Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

akumulator dla start&stop zwykły kwasiak...?


lepio126
Zarejestrowani

op witam,
 
Jak w temacie czy ktoś praktykował montaż tradycyjnego akumulatora gdy s&S nie będzie używany , po rozruchu klik guziczek S&SBiggrin?  jakie rezultaty?
 
To jest loteria kiedy się wyłącza sam, latem zwykle klima jest to się sam nie wyłacza, zimą jak jadę  czasem do pracy (bo mam 2 auto służbowe ) to się  nie zdąży nagrzać na tyle by się wyłaczyć a innym razem już niedługo po opaleniu i przejechaniu kawałek się wyłącza mimo że jest zimny .
 
Obecnie mam bannera AGM i z nim go kupiłem czyli ma już napewno ma już 1,5 roku:P     ale myślę że dłużej...facet- sprzedający go kupił z belgii w 2019 i raczej nie kładłby bannera.
 
Przede wszystkim  zajmuje kwestia na ile te alternatory pod start i stop generują dużo większe prądy...ktoś mi mówił w sklepie z akumulatorami, że chodzą na prądzie stałym (jak prądnica w maluchu) a nie zmiennym i się przez to nie nadają (ale coś w to nie wierzę i uważam to za bzdurę jakąś z tym stałym prądem).
 
Bardzo mnie denerwuje cały ten system i dobrze, że jest choć guzik - to mam poczucie jednak ze mogę mieć namiastkę decyzyjności w tym zakresieBiggrin
 
Aku na razie daję radę, ładuje trzyma może być, ale podładowuje go dosyć często co 2 tygodnie bo auto mam raczej na weekndy i trasy i jako drugi więc wiecej stoi niż jeździ.
 
Szukam opinii czy ktoś ma zwykły i mu się sprawdza jakby wytrzymał zwykły 3 lata to już sukces  bo w cenie AGM tego co mam kupię 3-4 zwykłe

znalazłem takie opinie: 

1.megane ma odłączoną kostkę S&S oraz inteligentnego ładowania na klemie ujemnej,

   - ładuje stałym napięciem 14.1-14.2V.
2.W mesiu zastąpiony AGM na zwykły Bosch S4  wytrzymał dwie zimy. Był to sukces, bo wtedy AGM był pod zamówienie i  kosztował znacznie ponad tysiąc złotych. Zmieniony został przewód połączeniowy między alternatorem i akumulatorem na znacznie mniejszy przekrój.

Dla EFB  prąd ładowania jest mniejszy od AGM.


3. Samo wyłączanie S&S wiele nie zmieni bo jedynie zmieni się strategia ładowania akumulatora czyli nie będzie priorytetem doładowywanie akumulatora, ale i tak będą występować piki napięcia podczas hamowania silnikiem, na które zwykły akumulator nie jest przygotowany.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2022, 15:07 przez lepio126.)

Odpowiedz
kumell
Zarejestrowani

(14-09-2022, 15:05)lepio126 napisał(a): i dobrze, że jest choć guzik

Ja nawet nie mam guzika Biggrin.

A z drugiej strony - po co sobie utrudniać: ma być taki aku to wrzucam taki sam. Piszesz, że zwykły wytrzymał 2 lata : " ... zwykły Bosch S4 i wytrzymał dwie zimy." Jakoś ekonomii w tym nie widzę. A kwasiakiem to można sobie chyba tylko " bidy " narobić w autach naszpikowanych teraz elektroniką.

Jeżdżę z S&S od czterech lat i nie narzekam: w trasie wyłączam, jak chcę żeby działało, to zostawiam. Na pewno nie używam na światłach-wolę posiedzieć z wciśniętym sprzęgłem lub wyłączyć. Na klimie też działa, jak stoję dłużej to sam silnik odpali i tyle.

Odpowiedz
Gieno555
Zarejestrowani

A czy systemu S&S nie da się poprostu wyprogramować?
Znajomy ma przerobiony s&s tak że jest zawsze off a po naciśnięciu guzika jest dopiero on.

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

Da się ale to nie zmienia faktu ze aku powinien być AGM lub EFB
Zwykly aku tez da radę ale będzie wywalał błędy przy S&S i wytrzyma duzo mniej niż AGM/EFB

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

Jeśli w megane mam wył start stop i inteligente ładowanie to nadal muszę mieć aku agm?

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

W teorii tak
W praktyce znam osobę co w SC3 jezdzi na zwyklym aku bo z takim kupiła i czeka na jego koniec

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

Generalnie to chodzi o akumulator który dobrze znosi setki/tysiące rozruchów silnika. Zwykle przy akumulatorach tradycyjnych w instrukcjach było np. zastrzeżenie że nie używać w taksówce czy innym często uruchamianym pojeździe. S&S generuje wiele rozruchów które w normalnym użytkowaniu by nie wystąpiły.

Odpowiedz
lepio126
Zarejestrowani

op Przytoczone wypowiedzi nie są moimi przypadkami.

Ja nie mam częstych rozruchów bo wyłączam (no chyba ze stoję na przejeździe pięć minut).  Na trasie 100km rozruchów też wielu nie zrobię (no chyba że akurat nie wyłączyłem i mi się na 2sekundy na czerwonym wyłączy) na trasie do pracy 8km tez więcej jadę niż stoję, ale uważam, że w dłuższej perspektywie czasowej S&S niszczy podzespoły tym częstym uruchamianiem i koszt tych napraw jest większy niż oszczędności na paliwie.

Więc- jeżeli kwasiak zwyczajny będzie ładowany w podobnym prądem w aucie , akumulator będzie często doładowywany na postoju w garażu to chyba wytrzyma więcej raczej.

Tylko główna zagwostka to te prądy ładowania piki i tym podobne różnice- zbieram opinie i doświadczenia i wiedzę bo może ktoś zgłębiał temat a nie widzę podobnego wątku...

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2022, 09:46 przez lepio126.)

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

Przy obecnych cenach zwykłych akumulatorów i EFB nawet bardzo bym się nie zastanawiał i brał EFB, jest szansa że wytrzyma więcej niż gwarancja.
Przykładowo zwykła Varta 74Ah to około 360pln, podobna ale EFB to 460pln. Nie bardzo jest co rozkminiać przy takiej różnicy w cenie.

Odpowiedz
lepio126
Zarejestrowani

op
(15-09-2022, 08:57)lepio126 napisał(a): Przytoczone wypowiedzi nie są moimi przypadkami.

Ja nie mam częstych rozruchów bo wyłączam (no chyba ze stoję na przejeździe pięć minut).  Na trasie 100km rozruchów też wielu nie zrobię (no chyba że akurat nie wyłączyłem i mi się na 2sekundy na czerwonym wyłączy) na trasie do pracy 8km tez więcej jadę niż stoję,  ale uważam, że w dłuższej perspektywie czasowej S&S niszczy podzespoły tym częstym uruchamianiem i koszt tych napraw jest większy niż oszczędności na paliwie.

Więc- jeżeli kwasiak zwyczajny będzie ładowany w podobnym prądem w aucie , akumulator będzie często doładowywany na postoju w garażu to chyba wytrzyma więcej raczej.

Tylko główna zagwostka to te prądy ładowania piki i tym podobne różnice- zbieram opinie i doświadczenia i wiedzę bo może ktoś zgłębiał temat a nie widzę podobnego wątku...

w normalnych autach benzynowych bez S&S akumulatory z czestych ich doładowywaniem wytrzymują mi min 5lat a nigdy nie kupuje markowych,  jeden magneti marelli (radzę unikać bo sie stoczyły te czesci ) wytrzymał 2lata po gwarancji bo sie zwarcie zrobiło nagle aż się zagotował..

no tylko zwykle kupowałem taki np za 205 zł :Biggrin  inne z tej firmy już mają po 2 lata i mają sie dobrze jeden nawet 3:P


obecnie mam banner 70ah 760A wyszukiwarka warty tez takie wartości podaje do 1,5 dci 110 s&S 2014r.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2022, 10:14 przez lepio126.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

5 gości