znika płyn chłodniczy
Sprawdzales czy gdzies wycieku nie ma? Taka ilosc powinna byc zauwazalna. Ewentulnie to zle przeprowadzona naprawa silnika...
Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS
Ile ubyło tego płynu? Jak Ja wymieniałem alternator to spuściłem cały płyn co do kropli i po zalaniu nowym zanim napełnił się pełen stan to ubywało i ubywało. Z tym, że Ja mam alternator chłodzony właśnie tym płynem i od cholery wchodzi go w układ coś około 7 litrów.
Co było robione w tym silniku? Zdejmowali głowicę? Może jest nieszczelność na wężach od układu chłodzenia? Zdarza się, że te metalowe opaski zaciskowe słabo trzymają i płyn ucieka. Trzeba wjechać na kanał i od spodu przejrzeć węże czy nic tam się nie skrapla.
Sprawdź czy nie cieknie z odpowietrznika - jest z prawej strony patrząc na auto od przodu (po stronie kierowcy).
Jest tam taka nakrętka plastikowa - sprawdź czy jest dokręcona. Jeżeli jest tam mokro - to masz przyczynę. Może też byc źle skręcony termostat - mogła podwinąć się uszczelka. Moze też się lać z chłodnicy - mogło dojść do pęknięcia na uchwytach chłodnicy klimy. Może też jakaś rurka ma źle założoną opaskę, Musisz poobserwować czy pod samochodem są jakies plamy Może być tez uszczelka pod głowicą - sprawdź czy na korku wlewu oleju nie ma czegoś jak masło. Ale skoro kolesie remontowali Ci silnik - to wstawiaj do nich i samochód ma być sprawny ! Chyba zapłaciłeś im pieniądze - nie robili Ci tego raczej za darmo !!! Ścigaj partaczy !!!!
Pytanie ile wlali płynu do układu (wchodzi dużo jeśli masz alternator chłodzony cieczą) albo czy odpowietrzyli układ po rozgrzaniu silnika.
Ja spotkałem się z tym, że mechanior zalał płynem i auto oddał. Później autko w trasie się rozgrzało, termostat się otworzył i wessało całą zawartość zbiornika wyrównawczego- co zobaczyłem przy okazji dolewania płynu do spryskiwaczy. Oczywiście na trasie płynu dolać nie mogłem, bo zimny płyn mógłby spowodować różnicę temperatur i uszkodzenie głowicy. Dolałem go później wyrównując poziom w zbiorniczku, który znowu opróżnił się prawie do minimum. Po drugiej dolewce już mam spokój. Wnioskuję, że mechanicy na pałę wlewają około 5 litrów borygo i nie sprawdzają ile powinno go być faktycznie. Jeśli nie masz wycieków to oby to nie uszczelka pod głowicą.
Dzień majowy, słonko praży, że aż Gucia w głowę - parzy.
Włożył na nos okulary, Co tu po mnie? - w drogę stary! Poszybował za nektarem, racząc się przyrody czarem. ![]()
Tak jak już pisałem w układ wchodzi dość dużo płynu i po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów zaczyna brakować płynu. Po prostu może być zapowietrzony.
Masz dwie możliwości albo sprzedaj tego śmiecia albo znajdź tanie źródło na części gdyż w przeciwnym razie nie dość, że pochłonie Ci kupę kasy to jeszcze doprowadzi do rozstroju psychicznego. Ja mam taki sam problem tylko, że znalazłem tanie graty i do tego blisko mojego miejsca zamieszkania. Z tym, że mam trochę pojęcia i wiele robię sam do tego mam w rodzinie mechanika i kilku kolegów którzy mają warsztaty. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-02-2016, 09:24 przez haszczurur.)
Przede wszystkim słabo naprawili skoro jest tak poważna usterka. Zwyczajnie do nich należy wrócić.
Wierzę, że poprostu jest to kwestia montażu przewodów i gdzieś cieknie. Szukaj mokrego pod spodem. Gorzej jak auto stoi pod chmurką.
RenGarage :: Zmiany konfiguracji :: Aktywacje :: Adaptacje :: TPMS :: Sterowniki :: Airbag :: Radia ::
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości