właśnie mechanik zamontował mi nowy alternator firmy Lauber ze Słupska marki  STARDAX  110A   , widać że praktycznie wsio nowe regulator napięcia też jest inny nie jest to Valeo wszystko pachnie nowością  i problem średnio co ok 10-15 km  wywala komunikat na desce USTERKA ŁADOWANIA AKUMULATORA i czerwona kontrolka baterii się świeci , jak auto odpalę ponownie jest ok przez kolejne 10-15km i lipa i tak w kółko już testuje to jeżdżąc taki cały dzień .  Akumulator sprawdzałem jak nie ma komunikatu na desce ładowanie średnio nieco ponad 14A .

Czy problem może leżeć po stronie nowego wymienionego alternatora i np jego może nieodpowiedniego ( tzw zamiennika ) regulatora napięcia ??????

op

właśnie mechanik zamontował mi nowy alternator firmy Lauber ze Słupska marki  STARDAX  110A   , widać że praktycznie wsio nowe regulator napięcia też jest inny nie jest to Valeo wszystko pachnie nowością  i problem średnio co ok 10-15 km  wywala komunikat na desce USTERKA ŁADOWANIA AKUMULATORA i czerwona kontrolka baterii się świeci , jak auto odpalę ponownie jest ok przez kolejne 10-15km i lipa i tak w kółko już testuje to jeżdżąc taki cały dzień .  Akumulator sprawdzałem jak nie ma komunikatu na desce ładowanie średnio nieco ponad 14A .

Czy problem może leżeć po stronie nowego wymienionego alternatora i np jego może nieodpowiedniego ( tzw zamiennika ) regulatora napięcia ??????

Dlaczego wymieniałeś alternator, padł nagle i przestał ładować całkowicie?
Czy przed wymianą miałeś takie same objawy?

Jak przez mgłę sobie przypominam, że #asiarek też miał jakieś problemy z nowym alternatorem. I jeszcze mi dzwoni, że alternator (lub jakieś ustrojstwo w nim) to chyba musi być oryginał. Dzięki temu ustrojstwu, komputer samochodu wie, że ma sprawny, działający alternator. Nie mogę sobie przypomnieć

napisane telefonem

Regulator musial byc oryginalny od Valeo z tego co pamietam. Inaczej wywalalo bledy.

U mnie przy zamienniku folowaly obroty do minimum

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

tak stary oryginalny alternator mi nie ładował miał poniżej 12A ładowania i cały czas był komunikat USTERKA ŁADOWANIA AKU i czerwona lampka baterii na desce , ładowanie było sprawdzane na różnych miernikach .
Po wymianie na nowy alternator marki STRDAX 110A  już miernik pokazuje ładowanie na poziomie 13,9 - 14,4 A więc jest idealnie i działa mało tego miernik pokazuje ten prawidłowy parametr ładowania cały czas , nawet jak pojawi mi się ten komunikat na desce co jakiś czas USTERKA ŁADOWANIA AKU i czerowna lampka AKU się świeci , niby działa alternator poprawnie cały czas , tylko skąd ten powracający komunikat na desce ????? Przypominam , że ten komunikat znika po ponownym uruchomieniu silnika i tak w kółko - już 2 dni tak testuje auto . 

Czy to faktycznie wina zamiennego regulatora napięcia , który w starym alternatorze oryginalnym mam jakiś diodowy na listwie tzw starego typu , może ten nowy zamiennik regulator nie ma tej diody czy diód , kurde nie wiem ??????

W zał fotki alternator nowy Stardax zamiennik i stary oryginalny Valeo

op

tak stary oryginalny alternator mi nie ładował miał poniżej 12A ładowania i cały czas był komunikat USTERKA ŁADOWANIA AKU i czerwona lampka baterii na desce , ładowanie było sprawdzane na różnych miernikach .
Po wymianie na nowy alternator marki STRDAX 110A  już miernik pokazuje ładowanie na poziomie 13,9 - 14,4 A więc jest idealnie i działa mało tego miernik pokazuje ten prawidłowy parametr ładowania cały czas , nawet jak pojawi mi się ten komunikat na desce co jakiś czas USTERKA ŁADOWANIA AKU i czerowna lampka AKU się świeci , niby działa alternator poprawnie cały czas , tylko skąd ten powracający komunikat na desce ????? Przypominam , że ten komunikat znika po ponownym uruchomieniu silnika i tak w kółko - już 2 dni tak testuje auto . 

Czy to faktycznie wina zamiennego regulatora napięcia , który w starym alternatorze oryginalnym mam jakiś diodowy na listwie tzw starego typu , może ten nowy zamiennik regulator nie ma tej diody czy diód , kurde nie wiem ??????

W zał fotki alternator nowy Stardax zamiennik i stary oryginalny Valeo

Faktycznie bardzo dziwne.
Być może wina leży po stronie nieszczesnego regulatora napięcia, chociaż to dość dziwne, nie powinno tak się dziać.
Może gdybyś zamienił regulator napięcia na swój stary regulator, na próbę, to może takie cuda by się nie działy.
Nie powinieneś mieć z tym problemu, ponieważ można to zrobić bez odkręcania altenatora.
Wystarczy zdjąć obudowę i odkręcić trzy nakrętki.
Gdyby działało miałbyś odpowiedź, wystarczyłoby wtedy jedynie wymienić na nowe szczotki oryginalnego regulatora żeby nie mieć w przyszłości przykrych niespodzianek z kończącymi się szczotkami

W poprzednim poście oczywiście chodzi mi o V a nie o A - ładowanie

Dzwoniłem już do tych twoich fachowców z MJ Company - on mówi , że regulator napięcia tylko oryginał nie bawi się w żadne inne zamienniki nowe , mój alternator ma regulator napięcia sterowany na COM i musi poprawnie komunikować się z komputerem auta , z auta wychodzą do regulatora napięcia wszystkie komunikaty o urządzeniach pokładowych a alternator poprzez ten regulator napięcia dostosowuje moc ładowania na baterie w aucie , dam znać jak pokombinuje z oryginalnym regulatorem napięcia .

a więc alternator zamiennik zmieniony na mój stary w pełni zregenerowany z nowym regulatorem napięcia Valeo ( oryginał ) i wszystko jest OK te dziwne komunikaty o usterce ładowania zniknęły , na razie wszystko działa poprawnie .

op

a więc alternator zamiennik zmieniony na mój stary w pełni zregenerowany z nowym regulatorem napięcia Valeo ( oryginał ) i wszystko jest OK te dziwne komunikaty o usterce ładowania zniknęły , na razie wszystko działa poprawnie .

Widać nie podobał mu się prąd wytwarzany przez tamten atrernator.
Jednak oryginał to oryginał.