Pobieranie oleju w silniku renault 1.9 dci 120KM, czy to już czeka Nas remont silnika? czy to tylko przytkana odma...
Często to pytanie męczy posiadaczy posiadaczy w/w silnika.. oczywiście wszystkie rzeczy opisane w tym temacie leżą niemalże w winie samych użytkowników. Np olej nie wymieniany na czas, bądź niedopatrzenie jaki olej zalewa mechanik w trakcie wymiany u pana "Zdzisia". Przecież nie można podważać wiedzy takiego mechanika, skoro serwisował nam samochody już od ponad 20stu lat. Natomiast samochody troszeczkę nowsze mają jakieś wymagania, spełnianie norm oleju itd. usłyszymy czasem Panie olej to olej, zalać i ma jeździć... nic mylnego.
Przecież nie zawsze należy zaprowadzić samochód do mechanika i powiedzieć "zrób Pan... ma być dobry..." wiedza mechaników jest również ogólnikowa (oczywiście nie mówię tu o wszystkich). Osobiście to przerabiałem dlatego dzielę się tą wiedzą, trzech niezależnych mechaników (3 warsztaty) powiedzieli mi że czeka mnie kosztowny remont.... (ok 3tys zł.. pierścienie itd) -oczywiście nie zostawiłem auta a brnąłem w to dalej.... szukałem, pytałem, czytałem. O moim aucie będzie wspomniane jeszcze... niżej.
Doczytałem gdzieś w internecie że może to odma, może zawór odmy (czarna puszka, znajdująca się na wężu idącym od odmy zza silnik) więc czemu by tego nie sprawdzić... również między czasie wpadło mi takie zdjęcie w oczy...
(21-11-2015, 22:54)tomaszyx napisał(a): Jak zawór będzie sprawny to spadnie delikatnie moc auta bo turbina będzie pobierać mniej powietrza? Czy poprostu zwiększy pobieranie z filtra powietrza
Nie nie będzie mniej mocy, może być jedynie więcej bo wtedy gdy turbina ciągnie zawór się zamyka i powietrze bierze tylko z filtra a nie ciepłe z odmy.
Jeśli mnie pamięć nie myli Boro mówił że jakby lepiej auto chodziło.....
(21-11-2015, 23:03)szczeniakpl napisał(a): Patrząc po schemacie to na wolnych obrotach sprężyna wypycha membranę w górę i opary z silnika lecą do turbo i dolotu, dopiero jak pojawia się podciśnienie w dolocie i pokonuje ono sprzężne zawór jest zamykany.
tak właśnie tak to działa... założony odwrotnie zawór czy odwrotnie sprężyna vs membrana nic nam nie daje...
Boro zrobił test, miał niesprawny zawór więc zaślepił wąż śrubą, ten wąż który idzie za silnik, a wąż od odmy puścił swobodnie w dół...
jakie to właśnie drobinki lecą na nasze turbiny a na turbinie to zasycha, spala się.. i np po jakimś czasie w turbinie już zapieka się zmienna geometria łopatek
dodatkowo wyżej przy miarce widzimy kawałki membrany które to również wpadają na mocno rozpędzoną turbinę... a uszkodzenie turbiny dużo nie trzeba...
Każdy kto wymieniał turbinę bez wymiany czy sprawdzenia zaworka zrobił to niemalże na darmo.. ale często mechanicy tego nie sprawdzają.
W wątku jest opisane Boro wrócił do poprzedniego ustawienia ponieważ było czuć spaliny w aucie, owszem można tak zrobić ale trzeba delikatnie założyć dłuższy wąż od odmy i skierować go bardziej w lewą stronę pojazdu ( w stronę kierowcy) wlot powietrza jest po stronie pasażera i stąd czuć spaliny w aucie.
Żeby z odmy nic nie leciało (drobinki oleju) musimy mieć 100% pewność że odpływ odmy jest drożny, (to również jest opisane) oraz sama odma już nie jest tak zabita czy zaklejona.
