Popieram kolegę, jeśli są tak skonstruowane, że mieszczą się w dopuszczalnej prawnie barwie światła i natężeniu to jak kogoś stać, nie widzę przeciwwskazań.

Na głupotę nic nie poradzisz. Nie chcę nikogo obrażać, ale dawać 300 zł za żarówki entej generacji, które nie mają żadnej homologacji i to jeszcze do halogenów których używamy jakieś 10 razy w roku, to ja nie rozumiem. Poza tym, jak znam życie halogen nie świeci pełnym światłem tylko daje cienie. I jeszcze te farfocle, co to w ogóle jest?? A jak takie cudo kogoś z Was w nocy oślepi, to zmienicie zdanie, że chyba nie powinno się takich eksperymentów robić. Ja to mam jeszcze w miarę dobry wzrok, ale jak jedzie ktoś z gorszym, albo np. moja żona, która (jak większość kobiet) ma kurzą ślepotę i w nocy słabo widzi i dojdzie do tragedii...??? Nie wiem róbcie eksperymenty w środku, z oświetleniem wnętrza, z silnikiem, ale przednie (i tylne chyba też) światła zostawcie oryginalne dla dobra nas wszystkich... Każdy z nas ma swoich bliskich.

op Nie tylko do halogenowe niby są ale od h1 do h11 i są nawet za 600 zł a te farfocle robią za radiator czyli odprowadzają ciepło chociaż ciekawe do jakiej temperatury się to nagrzewa. Filmiki od ruskich są niezłe xenony w porównaniu to jak świeczka. Chociaż są już na olx.pl używane 2 dni czyli chyba nie bardzo to świeci a na allegro sprzedane w setkach sztuk. Cuda technikibnas zaskakują i te chińskie wynalazki ;-)

Wysłane z mojego Lenovo P780 przy użyciu Tapatalka

Mnie jedynie zastanawia to odprowadzanie ciepła, przecież dioda nie nagrzewa się jak żarówka, no chyba że to dodatkowy bajer żeby zawyżyć cenę

op Niektóre na allegro mają nawet wentylatorki więc chyba musi się.to.grzać

Wysłane z mojego Lenovo P780 przy użyciu Tapatalka

Ale dioda?? Ja jeszcze takiej diody nie widziałem żeby taką tempe dawała, a nawet jak tak to co zostanie po jakmiś czasie z odbłyśnika jak nie stopi lampy

Moim zdaniem to jest jakiś kit co ma wyglądać a niekoniecznie być tyle warte co jest.Mogę się oczywiście mylić

op Nie mam pojęcia dioda raczej nie może jakaś mini przetwornica lub coś podobnego

Wysłane z mojego Lenovo P780 przy użyciu Tapatalka

---

Te jeszcze inne a wyglądają kosmiczne
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5923547286

Wysłane z mojego Lenovo P780 przy użyciu Tapatalka

Ja jeszcze takiej diody nie widziałem żeby taką tempe dawała

Ja widziałem.
Dioda świecąc wydziela ciepło. Jest to tzw. moc strat.
Całkiem dużo.
Już dioda o mocy rzędu kilku W bez chłodzenia potrafi stopić swoją obudowę po kilku minutach pracy.
Półprzewodnikowym laserem z diodą o mocy 0,35W (różnica w długości fali i budowie układu optycznego) można grawerować w drewnie czy tworzywach sztucznych.

Myślę że to nie taka dioda tam się znajduje, co by pozostało z tej obudowy plastikowej, w której jest umieszczona

Myślę że to nie taka dioda tam się znajduje,

Tam znajduje się tzw matryca diodowa, szacuję, ze mocy rzędu "na oko" gdzieś tak pod 4 W - oczywiście nikt tego nie podaje.
Diody umieszczone są na metalowym radiatorze chłodzonym powietrzem - wentylatorem (elektronika raczej nie znosi nadmiaru ciepła).
"Przetwornica" to prawdopodobnie jedynie scalony stabilizator napięcia ze stopniem mocy + układ pozwalający na współpracę z CAN bez sygnalizacji błędu impedancji żarówki.
Żarówka taka nie ma i mieć nie może żadnej europejskiej homologacji jako H7 czy H4 (zresztą nic na ten temat nie ma - czyli homologacji brak), bo układ optyczny to geometrycznie fikcja.
Nocą żadnej sensownej wiązki świetlnej utworzyć nie ma prawa.
Miałem już w rękach chińszczyznę tego typu - w dzień lampa będzie świecić, nocą jechać się z tym nie da.
Co do tych najdroższych wyrobów - nie mam zdania z praktyki, bo to nowinka, ale podejrzewam, że w dwuświatłowych reflektorach o asymetrycznej wiązce zastosowanie takiego źródła światła nie będzie możliwe. Gdyby było - stosowane było by już dawno i powszechnie.