op Witam.

Życie zmusiło mnie do kupna nowego (używanego samochodu). Skłaniam się do zakupu Scenica III z 2009-10 roku w cenie około do 30 tyś. Mam na oku samochód polecony przez dalszych znajomych. Wersja krótka, salon Pl, rocznik 2010, silnik 1.9 dci 130 km, 124 kkm, bezwypadkowy, pierwszy właściciel.

Przed zakupem samochodu chcę zbadać jego stan techniczny. Podejrzewam, że dane dot. tego samochodu są prawdziwe, tzn. nie jest bity, a przebieg jest prawdziwy. Dlatego bardziej interesuje mnie sprawdzenie stanu zużycia osprzętu silnika, np. turbosprężarki, koła dwumasowego, DPF itp.

Wiem, że zarówno ASO, jak prywatne firmy dokonują odpłatnych ekspertyz stanu technicznego samochodu, ale nastawiają się bardziej na przebieg i stan karoserii, niż na silnik. Ten jest badany "na słuch".

Czy znacie jakiś warsztat na górnym śląsku (tam jest sprzedawany upatrzony scenic) albo w Warszawie, który dokonałby sprawdzenia także stanu silnika i wyniki tego sprawdzenia przedstawił w formie raportu? W internecie czytałem, że ASO z reguły ocenę wystawiają "na gębę", a jedyny dokument jaki dostaję to faktura. Ja bym oczekiwał czegoś więcej, aby móc rozplanować ewentualne wydatki, albo ponegocjować cenę.

Jakiego rodzaju serwis radzicie po zakupie auta (np. wymiana rozrządu, oleju, filtrów - których?).

Rozrząd przy 120 i tak się chyba należy, oleje i filtry jak najbardziej: oleju, powietrza, kabinowy, zapewne paliwa.

Stanu silnika bez częściowego rozebrania nie ocenisz, np. gładzie cylindrów. Można podpiąć CLIPa, żeby ocenić np. stan wtrysków czy ładowania przez alternator. Turbo bez demontażu ocenia się na słuch i - po częściowej rozbiórce osprzętu - metodą 'Macajewa' - ręcznie sprawdzając luzy wirnika.

Zmień też płyn hamulcowy, zalecane co 4 lata lub 120 kkm, więc już z pewnością czas.

No i olej w skrzyni biegów dobrze zmienić

op Dziękuję za odpowiedź. A jak oceniacie, lepiej taką ekspertyzę zrobić w aso, czy w wyspecjalizowanych firmach, co się w Internecie ogłaszają?

No i olej w skrzyni biegów dobrze zmienić

oleje i filtry jak najbardziej:

Dziękuję za odpowiedź. A jak oceniacie, lepiej taką ekspertyzę zrobić w aso, czy w wyspecjalizowanych firmach, co się w Internecie ogłaszają?

Jeżeli chcesz silnik i osprzęt sprawdzić zapewne zapłacisz kilka dobrych stówek w ASO choć wyspecjalizowanych firmach pewnie podobnie.( rozebranie silnika, podłączenie clipa, sprawdzenie turbiny ,,macalnie,,, itp sprawy).

op Domyślam się, że za darmo tego nie zrobią, ale zależy mi na dwóch rzeczach: wiedzy czy i kiedy będę musiał wydać pieniądze oraz na papierze, na którym jest napisane w jakim stanie jest silnik i osprzęt.

Na moje możesz mieć na papierze ze turbo i silnik są aktualnie sprawne i w świetnej kondycji, a za tydzień lub miesiąc może paść bo wszystko może się skończyć w niespodziewanym momencie

na papierze, na którym jest napisane w jakim stanie jest silnik i osprzęt.

co Ci ten papier da oprócz satysfakcji....bo w/g mnie nic

Na moje możesz mieć na papierze ze turbo i silnik są aktualnie sprawne i w świetnej kondycji, a za tydzień lub miesiąc może paść bo wszystko może się skończyć w niespodziewanym momencie

dokładnie to jest auto używane i w każdej chwili może sie coś zepsuc

Kurcze gdyby każdy mechanik czy to w ASO czy mietek z garażu mógł powiedzieć słuchaj to i to zepsuje Ci się za miesiąc lub za 5 lat to zarabiali by więcej niż nie jeden szejk