op
Witam,
U mnie taki "dramat".
Podczas uruchamiania silnika (wciśnięcia START/STOP) usłyszałem tylko cichy pomruk z rozrusznika całe zasilanie zgasło i po sekundzie wróciło napięcie ale cały kokpit już był w języku oryginalnym auta (DE). Kolejna próba i ten sam efekt, a godzinę wcześniej jeździłem autem i nie miałem problemów z rozruchem. Pierwsze podejrzenie, padł aku. Wystartował prostownik przez ok. 4 godziny. Próba startu i po trzech zakręceniach znów ciemność. Stwierdziłem że chyba za szybko ten akumulator się rozładował i sprawdziłem pobór prądu na całkowicie wyłączonym aucie po zamknięciu z karty - pobór 4A ! i nie spadał. Czyli zwarcie i tym tropem standardowa bolączka czyli woda w kabinie. Zalało mi przedział kierowcy na tyle że woda musiała sięgnąć złączy, które są z lewej strony pod plastikami słupka przedniego. Po osuszeniu i sprawdzeniu kostek nie znalazłem jednoznacznych śladów zwarcia i śniedzi na stykach. Wszytko oczyściłem i zapsikałem IPĄ. Po tych zabiegach pobór prądu przy zamykaniu auta z karty 1,5A i w ciągu ok. 1 min spada od 0A. Po naładowaniu aku sprawdziłem błędy (program WURTH i DELPHI - wersje od kolegów skośnookich) bo świecił i check engine. Z błędów które odczytałem poza brakiem zasilania, i awarią elektrycznego ręcznego zgłosiły się dwa nieopisanie błędu (unknow), jeden z ABS i drugi z ESP. po skasowaniu wszystkich błędów i ponownym skanie koputer nie znalazł już nić. I teraz rozpoczął się cyrk bo zapłon się włącza normalnie, cały kokpit staruje rozrusznik pokręci z 5s i silnik milczy, błędów brak, jedyne co zauważyłem to podczas kręcenia rozrusznika mruga gniazdo kary a wcześniej chyba się świeciło przy starcie silnika.
Czy jest możliwe że dopadła mnie usterka ECU albo immobilaizera przez to zwarcie ?
Wszystkie inne funkcje w samochodzie działają poza startem silnika.
Ktoś może coś doradzi co sprawdzić ewentualnie.
Mam jeszcze dd4all ale to po francusku wiec bez konkretnych podpowiedzi nie klikam .
Dzięki za info.
U mnie taki "dramat".
Podczas uruchamiania silnika (wciśnięcia START/STOP) usłyszałem tylko cichy pomruk z rozrusznika całe zasilanie zgasło i po sekundzie wróciło napięcie ale cały kokpit już był w języku oryginalnym auta (DE). Kolejna próba i ten sam efekt, a godzinę wcześniej jeździłem autem i nie miałem problemów z rozruchem. Pierwsze podejrzenie, padł aku. Wystartował prostownik przez ok. 4 godziny. Próba startu i po trzech zakręceniach znów ciemność. Stwierdziłem że chyba za szybko ten akumulator się rozładował i sprawdziłem pobór prądu na całkowicie wyłączonym aucie po zamknięciu z karty - pobór 4A ! i nie spadał. Czyli zwarcie i tym tropem standardowa bolączka czyli woda w kabinie. Zalało mi przedział kierowcy na tyle że woda musiała sięgnąć złączy, które są z lewej strony pod plastikami słupka przedniego. Po osuszeniu i sprawdzeniu kostek nie znalazłem jednoznacznych śladów zwarcia i śniedzi na stykach. Wszytko oczyściłem i zapsikałem IPĄ. Po tych zabiegach pobór prądu przy zamykaniu auta z karty 1,5A i w ciągu ok. 1 min spada od 0A. Po naładowaniu aku sprawdziłem błędy (program WURTH i DELPHI - wersje od kolegów skośnookich) bo świecił i check engine. Z błędów które odczytałem poza brakiem zasilania, i awarią elektrycznego ręcznego zgłosiły się dwa nieopisanie błędu (unknow), jeden z ABS i drugi z ESP. po skasowaniu wszystkich błędów i ponownym skanie koputer nie znalazł już nić. I teraz rozpoczął się cyrk bo zapłon się włącza normalnie, cały kokpit staruje rozrusznik pokręci z 5s i silnik milczy, błędów brak, jedyne co zauważyłem to podczas kręcenia rozrusznika mruga gniazdo kary a wcześniej chyba się świeciło przy starcie silnika.
Czy jest możliwe że dopadła mnie usterka ECU albo immobilaizera przez to zwarcie ?
Wszystkie inne funkcje w samochodzie działają poza startem silnika.
Ktoś może coś doradzi co sprawdzić ewentualnie.
Mam jeszcze dd4all ale to po francusku wiec bez konkretnych podpowiedzi nie klikam .
Dzięki za info.