Co znaczy miec ciezka noge przy silniku 1.6?

Co znaczy miec ciezka noge przy silniku 1.6?

To znaczy, że nie jedziesz jak emeryt, tylko kręcisz wysoko i dynamicznie zmieniasz biegi a w zbiorniku robisz wir. Możesz zapytać mojej żony bo przez tydzień jeździłem jej autem : to 1.2 :  Nie mogła uwierzyć że mimo podobnego przebiegu wskazówka od paliwa mocno się pochyliła

Jechałem trasa Wrocław Warszawa cały czas 130 wyszło 8.5l

Jechałem trasa Wrocław Warszawa cały czas 130 wyszło 8.5l

1.6 i skrzynia 5?

Jechałem trasa Wrocław Warszawa cały czas 130 wyszło 8.5l

Noooo tak to jest możliwe, jak miałeś rozłożony żagiel od łódki na dachu.....
Taki wynik z tym silnikiem i jeszcze przy takiej prędkości, to się nadaje do działu bajek na dobranoc. 

Nie zapomnijcie, że kolega ma zmienioną skrzynie. Może niech poda jakie ma obroty silnika przy prędkości 130 km/h i porównajcie.

Wysłane przy użyciu Tapatalka

Może nie wszyscy pamiętają ale w S1 1.6 zmieniało się zębatkę 5 biegu żeby mniej palił w trasie.

Wysłane z mojego fona

Jeżdżę 120-130 i obroty są w okolicy 3200-3300 gdzie normalnie jest około 3900 a to kolosalna różnica.

Po roku użytkowania mogę napisać coś więcej, średnie spalanie LPG mierzone z dystrybutora wychodzi 7.5 litra, około litr więcej niż pokazuje komputer. Zrobiłem właśnie trasę 300km z przyczepą i motocyklem na niej, dla testu wyzerowałem liczniki i wyszło 6.5l średniego spalania na komputerze, czyli liczę litr więcej LPG. I tu mam pytanie, czy jest możliwe, że ten sam silnik w takim samym modelu samochodu może się różnić pod względem konstrukcji, oprogramowania ? Przykładowo inny wałek rozrządu, inne czasy wtrysku itp co przekłada się na moc i spalanie ? Mój pali moim zdaniem mało jak na tak duże auto ale czuć że jest słaby, muli i nie ma takiej dynamiki jak np 1.6 tu5jp4 z Peugeota.

W moim błękitnym cudo, po założeniu gazu, w pierwszym kwartale, palił 8 - 9l. A jak się wszystko ułożyło i zaprogramowało, to spalanie stanęło ~10.5l LPG na 100km. Nie ważne czy na wakacje, czy po bułki jeździłem. 10.5l LPG. I tak przez 7 lat