Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

jak wyczyśćić odpływ kilmatyzaci


Coster12
Zarejestrowani

do czyszczenia klimy tez juz dawałęm, władowałęm całą puchę cytrynowej pianki właśnie plaka i dwie te "bomby" co powinno się do środka i na obiegu zamkniętym aplikować to bezpośrednio na parownik dałem. Środek do felg jako silniejsza chemia do usuwania brudu miał wypłukać ewentualne osady z tacki obudowy parownika. Ozon tez robiłem, tylko jeszcze wtedy nie wiedziałęm, że są ucięte kable od silniczka obiegu wewnetrznego.... więc też nic nie dał.

Odpowiedz
Gizmo
Zarejestrowani

Ozonowanie też nic nie dało ???? Surprise 

Po tych zabiegach śmierdzi od razu czy jest trochę- jakiś czas  ok?

Odpowiedz
A2-eR11
Zarejestrowani

coz, to pozostaje naprawic te kable, zamknac obieg i znow dac do ozonowania..

Odpowiedz
Coster12
Zarejestrowani

śmierdzi od razu, ale na klimie sporo mniej.

Ozonowanie nie ma sensu na obiegu zewnętrznym, więc nie ma się co dziwić, że nic nie dało. Pewnie ktoś kable uciął, bo padł silniczek i cykał. a uciąć je to najprostsza metoda "naprawy". będę się przymierzał do naprawy tego, ale to może się okazać grubsza robota, dlatego jeszcze nie ruszałęm.

Odpowiedz
Gizmo
Zarejestrowani

Jak będziesz wywalał dechę ( jakby co ) to luknij w przewody pod deską, ale wątpię by one były zasyfiałe...

Odpowiedz
krzyzak-2005
Zarejestrowani

    kruciec wyjscia z tacki parownika
    w to miejsce wchodzi szeroka część gumy, widok z wnętrza.
   
   
    Zdjęcie parownika- liście już zostały odkurzone.
Witam, mam również problem z zatkanym odpływem z tacki ale może opowiem od początku. Standardowo były zapchane odpływy z podszybia i woda lała się po stronie kierowcy na pedały ale tylko po stronie kierowcy, u pasażera sucho. Po osuszeniu i odetkaniu odpływów myślałem że już jest spokój, po tygodniu zorientowałem  się bardzo dużo wody jest po stronie pasażera w schowku. Przy okazji suszenia i rozbierania wszystkiego sprawdziłem  odpływ od parownika, rozbieram a tu nic, susza i czysto. Ktoś nawet usunął zwężenie w rurce.  Niby fajnie ale jak jadę z włączoną klimą to też nic nie leci, po każdej jeździe wyjmuję rurkę i sprawdzam.  I teraz nie wiem co myśleć. Mam wszystko rozebrane i schnie, nie chcę aby sytuacja się powtórzyła. Po złożeniu wszystkiego okaże się że woda z parownika zalewa schowek.
Czy to możliwe że woda nie pojawia się w rurce skroplin? Na zdrowy rozsądek nie da się oszukać praw fizyki. Ale w takim razie gdzie ona odpływa, mam wszystko rozebrane ale nie widać aby gdzieś się lało. dodam że klima chłodzi bardzo dobrze osiągam 2.6 stopnia na wylocie kratek.
Wrzucam parę zdjęć z operacji. Przepraszam za bałagan , mój pierwszy post.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2016, 14:19 przez krzyzak-2005.)

Odpowiedz
michumal
Zarejestrowani

Przy bardzo wydajnej kilmie i wysokiej temperaturze na zewnątrz, z parownika leje się prawie jak z kranu, tacka powinna to wszystko zbierać do gumowej rurki odpływowej i dalej przejściem przez podłogę na zewnątrz (na termiczną osłonę rury wydechowej). Skoro, podszybia czyste (ale sprawdź je jeszcze, bo wężyki lubią się zatykać, mają podwójne załamanie, takie S) i się nie leje woda z nich, to pozostaje odpływ szyberdachu o ile masz, rurka w okolicach prawego błotnika wewnątrz (przy prawej nodze pasażera, po drugiej stronie też jest) i odpływ skroplin z klimy. Co do skroplin, sprawdź, czy tacka nie jest pęknięta, czy połączenie gumowym wężykiem jest szczelne, czy wężyk dobrze siedzi i czy samo przejście przez podłogę jest ok, może tam gdzieś ucieka...

Scenic II Ph I 2006 2.0 16V automat
Odpowiedz
krzyzak-2005
Zarejestrowani

Szyberdachu nie mam, wężyk jak widzisz na zdjęciu mam wyciągnięty i sprawdzam skropliny w kabinie więc zatkany przelot pod samochód odpada jako problem. Pęknięcia tacki nie sprawdzałem ale jeśli by było pęknięcie to by się woda lała z parownika a tu sucho. Po jakim czasie wykrapla się woda i czy w każdych warunkach? U mnie w tej chwili jest problem braku skroplin z parownika! Czy tak powinno być?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-09-2016, 14:44 przez krzyzak-2005.)

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

Online
Kolego, jak piszesz, że jak chodzi klima śmierdzi mniej, to może być zupełnie inna przyczyna. Przy klimie powinno właśnie mocniej śmierdzieć.
Raz niał coś podobnego znajomy, w innym aucie.
Sprawdź w grodzi silnika, zdejmij fartuch pod silnikiem, czy jakieś zwierzątko tam nie wyzionęło ducha. Smrodek może być też z rozlanego mleka, albo loda który spadł na wykładzinę.
To najpierw sprawdź przed jakimkolwiek rozbieraniem środka kokpitu.

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
michumal
Zarejestrowani

krzyzak-2005 przy obecnych temperaturach, wody raczej mało, ale coś powinno być, dużo zależy tak naprawdę od różnicy temperatur i wilgotności powietrza, klima ma to działanie uboczne, że osusza powietrze i stąd ta woda pod autem.

Scenic II Ph I 2006 2.0 16V automat
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

11 gości