Jeśli nie wiemy w jakim stanie jest odma można to sprawdzić również w miarę szybki sposób.
Demontujemy pierwszy wąż od góry odmy i przytykamy wylot np palcem na dłuższą chwilę, ciśnienie robi się coraz większe i szybkim ruchem zabieramy palec a w drugiej ręce obok mamy białą szmatkę... jeśli odpływ odmy będzie przytkany w odmie będzie znajdować się np 30% oleju który nie ściekł do miski. W trakcie zabierania palca usłyszymy powietrze szybko wydobywające się i może chlapnąć wtedy olejem. (tak to ten olej który przy niesprawnym zaworze odmy wciągnie nam turbosprężarka)
Również możemy odkręcić rurę którą widzimy na zdjęciu poniżej, odchylić na bok i delikatnie przysłonić ją szmatką a druga osoba na 10-20sek niech doda gazu na np 2-2.5tys. Jeśli będzie widać że leci powietrze z olejem a wszystkie rzeczy mamy sprawne... odma, odpływ i zawór to musimy wziąć się za czyszczenie IC bo w nim zalega jeszcze stary olej....
Objawy które występują że znika nam olej lecą w turbinę opary powietrza z olejem, przez cały IC aż zacznie nam kapać albo robić się tłusto pod klapą gaszącą (gaszakiem) widać go na zdjęciu poniżej...
Sprawą tak się że tak powiem dogłębnie zagłębiłem ponieważ wstępnie mój silnik brał litrę oleju na 60-70km, dość sporo
mocno zaolejony silnik i dodatkowo czasem zostawiałem plamy na parkingu... a winą była tylko odma i odpływ odmy. Później już było lepiej, wymieniłem więc zawór odmy na sprawny i poprawnie założony i przelatałem ok 4tys km bez dolewki. A przypominam wstępne diagnozy stawiały na generalny remont silnika.
Przez jakiś czas sam jeździłem z prowizorką samemu zrobioną... "oil catch tank" na internecie znajdziecie mnóstwo rzeczy podobnych które właśnie montuje się na wężu gdzie jest zawór odmy, ale z tego co słyszałem za dobry trzeba sporo zapłacić a tańszy może nie spełniać swojej roli... o to moje wykonanie...
Akurat wczoraj zdemontowałem ten mój "OCT" ponieważ nie jest on umiejscowiony blisko silnika, czyli w zimie może nie być odpowiednio dogrzany, a opary które się w nim znajdują mogły by przymarznąć. I wtedy mogłoby sporo większe szkody narobić..... Więc na dzień dzisiejszy mam nadal sprawny zawór, tylko teraz już bez tego ustrojstwa które widzimy wyżej na zdjęciach.
Oczywiście ktoś by mógł powiedzieć, skoro zawór sprawny to po co takie coś? Odpowiedź jest bardzo prosta, to co przedstawiłem wyżej miało za zadanie wyłapać i nie dopuścić do wciągnięcia przez turbinę oleju. Gdy zaczęło by ubywać oleju, znów coś z odmą bądź z zaworem do turbiny nie dostanie się ten olej. Zostanie jedynie odseparowany do tej mniejszej buteleczki, oczywiście mógł by nawet ją przelać... ale miał bym pewność że turbina nie ucierpi
Ostatnio co prawda dolałem mu troszeczkę oleju (może ze 150ml), ale zaznaczam na bagnecie nie było mniej niż pół przed dolewką
a dolałem tylko dlatego że czasem jak zapalę na moment silnik i po kilku minutach zgaszę to czujnik poziomu oleju ten elektroniczny mi szwankuje i pokazuję że nie ma oleju
chociaż na bagnecie jest.
Mam nadzieje że to co opisałem w tym poście rozwieje co dla niektórych pewne wątpliwości i że ten post będzie przydatny
-Nie wszystkie zdjęcia są mojego autorstwa, część zdjęć jest użytkowników Scenic-forum.pl