Zakup Renault Scenic 2 PB (1.6 czy 2.0)
(20-01-2017, 14:48)prooland napisał(a): Panowie a co wy na ten temat ? Witaj, nie chce Cię zrażać akurat do tego egzemplarza ale jeśli nie wiesz nic na temat zakupu "Holendra" w gazie to może warto poszukać egzemplarza bez gazu i gaz założyć w warsztacie który odpowiednio Ci skroi taką instalację, a takich można policzyć na palcach jednej ręki w każdym regionie polski albo kupić "holendra" z zalegalizowaną butlą ponieważ przerabiałem Scenika "latającego holendra" zagazowanego i temat jest śmierdzący jak jego opary :-), a i kosztowny w pewnych przypadkach. Powiem tak, jeśli koszt legalizacji butli w tym konkretnym modelu byłby niski to zrobiłby to handlarz, żeby zachęcić kupującego do kupna jego "perełki", a jeśli nawet nie to jest inny powód, a mianowicie taki, że promieniu np: 100 czy 200 km od handlarza nie ma nikogo kto zajmuje się legalizacją butli z "holendra". I tak np: handlarz powie Ci, że zrobi to każdy kto się tym zajmuje, a później się zdziwisz, że musisz jechać np: 300 km i zostawić auto na dwa dni. I Twoja radość z fajnego zakupu szybko pryśnie i zamieni się we wściekłość i niemoc. (Brak legalizacji butli LPG = brak przeglądu, to z kolei = brak możliwości rejestracji pojazdu w polsce._ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2018, 14:53 przez Neo_sc.)
Dziękuję za fajne przedstawienie swoich doświadczeń jak i przemyśleń dotyczących LPG - w sumie w takich kategoriach nie podchodziłem do tego. Co do silników to wiem, że chce tylko 2.0 . W ostatni weekend byłem w stolicy małym scenikem w 5 osób. Prędkości autosradowe i bardzo znośnie jechał. Jak dla mnie w 100% wystarczy, jak chce szybciej to wsiadam na motocykl ;)
Dzisiaj pojawił się taki http://allegro.pl/czarny-grand-2-0-135km...10411.html Sprzedawca wszystkie auta ma tak odpicowane, że głowa mała tylko że niestety kierownica i drążek zmiany biegów wymienione na nowe (wiadomo czemu) a i 3 lata temu ten komis był pod inną nazwą bo niestety wyszło że liczniki ostro dają w dół i dla zamazania złego wizerunku zmienili nazwę firmy ale zdjęcia od wielu wielu lat są na tym samym parkingu sprzed tego samego domu. Chociaż nie ma co ukrywać jak dla mnie wygląda rewelacyjnie. Może ktoś jest z Płocka i zna tą firmę (może zmienili się ) albo przejazdem by podskoczył zobacyzć czy na żywo też jest taki piękny ;) (23-01-2017, 14:21)rooland napisał(a): Dziękuję za fajne przedstawienie swoich doświadczeń jak i przemyśleń dotyczących LPG - w sumie w takich kategoriach nie podchodziłem do tego. Co do silników to wiem, że chce tylko 2.0 . W ostatni weekend byłem w stolicy małym scenikem w 5 osób. Prędkości autosradowe i bardzo znośnie jechał. Jak dla mnie w 100% wystarczy, jak chce szybciej to wsiadam na motocykl ;) (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-01-2018, 14:54 przez Neo_sc.) (23-01-2017, 14:48)Neo_sc napisał(a): Wiesz co nie chce bronić sprzedającego ale z własnego doświadczenia wiem, że gałka do tego modelu jest nieosiągalna jako nowa chyba, że w serwisie, a tak szczerze mówiąc to ona mi nie wygląda na nową...i podobnie z kierownicą może była zmieniona od innego rozbitka albo z rozbiórki ale nowa to ona nie jest przynajmniej według mnie. Fotki ładne ale według mnie to "latający holender" o czym nie ma ani słowa w opisie chyba, że nie dopatrzyłem. Hmm, kierownica mi wygląda na nową albo bardzo nową bo szycie od środka jest białą nicią które jest czyściutkie. Kiedyś w Łodzi na giełdzie samochodowej miałem okazję poznać gościa który handluje kierownicami, gałkami oraz pedałami (wiadomo, współpracuje głównie z komisami :P ). Miał dużego dostawczaka, do którego można było wejść i tam miał już przygotowane nowe, obszyte przez siebie kierownice i gałki. Pedały miał nowe zapakowane. Kierownice z drążkiem zmiany biegów kosztowała mnie 200 zł (czas wymiany jakieś 15 min) w Octavii 2. Ja oddawałem mu zepsutą on dawał mi już przygotowaną nową (wymieniane przez niego - widać że robi to non stop bo mógł to z zamkniętymi oczami zrobić ) Wyglądała jak oryginał. Na koniec powiedział, że do każdego auta ma zamienniki. Nie, sprzedawca nie podaje oficjalnie przebiegu, tak samo jak vinu. (23-01-2017, 15:02)rooland napisał(a):(23-01-2017, 14:48)Neo_sc napisał(a): Wiesz co nie chce bronić sprzedającego ale z własnego doświadczenia wiem, że gałka do tego modelu jest nieosiągalna jako nowa chyba, że w serwisie, a tak szczerze mówiąc to ona mi nie wygląda na nową...i podobnie z kierownicą może była zmieniona od innego rozbitka albo z rozbiórki ale nowa to ona nie jest przynajmniej według mnie. Fotki ładne ale według mnie to "latający holender" o czym nie ma ani słowa w opisie chyba, że nie dopatrzyłem.
Dołączę się do wątku.
Pojawiło się u mnie w mieście coś takiego. Warte uwagi? Tylko ta cena. Jak z automatem? https://www.otomoto.pl/oferta/renault-gr...yKYsF.html
Miałem 2.0 dCi, automat bajka ale serwis wysadził mój portfel, świnkę skarbonkę i nadwyrężył zdolność kredytową. Te silniki były wkładane przez 2 lata, części drogie i słabo dostępne. Tera jak bym szukał to tylko 1.9 bo w razie co można kupić cały silnik w cenie paczki papierosów tyle tego jest na rynku.
Dopiero zobaczyłem że ogłoszenie dotyczy 2.0 PB. Powyższe nieaktualne ;) (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-02-2017, 14:03 przez Gostom.) |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
5 gości