op Witam
Pomału zaczynam ogarniać temat gasnącego silnika.
Ale.

Po puszczeniu gazy przy hamowaniu silnikiem i wysprzęgleniu - czasami i tylko na gazie , gaśnie silnik.

Zaczął mi teraz wyrzucać błąd

P0340 - obwód czujnika wału rozrządu, wartość poza linitami, nieciągły
P0340 - Obwód czujnika wałka rozrządu zdarzenie dotyczące zęba wałka rozrządu,obecny

Na desce zaświeca się MIL i check emmision.

Czujnik położenie wałka (czujnika HAL-a, 3 pinowy), podmieniony, brak reakcji.

Czy to może  wskazywać na przesunięty rozrząd o ząbek ?
Czy może problem z zaworem zmiennych faz ?

Po za tym nic z autem się nie dzieje. Na benzynie nie gaśnie (a przynjamniej się nie zdażyło jak testowałem jeżdżąc po mieście, na gazie niestety gaśnie np dojeżdżając do świateł)
Ciśnienie w kolektorze ssącym poprawne - ok 370mBar.
Przestawienie kąta rozrządu nie przekracza 2% (autocom + Delphi )

Pozdrawiam
wleniu

Jeśli na PB jest dobrze i nie gasnie, a na LPG gasnie. Szukałbym chyba problemów z LPG

Wysłane z kolorowego kalkulatora

---

Czy błędy są również przy jeździe na PB?

Wysłane z kolorowego kalkulatora

w S1ph2 1.6 16V który miałem gdy gasną przy wysprzęglaniu to winna była brudna przepustnica i uszczelki (oringi przepustnicy i uszczelki kolektora dolotowego)

Jaka instalacja LPG.
Może trzeba skorygować ustawienia dla hamowania silnikiem?
Skąd brany sygnał obrotów dla LPG?

op LPG na pewno nie, już było sprawdzane i to naprawdę porządnie (jest jedno rozwiązanie , wstawienie sterownika majacego w opcję "wyście z głębokiego cut off),
ale nie jest to problem gazu na 99.9% (gaz LPGtech).

 uszczelki zamówione - cały komplet,
 
 Tu coś się dzieje z silnikiem, może, wtyskiwacze benzyny ponieważ są dużo szybsze od gazowych to nie powodują gaśnięcia bos obie lepiej radzą.
 
 Przepustnica czysz\czona wiele razy i podmieniana na inną - ten sam efekt.
 Ponoć zaczęło się tak dziać (gaśnięcie) po wymianie koła KZFR. Przed wymiana było OK, Tak mi powiedział sprzedający.
 
 Pytanie, czy możliwe jest że jest przestawiony rozrząd ?
 Czy rozbierać i sprawdzać ?

Wszystko jest możliwe. Sprawdzeniu ustawienia rozrządu nie jest jakoś skomplikowane. Wystarczy wyposażyć się w nowe zaślepki i blokady rozrządu.
Jakie ciśnienie gazu przy] wyjściu z cut-off, może reduktor się pompuje i przy wyjściu z cut-off zalewa gazem.

op Niestety, gaśnie też na benzynie, dużo rzadziej, ale jednak gaśnie.
Sprawdzaliśmy ciśnienie gazu,i zalewanie, próbowaliśmy chyba wszystkiego jeśli chodzi o gaz.Wszystko w porządku.
Podmieniany był nawet reduktor gazowy, nie pomogło.
Gazownik stwierdził na koniec, że za duże korekty wtrysków, ale nie wie dlaczego.
Mam jeszcze listwę z wtryskiwaczami, więc jak przyjdą uszczelki to będę podmieniał.
Dzisiaj wymieniłem olej bo już 10 tys miał, a poprzedni właściciel wlał 0W40.
Rzadki jak woda.
Zobaczymy czy mu się trochę polepszy.

Niestety podejrzewam, że jest źle złożony rozrząd i może problem z jakimś czujnikiem i to się nakłada.
Mordowałem się dzisiaj z sondą lamda za katem, bo coś nie stykało, i chyba jest uszkodzona sonda (muszę się dokształcić w jaki sposób ją pomierzyć, ale to temat na inny wątek, a może problem na śceiżce kable-styki)

Będę pewny wydechu i lambdy, to będe drążył dalej.
Na tą chwilę do ogarnięcia :
1. uszczelki pod kolektorem i przepustnica
2. sonda lambda za katem
3. połączenia elektryczne elektrozaworu kzfr

Pozdrowienia
wleniu

Czesc,

miałem do niedawna podobny przypadek. SCENIC 2 2004 1,6 16V z LPG. Głowica po remoncie, jest ok. Podobny przypadek, tzn, że gasł motor. Dokładnie w chwili zwalniania np przed skrzyżowaniem, trochę przyhamować włączyć sprzęgło i po chwili motor gasł. Najpierw na LPG, później po kilku tygodniach na benzynie też. Zdemontowałem plastikowy kolektor dolotowy, wyczyściłem przepustnice wymieniłem uszczelki pod przepustnicą i w kolektorze. Miałem wyczyścić odmę ( tak sugerowali fachowcy ), ale z odmą jest lipa. Zaworu odmy nie ma w tym modelu. Jest w pokrywie rozrządu dodatkowy dekiel z jakimiś kanałami coś w rodzaju labiryntu i dziurka na zewnątrz. Oto cała odma. Miałem wyczyścić, ale ktoś wcześniej skręcił ten dekiel na jakąś masę ( silikon ). Tak się skleiło, że nie ma szans na rozłączenie obu elementów. Hmm po chwili dumania skręciłem z powrotem nie czyszcząc ( no bo się nie dało ). Ale ogólnie czyszczenie całości zadziałało. Przepustnica nowe uszczelki do kolektora i wyczyszczenie zaworu KZFR łącznie z popsikaniem kontakt sprajem złączek elektrycznych. Zadziałało, bo już nie gaśnie. Jedyny problem jaki pozostał to nadal świeci się check emission. Bardzo mnie to wkurza ale motor już nie aśnie. Sugeruje wyczyścić też odmę do całej reszty. W większości przypadków działa ( pomaga ).Na YTub jest fajny film o check emission i check ingection.

---

poprawka: nie w pokrywie rozrządu tylko w pokrywie zaworów ( malutka różnica ).

op masz zdjęcie gdzie szukać tej odmy ?

Mam obecnie również problemy z „check emission” - jestem po wymianie sondy lambda, wyczyszczeniu przepustnicy, kosmetyce złączek elektrycznych - a silnik dławi się na zimnym - po około 8 minutach (jakby potrzebował się rozgrzać) stabilizuje się i już pracuje normalnie (objawy występują tak samo na pb oraz lpg). Na razie szukam przyczyny dalej...