Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

130 TCe - ciśnienie doładowania


lukaszzd
Zarejestrowani

op Panowie i Panie czy ktoś się spotkał z problemem co jakiś czas wyskakuje błąd - ciśnienie doładowania. Wykres z clipa pokazuje różnicę między zadanym ciśnieniem a zmierzonym - co powoduje błąd. Macie pomysł - turbo  do regeneracji? zawór zmiennej geometri czy może jakiś czujnik?

Odpowiedz
BartekTRN
Zarejestrowani

Witam.Może klapka turbiny się nie domyka przez popękany kolektor turbiny.

Odpowiedz
lukaszzd
Zarejestrowani

op No właśnie wszelkie nieszczelności mechanik wykluczył bo nie słychać przy dodawaniu gazu.

Odpowiedz
Jurek
Zarejestrowani

Najlepiej podmienić na próbę czujnik doładowania i sprawdzić bardzo dokładnie wężyk między elektrozaworem i turbiną .Ile masz przebiegu , czy jak wyświetla błąd zauważasz jakąś różnicę w przyspieszaniu ,czy jest jakaś reguła kiedy błąd występuje(np. zimny silnik + ostre przyspieszenie). Jeśli jeździsz mało dynamicznie sporo w mieście to może stawać geometria.

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(23-09-2022, 18:28)lukaszzd napisał(a): bo nie słychać przy dodawaniu gazu.
Może zmień mechanika.

Odpowiedz
lukaszzd
Zarejestrowani

op Przebieg to 150 tys. Km. Póki co jazda to głównie miasto. Auta nie zamulam a błąd wywala na chwilę sporadycznie jakieś 2-3 sekundy głownie na pierwszym biegu jak go rozpędzam. Ostatnio praktycznie się nie pojawia. Mechanik stwierdził że błąd pojawi się jeżeli różnica będzie ponad 20% między ciśnieniem zadanym a zmierzonym. Jeżeli będzie duża to wejdzie na tryb serwis. Ostatnio też wymieniał czujnik ciśnienia paliwa bo auto było w trybie serwis. Samochodem tym jeżdżę od końca czerwca. Wcześniej miałem Kia Rio III i mechanika tylko wydziałem na przeglądach gwarancyjnych a tutaj już trzecia skucha a poprzedni właściciel widząc po książce serwisowej i tym że odbiera telefon to dbał o to auto.

(24-09-2022, 05:11)wojteks napisał(a):
(23-09-2022, 18:28)lukaszzd napisał(a): bo nie słychać przy dodawaniu gazu.
Może zmień mechanika.

Nie jestem specjalistą ale chyba między silnikiem a turbiną powinno coś świszczeć jeżeli przewód ma dziurę czy się mylę? Nie ma tam wyższego ciśnienia?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2022, 07:05 przez lukaszzd.)

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(24-09-2022, 06:58)lukaszzd napisał(a): ale chyba między silnikiem a turbiną powinno coś świszczeć jeżeli przewód ma dziurę czy się mylę?
No ale to nie jest jedyne miejsce gdzie mogą być nieszczelności, tak samo jak nie wszędzie jest "nadciśnienie", w części miejsc jest "podciśnienie". Pozostaje jeszcze kwestia wielkości tej nieszczelności, nie zawsze śwista/syczy. A na postoju nie nabija zbyt dużo ciśnienia.

Kolejnym tropem może być wspomniany problem ze zmienną geometrią wynikający z zamulenia albo problemów ze sterowaniem.

Aaa, to często problematyczny 1.2tce (2014 to chyba jeszcze sprzed poprawek), dbanie poprzedniego właściciela ma się nijak do tego silnika i problemów z nim.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-09-2022, 08:05 przez wojteks.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości