Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Wymiana silnika k4m 782


syreczq
Zarejestrowani

op Witam, z racji że mój scenic padł, naprawa jest nie opłacalna, jestem zmuszony do wymiany silnika, stąd moje pytanie czy muszę kupić ten sam silnik czy też słupek o tym samym oznaczeniu tj k4m 782? Czy mogę też kupić inny byleby k4m? Jaka jest w ogóle różnica między tymi silnikami? Jest w ogóle szansa dopasować inny słupek? Ponieważ przeglądając internet i szukając słupka, trafiam jedynie na kompletne silniki za astronomiczne kwoty ?? Pozdrawiam

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(27-11-2024, 20:01)syreczq napisał(a): trafiam jedynie na kompletne silniki za astronomiczne kwoty ?
Ile to jest ta astronomiczna kwota, może pora złomować/sprzedać jak stoi?

Odpowiedz
syreczq
Zarejestrowani

op Stoi od niedawna, a od kupna pojeździł z pół roku może, dołożone trochę do niego, hamulce kpl, rozrząd, kfzr (jakoś tak), itd.
Może z tymi astronomicznymi przesadziłem lekko, aczkolwiek kwoty zaczynające się od 3 w górę, gdzie po ostatnich przewozeniach auta kilkukrotnie lawetą, objechaniu paru mechaników i płaceniu każdemu z osobna za "diagnoze" czy też próbę reanimacji (nie mój wymysł, skomplikowana kwestia - żona..w sumie niedługo już była żona :p  mniejsza o to hehe) cena z lekka boli Thumbup
pio555 napisał 27-11-2024, 20:46:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2024, 20:46 przez pio555.)

Odpowiedz
pio555
Junior Administratorzy

(27-11-2024, 20:12)syreczq napisał(a): aczkolwiek kwoty zaczynające się od 3 w górę
a jakiej kwoty spodziewałeś sie za silnik?
drugie pytanie
co rozumiesz pod pojęciem silnik a co słupek?

Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM
Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM
Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi pio555 za ten post post:
  • wojteks
syreczq
Zarejestrowani

op
(27-11-2024, 20:52)pio555 napisał(a):
(27-11-2024, 20:12)syreczq napisał(a): aczkolwiek kwoty zaczynające się od 3 w górę
a jakiej kwoty spodziewałeś sie za silnik?
drugie pytanie
co rozumiesz pod pojęciem silnik a co słupek?

Pod pojęciem silnika kompletnego rozumiem taki który montuje i nic więcej mnie nie interesuje, przynajmniej w teorii :p
A pod pojęciem słupka blok , głowica, ogólnie serducho bez osprzętu
pio555 napisał 27-11-2024, 21:24:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.
Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-11-2024, 21:24 przez pio555.)

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

Na słupek za 1000pln nie licz, kompletny silnik plus robota, uszczelki, płyny, rozrząd i już 7k pln nie ma a nadal nie wiesz co kupiłeś. Gdzie wartość sprawnego podobnego scenica to około 10k pln.

Jedyna opłacalna opcja moim zdaniem to wymiana silnika (nie słupka) samemu w garażu czy na podwórku po absolutnie minimalnych kosztach.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi wojteks za ten post post:
  • user64
kiwikrakow
Zarejestrowani

mi wymieniał okoiczny magik silnik. po sprawdzeniu czy wszystko ok dopiero robiłem rozrząd. ale to było z 4-5 lat temu i kosztowało 2300zł

Żona powiedziała wybieraj albo ja albo scenic, a ja lubię to auto...
Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(28-11-2024, 08:05)kiwikrakow napisał(a): ale to było z 4-5 lat temu i kosztowało 2300zł
Wtedy była tania robocizna i tanie silniki w dużym wyborze.

(28-11-2024, 08:05)kiwikrakow napisał(a): po sprawdzeniu czy wszystko ok dopiero robiłem rozrząd.
No ale ten koszt należy doliczyć do tej wymiany, zakładam że jakaś gwarancja rozruchowa była na silnik i wymiana rozrządu po jej upłynięciu.

Odpowiedz
rafal18031988
Zarejestrowani

Jedź na szaber plac i kup motor, teściowa wjechała na wagę na olmet i dostała 700 zł a silnik był zdrowy.

Odpowiedz
vitia
Zarejestrowani

Z tymi silnikami to jest trochę loteria, bo często wg katalogu to samo, a w rzeczywistości np mocowanie jakieś jest inne, inna popa wody czy coś...

Koszt roboty jest niestety niewspółmierny do wartości auta - taki urok staroci. Nawet jeśli robisz samemu i to koszt części tylko, o robociźnie nie ma co wspominać... Albo robisz i nie patrzysz na to czy się zwróci (bo się nie zwróci), albo zmień auto.

Jeśli chcesz, znam kogoś kto ma fajny egzemplarz do sprzedania w niewygórowanej cenie. Jest też z Jaworzna, daleko nie masz, nawet jeśli się nie zdecydujesz kupić. A jeśli dobrze zagadasz, to może i Twojego zostawisz w rozliczeniu. Jak chcesz, pisz na priv, dam Ci namiary na niego.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości