op Brak czujników cofania jednak raczej wyklucza zakup VW.... Mam (nie mówiąc o żonce) co robić przy parkowaniu Grandem (zwłaszcza tyłem na działkę), a co dopiero takie manewrowanie jeszcze dłuższym Passatem....oczywiście można dokupić zestaw ale to już są kolejne wydatki. Tak więc na razie ten model odpuszczam :-/ Pozdrawiam serdecznie.

Czujniki parkowania to jakies 100, 200 kwestia jaki zestaw i czy sam montujesz...

op Niestety nie zakresie montażu jestem laikiem...... ogarnąć montaż tył i przód....

op żonie za to bardzo spodobał się taki :-) Mazda

+ zestaw startowy przeciw korozji i olej w beczce na dolewki,a tak auto fajne.

+ zestaw startowy przeciw korozji i olej w beczce na dolewki,a tak auto fajne.

Dokladnie to samo.mialem napisac
Kolega ma toto....3l na 10tys oleju i ruda chrupie az miło

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

3l na 10tys oleju

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Takie teraz normy.
Fiat Doblo 1,3 pb+lpg rocznik 2019, norma zużycia oleju na 10 tys to 3,2 l, na wymianę wchodzi 3,6 l, wymiana według zaleceń Fiata to co 30 tysięcy kilometrów......

Wysłane z mojego Redmi Note 9 przy użyciu Tapatalka

Mieliśmy kiedyś w poprzedniej pracy starr doblo ok 2007r w jtd ok 270kkm to potrafiło wziąć 300ml na 100km także nie trzeba było wymieniać

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

op Ładny....tak...ale informację z netu o olejoźerności skutecznie odebrały mi chęć dalszych rozważań. A tak znowu triumfuje zasada.... lepsze jest wrogiem dobrego...????

op                                 Parę dni temu zakupiłem (mniej niż za frytki) Mazdę 6 II gen, 2009 rok produkcji z dwulitrowym silnikiem diesla (140KM). Samochód kupiony w salonie krajowym ma obecnie 211.000 km i do 199000 ma udokumentowane przeglądy serwisowe w ASO Mazda. Stał niestety ostatnie 3 lata pod chmurką i miał zaległości w przeglądach technicznych. Po wymianie klocków i tarcz na obu osiach oraz serwisie olejowym przedmiotowy przegląd przeszedł wzorowo. Zero rdzy pod spodem. Silnik pracuję wzorowo do bólu.  Dlaczego piszę o nim.....bo po pierwsze ma silnik diesla, a gdzie ja z rocznym przebiegiem 8-9 tys. km (mam 6 km do pracy). Po drugie miałem okazje do jazdy nią autostradą. Mazda ma zupełnie inną kulturę jazdy, jest cichsza itp....ale za to nisko się wsiada i jest bardzo twarde zawieszenie. Spalanie nie takie niskie....I wchodząc do do szczeniaczka nie miałem takiego jęku zawodu choć oczywiście auta mimo wszystko dzieli przepaść. Gdyby nie ten silnik pewnie bym go zostawił ale po przeżyciach z 1.6 HDI w Picasso jestem bardzo na nie. Tak czy owak na pewno nie stracę na niej. Ale mój szczeniaczek się obronił z tej konfrontacji. Ale troszkę żal :-(