op Dzień dobry Wszystkim!
Nie dawno kupiłem mego Scenica. 2007, 1.6 bezynka z gazem. Wsiadłem do auta z rana wszystko było ok. Postal parę godzin i wsiadając popołudniu otrzymałem komunikaty: błąd elektroniki(czy jakoś tak) + tryb serwisowy + ograniczona moc. Napięcie akumulatora sprawdzone: 12,40 na sucho, 14 po odpaleniu. Ktoś coś wie????? Proszę o pomoc.

pio555 napisał 22-07-2022, 20:56:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

Odczytaj błędy komputerem czy co tam masz dostępne w okolicy.

op Tak wiem, weekend póki co. Widzę jeszcze, że światła stop mi znikły. Hmmm ale czy czujnik pedału hamulca może być powiązany z trybem serwisowym a co za tym idzie spadkiem mocy? ??

Tak wiem, weekend póki co. Widzę jeszcze, że światła stop mi znikły. Hmmm ale czy czujnik pedału hamulca może być powiązany z trybem serwisowym a co za tym idzie spadkiem mocy? ??

Komunikat o błędzie elektroniki to klasyczny objaw uszkodzenia jednego z obwodów czujnika położenia pedału hamulca.
Drugim jest zazwyczaj specyficzne działanie świateł stopu: po uruchomieniu silnika światła działają przy pierwszym hamowaniu, przy kolejnym już nie + zwracany jest właśnie ten komunikat. Sytuacja dość niebezpieczna, bo nawet sprawdzając działanie stopów może okazać się, że w drodze one uuż nie działają, bo sterownik je odciął po zdiagnozowaniu usterki.
Natomiast wchodzenie w tryb awarii sterownika silnika raczej nie będzie miało nic wspólnego, choć wykluczyć takiej możliwości nie da się (bowiem czujnik ten jednak ma pewne powiązanie z pracą sterownika silnika, m.inn. jest elementem którego stan logiczny jest sprawdzany przed rozruchem silnika.

Problem ten sam...od jakiegoś czasu męczę się z scenic 2 , mianowicie problem zaczął sie od tego że auto zaczęło tracić ładowanie , aukum nagle rozładowało i po ponownym naładowaniu to samo 

więc kupiłem nowy akumulator  i nadal to samo , i zauważyłem że podczas dodawania gazu przygasają swiatła w kabinie (podsufitka ) 

więc zregenerowałem alternator (oryginalny regulator napiecia valeo itd ) 

nic to nie dało a na dodatek wyskoczył tryb serwisowy "sprawdz wtryski i esp "  i auto zamula  nie da sie jechac  

Zostal podpięty pod klipa i bład "wewnętrzny bład komputera ' komputer został wymieniony i a błąd nadal ten sam wyskakuje 

i jedynie zostaje sprawdzić komputer od gazu (podobno tez moze świrowac )  ale coś czuje ze nic to nie da..

i pytanie czy moze gdzieś jakaś masa przebija ?  bo dziwne by dwa kompy były tak samo uszkodzone 

powiem tak mi sie już pomysły skończyły ....



auto to grand scenic 2 2.0 benzyna gaz  2008 lift

op Km dziękuję. Już wszystko ok. Diagnostyka, wymiana czujnika i wszystko działa pozdrawiam

Problem ten sam...od jakiegoś czasu męczę się z scenic 2 , mianowicie problem zaczął sie od tego że auto zaczęło tracić ładowanie , aukum nagle rozładowało i po ponownym naładowaniu to samo 

więc kupiłem nowy akumulator  i nadal to samo , i zauważyłem że podczas dodawania gazu przygasają swiatła w kabinie (podsufitka ) 

więc zregenerowałem alternator (oryginalny regulator napiecia valeo itd ) 

nic to nie dało a na dodatek wyskoczył tryb serwisowy "sprawdz wtryski i esp "  i auto zamula  nie da sie jechac  

Zostal podpięty pod klipa i bład "wewnętrzny bład komputera ' komputer został wymieniony i a błąd nadal ten sam wyskakuje 

i jedynie zostaje sprawdzić komputer od gazu (podobno tez moze świrowac )  ale coś czuje ze nic to nie da..

i pytanie czy moze gdzieś jakaś masa przebija ?  bo dziwne by dwa kompy były tak samo uszkodzone 

powiem tak mi sie już pomysły skończyły ....



auto to grand scenic 2 2.0 benzyna gaz  2008 lift

Możliwości jest kilka.
Osobiście najpierw sprawdził bym, skąd wzięto zasilanie układu lpg i na próbę zasilił go bezpośrednio z akumulatora, poprzez bezpiecznik oczywiście.
Bowiem samochód ten jest bardzo czuły na spadki napięcia zasilania modułów, dzieją się wtedy cuda i wyświetlane są liczne cudaczne komunikaty o błędach. Przy diagnostyce z reguły okazuje się, że są błędami zasilania.
Druga ścieżka - to mozolne poszukiwania uszkodzonego połączenia masowego, z budowaniem tymczasowych połączeń do masy włącznie.
Akumulator - to była prawdopodobna i dość częsta przyczyna, alternator był już ślepą uliczką.