Podepnę się, żeby nie tworzyć nowego tematu - Nowe zaciski, nowe linki, ale były stare klocki, ręczny był. Wczoraj wymieniłem je na nowe i ręczny jest baaaardzo słaby. Dziś podciągnąłem linkę, łapie od razu, ale 3-4 ząbki i koniec zakresu zaciągania, ręczny ledwo ledwo.
ps - tłoczki wkręciłem na tyle, żeby założyć zaciski na nowe klocki. Macie jakieś pomysły?

op

Podepnę się, żeby nie tworzyć nowego tematu - Nowe zaciski, nowe linki, ale były stare klocki, ręczny był. Wczoraj wymieniłem je na nowe i ręczny jest baaaardzo słaby. Dziś podciągnąłem linkę, łapie od razu, ale 3-4 ząbki i koniec zakresu zaciągania, ręczny ledwo ledwo.  
ps - tłoczki wkręciłem na tyle, żeby założyć zaciski na nowe klocki. Macie jakieś pomysły?

popełniłeś jeden błąd. Po założeniu nowych klocków najpierw kilka razy podpompować hamulec zasadniczy żeby tłoczki doszły do tarczy i dopiero brać się za regulację ręcznego. Plus dźwignie od ręcznego gdzie są wpięte końce linek muszą chodzić luźno i be zacięć

Jak zostały stare tarcze to klocki muszą się do nich dotrzeć ,czy klocki chodzą bez zacięć w jarzmach i jakie klocki ?

Podepnę się, żeby nie tworzyć nowego tematu - Nowe zaciski, nowe linki, ale były stare klocki, ręczny był. Wczoraj wymieniłem je na nowe i ręczny jest baaaardzo słaby. Dziś podciągnąłem linkę, łapie od razu, ale 3-4 ząbki i koniec zakresu zaciągania, ręczny ledwo ledwo.  
ps - tłoczki wkręciłem na tyle, żeby założyć zaciski na nowe klocki. Macie jakieś pomysły?

popełniłeś jeden błąd. Po założeniu nowych klocków najpierw kilka razy podpompować hamulec zasadniczy żeby tłoczki doszły do tarczy i dopiero brać się za regulację ręcznego. Plus dźwignie od ręcznego gdzie są wpięte końce linek muszą chodzić luźno i be zacięć

Nie popełniłem. Dokładnie tak zrobiłem. Po wymianie na początek pompowanie, a następnie regulacja. Przed chwilą zaglądałem i dziwgienki na luźnej lince są w połowie zakresu. Nieco dziwne, bo i zaciski niedawno wymieniałem i linki.

---

Jak zostały stare tarcze to klocki muszą się do nich dotrzeć ,czy klocki chodzą bez zacięć w jarzmach i jakie klocki ?

Tarcze stare, ale łapie dobrze ponad połowę, więc nie ma możliwości, żeby aż tak luźno chodziły. A chodzą bez zacięć, bo czyściłem całość, blaszki też luźne.

op Dźwigienki powinny być cofnięte poza połowę zakresu. Jeśli tak nie jest to w centralnym punkcie pod podwoziem nad tłumikiem trzeba poluzować regulację i cofnąć dźwigienki, po czym zluzować w zacisku końce linek i naciągnąć ile się da. Jeśli dźwigienki nie dadzą się bardziej cofnąć to niestety ale trzeba rozebrać tłoczki i wyczyścić ten mechanizm w środku tłoczka.

Ok. Zrobione. Poluzowała zupełnie linki, cofnąłem dźwigienki do końca, wsiadłem do auta i pompowanie. Nie kilka razy, ale kilkadziesiąt. Pomogło. Potem podkręcenie linek do lekkiego naciągu i jest ok. Dzięki za podpowiedzi.