op
Sprzedać auto, nawet super utrzymane, które ma prawie 400 tys. i silnik do roboty to graniczy z cudem, chyba że kasy ze sprzedaży starczy na obiad w dobrej restauracji. Oglądałem kilka silników, większość pordzewiałych a części aluminiowe od chemii pokryte grubą warstwą tlenków, liści i błota-makabra. Przebiegi deklarowane to "magiczne" stokilkadziesiąt tys.
Pewnie się zmobilizuje i wezmę za robotę, choć "leń" siedzi mi na plecach.
•
twilk7
4,252
17
2592
874
INNY
2019
INNY
Kraków/Wieliczka
twilk7
Zarejestrowani
— 22-04-2021, 16:19
Rób, a ceny w IC bez zniżek to kosmos. Hurtowe, choć nie wszystkie są nawet OK. Ale nie tylko IC jest na rynku.
Zrobienie głowicy u dobrego krakowskiego fachury to 800 -1200 zł.
Wysłane z mojego Redmi Note 9 przy użyciu Tapatalka
•
op
Nie mając kanału ani podnośnika pewnie nie obejdzie się bez wyciągnięcia silnika ze skrzynią, choćby dla samej miski?
•
kotleto
6,126
28
3334
391
SC III ph I
2011
1.6 dCi S&S eco2 130KM, 2011-2011
Czechowice-Dz.
kotleto
Zarejestrowani
— 22-04-2021, 18:09
@ itek a pytałeś Papli ile za głowice?
Wysłane z mojego telefonu
•
Tomaj
123
0
54
43
SC II ph II
2007
2.0 dCi 150KM, 2003-2009
Poznań
Tomaj
Zarejestrowani
— 22-04-2021, 19:35
Jak jesteś pewien awarii silnika to rób remont. Ja co prawda przerabiałem remont 1.5dci, a później remont góry bo pękł pasek, ale w przypadku benzyny nie zastanawiałbym się nad kupnem używanego złomka. Zaletą Renówek jest ocynkowana blacha i dość tanie i łatwo dostępne części, warto wiec przedłużyć mu życie. Co do wymiany silnika na inny to w moim przypadku 1.5dci okazało się, że wersja 701 znacznie różni się od następnych i koszt przekładek był astronomiczny, remont był sam z siebie lepszym wyborem choć i tak koszmarnie drogim.
•
szymin89
419
1
85
43
SC III ph I
2009
1.4 TCe 16v 130KM, 2009-2011
Berlin/Augustów
szymin89
Zarejestrowani
— 22-04-2021, 20:10
(22-04-2021, 17:47)itek napisał(a): Nie mając kanału ani podnośnika pewnie nie obejdzie się bez wyciągnięcia silnika ze skrzynią, choćby dla samej miski?
Nawet mając podnośnik nie wyciągał bym silnika bez skrzyni, ilość miejsca tez nie pozwala na taka operacje.
Jesli masz doświadczenie w remontach silników to remontuj, przynajmniej będziesz wiedział co masz a koszty nie będą aż takie wysokie jak przypadku używki i ewentualnej wtopy. Pamiętaj żeby dobrze zmierzyć tłoki i rowki na pierścienie co by się nie okazało ze wymiana samych pierścieni mało dala.
•
op
(22-04-2021, 18:09)kotleto napisał(a): @itek a pytałeś Papli ile za głowice?
Wysłane z mojego telefonu 1200 a jak wymiana gniazd to do 2000. Ma najdrożej w okolicy ale firma z tradycją.
•
szymin89
419
1
85
43
SC III ph I
2009
1.4 TCe 16v 130KM, 2009-2011
Berlin/Augustów
szymin89
Zarejestrowani
— 22-04-2021, 20:15
1200 za planowanie i szlif zaworów czy coś więcej?
•
op
Decyzja zapadła-robimy! Skoro nie brał oleju to cylindry powinny być nienajgorsze tym bardziej, że autko chodziło głównie na trasach.
Napiszę po rozebraniu i weryfikacji. Dzięki wszystkim za pomoc.
(22-04-2021, 20:15)szymin89 napisał(a): 1200 za planowanie i szlif zaworów czy coś więcej? Kompletna regeneracja z wymianą zaworów, prowadnic, uszczelniaczy, frezowaniem powierzchni, gniazd. Natomiast gdyby trzeba dać nowe wzmocnione gniazda pod gaz to 2 tys. zł. Cena to pojęcie względne, gdyż dobre części kosztują kilkakrotnie więcej niż byle co. W drugim SC wymieniałem uszczelniacze prowadnic zaworowych i cena kształtowała się od 23 do 106 z oryginału. Kupiłem Febi za 40 a razy 24 to daje cenę. Więc z zaworami i gniazdami jest podobnie. Nie chciałbym aby zrobiono mi głowicę na chińskich częściach. Wolę dopłacić a mieć dobre. Znam gościa co to będzie robił i mam go pod nosem.
3 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi itek za ten post post:3 użytkowników postawiło Thank You to itek for this post
• kiwikrakow, szymin89, Wojtas_BB
Afer
156
0
20
19
SC II ph I
2005
1.6 i 16V 115KM, 2003-2009
Kraków Nowa Huta
Afer
Zarejestrowani
— 22-04-2021, 20:33
Jeśli nie robiłes to polecam płukanie silnika płukanka np TEC. Zrobiłem to na starym silniku BMW, przebieg ok 400 tys. który mocno dymił. Po płukance ciśnienia w cylindrach się wyrównały (na dwóch był ok 40% mniej niż na pozostałych), silnik przestał dymić, odzyskał moc, zaczął równo i cicho pracować... Po prostu cud a kolega był pewny, że to już szrot. Od tej pory przejechał ponad 10 tys. i w dalszym ciągu jest OK.
•
|