ASB DP0
op
Dziś jeszcze raz wymieniłem olej. Nie bym z uporem maniaka myślał, że bezustanna wymiana uzdrowi asb, ale dlatego by się upewnić, że olej jest już czysty jak trzeba u że poziom oleju jest ok. No i olej jest czysty, zgodnie z procedurą sprawdzony poziom.
Po wszystkim jazda próbna i póki olej zbyt wszystko ok, łącznie z 3 biegiem. Szczególnie przy spokojnej jeździe było super, przy raptownie czuć było trochę szarpanie przy zmianie biegów, ale niezbyt mocne. Po nagrzaniu się oleju wraca problem i biegi nie chcą wskoczyć na wyższy, najgorzej 3. Piszecie, że być może to zawór, ale... Nie znam się, gdybym się znał, to b nie musiał pytać. Ale czy to raczej nie wygląda na tarczki? Olej zbyt i gesty, to jest ok, niemal super. Olej się zagrzeje (czyt. rozrzedzi) to już jest problem. Pod koniec jazdy trzeci bieg już w ogóle nie zaskakiwał. A że miałem niecały kilometr, to delikatnie na 2 dojechałem. Wiem, że to ciągle wróżenie z fusów. Wiem, że lepiej do fachowca. Ale nie znam żadnego od ASB, a skasować każdy chętny, dobrze naprawić niekoniecznie. Dlatego wciąż poszukuję odpowiedzi i o pomoc się dopraszam ![]() (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2020, 17:03 przez vitia.)
Elektrozawory jeszcze co najwyżej jestes w stanie sam zmienic aby miec najmniejsze koszty....
Ewentualnie jeszcze całą kasetę sterującą hydrauliką po regeneracji i sprawdzeniu mozna samemu wymienic... Sa firmy ktore to regeneruja i sprawdzaja.. mozna samemu wymienic... Nikt tutaj ASB samemu nie wyciagal zeby remontowac w srodku...
op
Dojechałem, bo zostało kilkaset metrów. Gdyby to było w okolicach 2-3km to już byłby problem. Jadąc powoli z małymi obrotami było jako tako.
Objawy - nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć ponadto powyżej. Zimne auto - jest ok. Może delikatnie zbyt wyczuwalna zmiana biegów. Ale moja Żona by pewno nie zwróciła uwagi ? Im cieplejsze auto, tym gorzej. Najpierw problem z trójką - obroty wyją zanim wskoczy bieg. Później wszystkie biegi tak mają. Trójka widocznie bardziej wyeksploatowana i widać na niej te objawy najbardziej, w pierwszej kolejności. Później już nie tylko bieg nie chce wskoczyć, ale i jak już jest, to przestaje ciągnąć i obroty w górę. Jakby zrzucał bieg i wrzucał, zrzucał i wrzucał - tak w kółko. Utrzymując niskie obroty silnika, niewielką prędkość ale tak by jeszcze nie zredukował, da się jeszcze jakoś jechać, ale zdecydowanie tylko te kilkaset metrów, dalej to byłoby raczej niemożliwe. Ciśnienie - nie wiem jakie powinno być. Mogę zmierzyć - na postoju wystarczy? Mam padniętą baterię w laptopie.
Czy ja zmieniasz manualnie na ciepłym też jest wycie silnika?
W serwisówce Megane, Scenica jest opis jak zmierzyć ciśnienie, jaka powinna być wartość. Pomiar ciśnienia na postoju więc jeśli masz gniazdko 230 V... (Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-09-2020, 08:11 przez Przemek7.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości