op Witam panów i nie tylko  bo może i panie są, ale do tematu , od jakiegoś czasu wychodząc z autka powstaje wyładowanie elektryczne i "kopie" wiem że samochód nie koń ale jednak czuć, co może być tego przyczyną i jak z tym walczyć? kiedyś się montowało chyba odgramiacz  jak dobrze pamiętam w starszych samochodach.

przyczyną mogą być np ładunki elektrostatyczne. załóżmy że masz pokrowiec ochronny na fotelu z materiału typ nylon etc. podczas jazdy ocierasz się o niego czymś w podobnym składzie i Jesteś naładowany pozytywnie i dotykając karoserii może między wami zaiskrzyć... obserwuję elektrostatykę w pracy i coś takie byle co potrafi nieźle namieszać. mi zdarzyło się że plastikowa rura od odkurzacza mnie kopała. a widziałem niezwykłe przypadki na szkoleniach z bhp.

moja grandzina też mnie kopie - przy każdym wysiadaniu. Ale myślę że to "iskrzenie" to po prostu "chemia" między nami

To ty kopiesz auto  a nie ono Ciebie. Zmień ubrania ?

Mnie kopie wszystko co się da, albo to ja kopie. Pomaga płyn "Ania" z rossmana antystatyczny, do psikania na ubrania.

Tapatalk

przyczepcie pasek antystatyczny z tyłu auta i nie bedzie kopać ...

Tylko jak to będzie wyglądać, taki ciągnący się kawałek gumy z tyłu? Ja wolę jak mnie czasem kopnie, to nie boli ;)

coś za coś ........

op Pokrowce mam ale wcześniej tego nie było a , najbardziej to żona obrywa nie wiedzieć czemu 

najbardziej to żona obrywa nie wiedzieć czemu 

...bo pierwsza wysiada z auta