Wymiana separatora odmy wg. mojej oceny to zbędny wydatek, separatory nie psują się (no chyba, że połamie się przy dzwonie) jedynie brudzą się w środku ale po umyciu nitro albo płynem do felg separator jest w pełni sprawny.
Jest kilka miejsc w tych silnikach z których leci olej a jak silnik jest już zmęczony to tym bardziej.
Nic z tym nie zrobisz, pozostaje remont albo wymiana na inny zdrowszy.
Po odkręceniu korka wlewu oleju zawsze będzie czuć spaliny, nawet nowe pierścienie nie są w 100 % szczelne bo tłok by nie chodził w cylindrze. Wszystko zależy ile jest tych spalin, czy kopci nawet na zimnym silniku czy dym idzie jak z komina lokomotywy.
Wiadomo, że jak silnik gorący to więcej będzie kopciło bo olej paruje, spaliny zbierają się też w komorze korbowej co innego jak wali spalinami od razu po uruchomieniu silnika. Świadczy to o dość dużym przedmuchu.
Możesz pojechać do jakiegoś speca żeby zmierzył kompresję tylko do tego trzeba mieć odpowiednie końcówki dedykowane do tego silnika bo jak zaczną kombinować to kompresji nie zmierzą i strat narobią.
P.S. Jeżeli olej wywala na dole silnika tam gdzie zakłada się węże od separatora odmy świadczy to o dużym ciśnieniu w komorze korbowej a to oznacza PRZEDMUCHY. No oczywiście zakładając, że odpływ skroplin i ten drugi króciec odpowietrznik są drożne. A w tym przypadku jak napisałeś są drożne.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2018, 14:44 przez haszczurur.)