne przebiegi, i diesla, i nie narzekam. Skoro robisz weekendami większe przebiegi to filtr wypali się na bieżąco, swoim jeżdżę ponad dwa lata i nie miałem żadnych problemów z FAP-em. Nie skreślaj też 1.5 dCi, naprawdę fajny silnik.

Nie skreślaj też 1.5 dCi, naprawdę fajny silnik.

Potwierdzam bardzo dobry, i ekonomiczny motor... Mamy w pracy kangory i dustery z tym motorem zero problemów..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka