op Hej, mam pytanie, bo zauważyłem taką sytuację u siebie latem ale tylko w bardzo gorące dni ( ~28 na zewnątrz). Auto po włączeniu klimatyzacji jakby jest słabe, czuć że go to mocno obciąża. Dla porównania w fordzie fokusie 1.6 w benzynie nawet nie wiedziałem czy mam klimę włączoną czy nie, zero różnicy odczuwalnej (oprócz chłodu oczywiście w czym ford każdy chyba przebija scenica ). A w SC jest tak ze jak temperatura jest taka średnia w granicy 22-24 - to jest ok, natomiast przy dużych upałach wentylatory max, i mocy przybywaj :
Może ktoś miał coś podobnego ? jakieś propozycje? jest szczelna, jest nabita, z układem jest wsio ok pod kątem - działa. może kompresor mówi pomocy przy wysokich temperaturach??

Dzięki za podpowiedzi

W Lagunie 1.6 jazda latem z włączonym klimatronikiem to była katorga. Auto zamulało jakby holował przyczepę z węglem. W SC nie czuje różnicy jak włączę klimę.

op no własnie ja czuje ale tylko przy mega upałach. TY masz diesla to też inna bajka masz większy moment. 
Czytałem już gdzieś opinie że przy baardzo dużych upałach auta ogólnie mogą tracić na mocy, w końcu powietrze to element spalania więc może jak baaardzo wysoka temperatura to mu nie leży. ale wolę się upewnić, bo jak coś mam nie tak to zrobię i nie będzie problemu.

U mnie nie ma takich objawów, ale ja mam 2.0T

Wszystko razem moze sie nakładać i stad spadek mocy odczywalny bedzie. Gorace powietrze do spalania paliwa to jedna i najwieksza chyba przyczyna, plus oczywiste obciazenie przez sprężarkę klimatyzacji do chlodzenia w aucie. Sama sprezarka tez oczywiscie moze dawac wieksze obciazenie przy jej wyeksploatowaniu nadmiernym.
Także taki efekt domina sie naklada na siebie.

Turbinowce mają intercooler bo silniki nie lubią gorącego powietrza, może wolnossącym też by coś takiego w te dni by się przydało A przy klimie warto wtedy zamykać dopływ powietrza z zewnątrz

op noo to pewnie tak się to składa jak będę sprawdzać klimę i wymieniać pasek wielorowkowy na lato to powiem żeby mi sprawdzili kompresor

A kiedy wymieniles filtr w ukladzie klimatyzacji??? Zwany osuszaczem... Pewnie nigdy
Tutaj artykul http://www.laser-sinex.pl/auto-klimatyza...matyzacji/

op ja - nigdy, w papierach też nic nie mam ale co to ma to zamulania przy wysokich temperaturach ? połącz to jakoś - lub nie

Prawodopodobnie chodzi o to, ze w osuszaczu jest filtr czynnika zastosowany. W starych autach osuszacze sa niewymienione od nowosci wiec filtr plus pochlaniacz moze byc zawalony, bo bedzie utrudniac przeplyw czynnika chlodzacego i przez to wieksze opory sprezarka bedzie miala aby poprzepychac i sprezyc czynnik....
Nie wiem czy to mial na mysli wlasnie kolega Wojtgda?