Rozmawiałem z kilkoma użytkownikami Meganek i Sceniców wyposażonych w opcję elektrycznie składanych lusterek i po prostu na mechanizm lusterek nie dajemy ciśnienia z dyszy myjki.
To nie wina silniczka on działa, pomiędzy ruchomymi częściami lusterka jest wąska szczelina jak damy ciśnienie wody to pcha tam piach i bród co powoduje opór a co się z tym wiąże silniczek nie ma siły otworzyć lusterka.
Oczywiście zdarzają się awarie o podłożu elektrycznym silniczka ma on to do siebie, że potrafi zamykać lusterko ale już nie otwiera i na odwrót.
Tak ogólnie to nie dajemy smaru w żaden element lusterka czy to wewnątrz czy na zewnątrz a to z prostego powodu smar ma to do siebie, że przywiera do niego piach i wszelaki bród. Na początku może być wszystko ok. ale po kilku tygodniach wszystko się zatrze.
Ja psiknąłem WD 40 ale to tylko trochę tak dla poślizgu, na pierwszy rozruch.
Zresztą jak ktoś rozbierze takie lusterko to sam się zorientuje jak to działa i o co w tym wszystkim chodzi. Mam przed sobą owe lusterko rozebrane na części pierwsze i tam poza silniczkiem nie ma co się psuć.
To nie wina silniczka on działa, pomiędzy ruchomymi częściami lusterka jest wąska szczelina jak damy ciśnienie wody to pcha tam piach i bród co powoduje opór a co się z tym wiąże silniczek nie ma siły otworzyć lusterka.
Oczywiście zdarzają się awarie o podłożu elektrycznym silniczka ma on to do siebie, że potrafi zamykać lusterko ale już nie otwiera i na odwrót.
Tak ogólnie to nie dajemy smaru w żaden element lusterka czy to wewnątrz czy na zewnątrz a to z prostego powodu smar ma to do siebie, że przywiera do niego piach i wszelaki bród. Na początku może być wszystko ok. ale po kilku tygodniach wszystko się zatrze.
Ja psiknąłem WD 40 ale to tylko trochę tak dla poślizgu, na pierwszy rozruch.
Zresztą jak ktoś rozbierze takie lusterko to sam się zorientuje jak to działa i o co w tym wszystkim chodzi. Mam przed sobą owe lusterko rozebrane na części pierwsze i tam poza silniczkiem nie ma co się psuć.