czyżby obrócona panewka ?
(20-08-2017, 08:51)jaszek7777 napisał(a): Ktoś kolegę chyba do końca chce zrobić w bambuko... Dlaczego w bambuko? 4500zł. to cena za kompleksowy remont. Zobacz sobie cenę nowego wału a gdzie reszta? Nie będę robił kosztorysu gdyż jest to bezcelowe ale ta cena jest jak najbardziej prawdopodobna. Przecież nie było mowy czy części mają być nowe czy używane, nie było mowy o kosztach robocizny. Silnik używany czy remontowany temat rzeka. Moje zdanie zależy od wielu czynników remont tak ale u fachowca a nie u cwaniaka, silnik używany jak najbardziej ale sprawdzony gdy jeszcze siedzi w starej budzie, z udokumentowanym przebiegiem gdyż wiadomym jest, że czym większy przebieg tym większe ryzyko zakupu silnika, który będzie w podobnym stanie do naszego. Co do profilaktycznej wymiany panewek i pompy oleju różnie bywa. Dotychczas byłem zwolennikiem takiej wymiany tak przy około 200 tyś. (w silniku 120 km) po przykrych doświadczeniach sam nie wiem czy na taką profilaktykę bym się zdecydował. Istotny jest pomiar wału gdyż ori. nominalne panewki dość często są za grube. (20-08-2017, 14:07)dawid6631 napisał(a): to jaka wasza rada jest co byscie zrobili na moim miejscu.Wszystko zależy od tego, jak inne rzeczy. Czy już wiesz, jak np. wygląda sprzęgło? Blacharka? 4500 zł to dużo pieniędzy, to inwestycja, której nie robi się na 2-3 lata, bo ona wartości auta nie zwiększy. Też byłem w takim dylemacie i nie wiem, czy dobrze zrobiłem pakując w swój nowy nabytek (ja jednak tylko robiłem UPG, ale solidnie, wydając ponad 800 zł) Pamiętaj, że to chyba właśnie ten Twój silnik kuleje z powodu panewek. Normalnie (w normalnym silniku) problem ten w ogóle nie powinien wystąpić, jeśli w samochodzie jest olej, który regularnie jest wymieniany. (20-08-2017, 15:27)haszczurur napisał(a): Dlaczego w bambuko? 4500zł. to cena za kompleksowy remont.Nie mówię o kosztach remontu. Ten jest oczywiście normalny. Miałem na myśli np. kwestię jakości spuszczonego oleju, może ktoś po prostu postarał się namówić kolegę na taki remont. Co dokładnie zepsuło się jeszcze w silniku? Masz dokładną diagnozę co oberwało? Bo przecież to nie tylko panewka niestety... (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-08-2017, 15:38 przez jaszek7777.) (20-08-2017, 14:02)jaszek7777 napisał(a): Tak czy inaczej po remoncie silnika za 4500 zł (czyli dość generalnym) oczekiwałbym, że przejedzie po tej operacji ze 200 kkm. Inaczej to bez sensu. Czy zaś samochód tyle wytrzyma zakładając, że już ma 200-300 kkm? Dlatego wiele osób tu obecnych sugeruje przekładkę.Ja proponuję przekładkę z tego względu, że wiem jak facet robi. Nie mam z tego grosza, jeżeli mam pisać nic nie wnoszące do sprawy odpowiedzi lepiej zaproponować konkretne rozwiązanie. Kto chce namiary niech pisze na PW, trzeba zadzwonić, dogadać temat i po sprawie. (20-08-2017, 15:39)haszczurur napisał(a):dlatego i ja przystaje na takie rozwiązanie, bo to ogranicza znacznie koszta.(20-08-2017, 14:02)jaszek7777 napisał(a): Tak czy inaczej po remoncie silnika za 4500 zł (czyli dość generalnym) oczekiwałbym, że przejedzie po tej operacji ze 200 kkm. Inaczej to bez sensu. Czy zaś samochód tyle wytrzyma zakładając, że już ma 200-300 kkm? Dlatego wiele osób tu obecnych sugeruje przekładkę.Ja proponuję przekładkę z tego względu, że wiem jak facet robi..
Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.
Dostępne Ramki, wlepy i kubki z VI Zlotu, ........Oraz inne Gadżety.... (20-08-2017, 15:34)jaszek7777 napisał(a):(20-08-2017, 14:07)dawid6631 napisał(a): to jaka wasza rada jest co byscie zrobili na moim miejscu.Wszystko zależy od tego, jak inne rzeczy. Czy już wiesz, jak np. wygląda sprzęgło? Blacharka? 4500 zł to dużo pieniędzy, to inwestycja, której nie robi się na 2-3 lata, bo ona wartości auta nie zwiększy. Też byłem w takim dylemacie i nie wiem, czy dobrze zrobiłem pakując w swój nowy nabytek (ja jednak tylko robiłem UPG, ale solidnie, wydając ponad 800 zł) Pamiętaj, że to chyba właśnie ten Twój silnik kuleje z powodu panewek. Normalnie (w normalnym silniku) problem ten w ogóle nie powinien wystąpić, jeśli w samochodzie jest olej, który regularnie jest wymieniany. Ja nie brałem pod uwagę jakiegoś naciągania czy innego rodzaju nieuczciwości ze strony warsztatu. Po prostu padło hasło, że przyczyna ustalona, koszt remontu został określony a czy to faktycznie obrócona panewka i jak wygląda zlany olej nie mam pojęcia. Myślę, że sam zainteresowany musi ocenić wiarygodność mechanika. Tak czy inaczej decyzja musi być podjęta w miarę szybko gdyż sam z siebie samochód się nie naprawi. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
4 gości