że lepiej zrobić remont za nawet 5-6 tys. u porządnego mechanika silnik jak nowy

za 5-6tys to remontu nie zrobisz ni chyba ze sama głowicę to tak

Można wiedzieć jaki rocznik....
Osobiście też mam 1,4tce i uważam, że lepiej zrobić remont za nawet 5-6 tys. u porządnego mechanika silnik jak nowy, a 1,6 trochę za słaby,  a najważniejsze jeszcze nikt nie pisał iż zrobił kompleksową wymianę UPG i po jakimś czasie znowu poszło ( oprócz tych u których mechanik przeoczył wżery na bloku lub cylindrach ).
Ryzyko jest bo dopiero po rozebraniu silnika będzie wiadomo co poszło oprócz UPG......

Ja robiłem UPG z planowaniem głowicy.. około 4 tyś zł koszt...po pół roku padł silnik i wymieniłem silnik...

Potwierdza się przysłowie , że tanie czasami wychodzi 2x drożej od drogiego....

Wymieniałem UPG u siebie niedawno, niestety bez planowania głowicy i puki co trzyma. Koszt to około 2 000 PLN za części (uszczelki, rozrząd, płyny). Powiedzmy ze wymiana UPG plus robota głowicy to w sumie drugie tyle. Informowałem się co i jak z tą pękającą tuleją i podobno to raczej rzadkość niż reguła. Jak pęka tuleja to silnik był tak przegrzany że w sumie to dziwne że się nie zatarł.

@ pawlosio pewnie masz na myśli smoka, w którym jest sitko. Obawiam się że obrucone panewki w Twoim silniku to efekt zapchania się sitka resztkami silikonu użytego do uszczelnienia pokrywy rozrządu.

@ Rafalsliwa jakie objawy tej uszczelki?

W moim.przypadku możliwe..
Kupiłem.uzywany samochód...
Niby cacy i ładnie jeździł...
Ja mało kilometrów robię - około 8 tyś km rocznie....
Po pół roku już Wymienialem upg- bo płyn chłodniczy znikał...
Raczej mało prawdopodobne żeby poprzedni właściciel tego nie zauważył? Pozbył się szybko problemu bo wiedział co czeka taki silnik...
Ja naiwnie liczyłem że tylko upg do wymiany i będzie dobrze...
Niby blok nie popekal...ale jak już ostateczna awarie miałem to chciałem się upewnić czy to koniec żywota silnika - z mechanikiem miałem plan rozebrać silnik i sprawdzić- Ale spuscilismy tylko olej i zdjelismy tylko kawałek miski olejowej. W środku czarno złoty olej...spalony olej że złotymi opiłkami...mechanik stwierdził że nawet nie ma sensu dalej bawić się i rozbierac- panewki się skończyły i stąd te opiłki złotawe.. i na tej podstawie plus czytanie w necie i liczenie kosztow i kalkulacja ryzyka kolejnej awarii i zapadła decyzja że nie naprawiam silnika tylko wymieniam.

Cały przypadek solidnie opisywałem tu..nie ukrywała problemów z autem..
A myślę nawet że może kiedyś jak nadejdzie czas że będę sprzedawał to auto to nawet jak ktoś będzie znał całą to moja historię to i tak będzie to godne uwagi pojazd..
Ale jak na razie jeszcze jak się nic nie zmieni może nawet parę lat mam zamiar jeździć tym autem...

op

@ Rafalsliwa jakie objawy tej uszczelki?

Bardzo nierówna praca silnika na ciepłym, zabrudzony zbiornik płynu chłodniczego, trochę białego nalotu w kanale wlewowym oleju, zabarwiony płyn w testerze, szybko rosnące ciśnienie w zbiorniku płynu chłodzącego (zaraz po odpaleniu kiedy silnik jeszcze ładnie chodzi). Dziś oglądał go mechanik i szybko potwierdził, że to UPG (głownie ze wzlędu na te wariujące zmiany ciśnienia w układzie chłodzenia)
Ktoś pytał który rocznik - 2009

Jutro podejmuję ostateczną decyzję - po rozkminach pozostały mi dwie opcje, albo podmianka silnika na 1.6 u magika z allegro za 9 tys. albo naprawa 1.4 przez nowopoznanego mechanika (pracuje na codzień w serwisie KIA, po godzinach sam naprawia w warsztacie znajomego, który mi o nim powiedział) - wzbudził moje zaufanie, wiem że nie zedrze nie wiadomo ile, ma dojścia do zakładu gdzie regenerują głowice, to wszystko będzie na miejscu w Krakowie i sam będę mógł coś tam mu pomóc (chociażby pościągać plastiki i orurowanie, żeby się dostać do sedna sprawy) obniżając koszty i się czegoś ucząc . A jak się okaże po rozebraniu, że w silniku rzeźnia to wtedy odwiozę go na podmiankę motoru...

Powodzenia....
Daj znać jak będzie koniec naprawy.

Żeby zregenerować głowicę nie trzeba mieć "dojść" robi to wiele zakładów szlifierskich.

Napisz końcowy koszt naprawy z najważniejszą informacją czy masz na to fakturę/paragon (na całość, części + robocizna).

@ Rafalsliwa to już konkretne objawy. W takim razie wygląda że uszczelka padła. Przy tulei olej nie szedł by w zbiorniczek wyrównawczy.
U mnie znikał tylko płyn i raz miałem nierówną pracę silnika.
Podpowiem: żeby łatwiej było zdemontować i zamontować pokrywę rozrządu trzeba wyjąć pompę wody. Przy okazji warto wymienić uszczelki kolektora ssącego, termostatu i pomp wody.

@ wojteks ? tyś widział fakturę u kogoś co po godzinach dorabia.

op

@ Rafalsliwa  to już konkretne objawy. W takim razie wygląda że uszczelka padła. Przy tulei olej nie szedł by w zbiorniczek wyrównawczy.
U mnie znikał tylko płyn i raz miałem nierówną pracę silnika.
Podpowiem: żeby łatwiej było zdemontować i zamontować pokrywę rozrządu trzeba wyjąć pompę wody. Przy okazji warto wymienić uszczelki kolektora ssącego, termostatu i pomp wody.

@ wojteks ? tyś widział fakturę u kogoś co po godzinach dorabia.

Tak jak kolega napisał, nawet nie myślałem o fakturze w ty przypadku;; Na części będę miał paragony bo wspólnie pewnie będziemy kupować.

@ szymin89 Dzięki bardzo Dobrze kojarzę, że ktoś polecał uszczelki Reinz?