Najważniejszy jest stan na bagnecie. Komputer to bajer, w którym zawsze coś może się zepsuć. Pewnie czujnik uszkodzony czy coś tam mu odbija.

Tapatalk

Czujnik się zawiesza. Mam to samo raz na jakiś czas. Po ponownym uruchomieniu samochodu wszystko w normie.

Właśnie w poniedziałek zamierzem zabrać się za wymianę zaworu odmy i czyszczenia tych wszystkich rzeczy z tym związanych
Wiem już, że wszystkie te rury w dolocie czyścić szmatką ale czym i jak wyczyścić intercooler?

intercooler, zdjac i plukac np benzyna ekstrakcyjna, kilka razy, az bedzie leciala czysta benzyna. Wlac, zatkac chociazby dlonmi wloty i miąchać...poczym zlać Czynnosc powtarzac

Dzięki za odp. Ok w poniedziałek szczeniak trafia do garażu na akcję serwisowąn oj będzie się działo trochę tych rzeczy do zrobienia/naprawienia się nabierało

A ja dolot, w tym interkuler myłem wodą z detergentem do mycia silników i silnych zabrudzeń. Był to konkretnie Dimer.

można wszystkim umyć, ale woda z dimerem później będzie dłużej schła, a benzyna szybciej odparuje

Tylko zostaw intercooler potem na jakieś pół godziny na słońcu żeby benzyna dobrze odparowała.

A więc tak, Panowie (i Panie ). Zabrałem się za zrobienie "porządku" z moim 1.9dCi
Na pierwszy rzut oka widać mocne przypocenia w okolicy zaworu odmy oraz gaszaka.




Na pierwszy strzał poszedł demontaż zaworu. Jak się można domyśleć był pusty w środku.


Potem dobrałem się do gaszaka. Myślałem że będzie tam pełno oleju ale w środku były tylko znikome ilości. Zastanawiam się tylko dlaczego tak mocno był przypocony i tak mokro było pod nim?



Następnym krokiem było odkręcenie odmy oraz próba przepchania wlotu spływu do miski. Więc najpierw odkręcenie odmy a potem już wszystko mamy na wierzchu (W kółko zaznaczono wlot spływu oleju do miski)



Ku mojemu zaskoczeniu po włożeniu starego batu z anteny CB w otwór spływy on wchodził i wchodził. Z dobre 50-60 cm a nie 10 jak pisał Mati (hmmm???)

 W takim wypadku zakupiłem już zawór odmy (czekam na dostawę) oraz czerwony silikon na wysokie temperatury do poskładania gaszaka mimo, iż uszczelka wygląda OK.
Jedyne co rzuciło mi się jeszcze w oczy podczas wyciągania zaworu odmy to bardzo luźny gumowy przewód gumowy. Więc obciąłem ten kawałek luźny i wcisnąłem go na miejsce i teraz trzyma się bardzo mocno


Jest jeszcze coś :od gaszakiem znalazłem luzem leżące takie coś. Co to może być? Gdzie to mogę wcisnąć?


 Dodam tylko że skurczybyk zjadał mi litr oleju na ok 500-550km :o Zobaczymy czy ta "operacja" mu pomoże

Zastanawiam się tylko dlaczego tak mocno był przypocony i tak mokro było pod nim?

olej po prawej strony gaszaka się skraplał na jego ośce (tym miejscu ruchomym) i skapywał na dół

---

Z dobre 50-60 cm a nie 10 jak pisał Mati (hmmm???)

widać nie było zapchane i wszedł w miskę był giętki