Ja osobiście bym się tak nie spieszył z tym swapem tylko pierw wymontował głowice i dał do sprawdzenia. Przy okazji zdjętej głowicy będzie widać jak wyglądają tuleje. Ale to ja bym tak zrobił.
Wymiana 1.4 tce na 1.6 w grand scenic III z 2010r
Jeśli masz wodę na tłoku to nie odrazu musi to być pęknięta tulej.
Ja osobiście bym się tak nie spieszył z tym swapem tylko pierw wymontował głowice i dał do sprawdzenia. Przy okazji zdjętej głowicy będzie widać jak wyglądają tuleje. Ale to ja bym tak zrobił. (24-07-2023, 22:31)Gieno555 napisał(a): Ja osobiście bym się tak nie spieszył z tym swapem tylko pierw wymontował głowice i dał do sprawdzeniaA zna ktoś solidnego mechanika w rejonie Krakowa, który podejmie się w ogóle rozebrania tego silnika? Bo ja już kilku w swojej okolicy pytałem i każdy woli się w problem nie ubierać. Wolą robić hamulce, zawieszenia i tym podobne drobiazgi niż brać się za takie roboty.
@ Lustro ja takie rzeczy ogarniam sobie sam więc też inaczej patrzę na to.
Skoro nie chcą się tego podjąć to nie są mechanicy tylko jacyś wymieniacze. Trochę jestem zaskoczony bo dla mechanika ściągnięcie głowicy nie powinno być jakąś sztuką tajemną ale widać jestem w błędzie.
Zrozum, że napraw tego silnika przy padnietej UPG, nikt się nie chce podjąć. Ja też palcem tego nie tknę. To po pierwsze. Po drugie , wytłumacz proszę, po co pchać się w jeszcze większe koszty?
Wysłane przy użyciu Tapatalka (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-07-2023, 06:05 przez twilk7.) (24-07-2023, 23:11)Gieno555 napisał(a): @ Lustro ja takie rzeczy ogarniam sobie sam więc też inaczej patrzę na to.To są po prostu przezorni ludzie którzy wiedzą że wymiana UPG nie daje żadnej gwarancji poprawnej naprawy a gwarancję trzeba dać i dlatego oni wola zrobić 10 rozrządów i 10 hamulcy niż jeden taki silnik. U mnie w mieście nie bylo mechanika który by się podjoł choćby diagnozy każdy jak słyszał 1.4 tce i ubytki płynu kazał od razu uciekać z autem Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka
Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM (24-07-2023, 23:11)Gieno555 napisał(a): ja takie rzeczy ogarniam sobie sam więc też inaczej patrzę na to.No i? Co z tego że wymieniłeś upg sam jak za miesiąc może trzy nastąpi to samo. Ile razy będziesz robił to sam? (24-07-2023, 23:11)Gieno555 napisał(a): Skoro nie chcą się tego podjąć to nie są mechanicy tylko jacyś wymieniacze.Ci mechanicy doskonale wiedzą że tego się nie naprawia, jeżeli znajdzie się taki który się tego podejmie (ale to tylko kłopot dla niego) to będzie kosztowało 5 000+ pln i nie da żadnej gwarancji.
Ktoś tutaj robił może naprawę silnika TCe przez Franceexperta z Wrocławia?
https://franceexpert.pl/silniki-tce/ (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-07-2023, 13:49 przez kaimoon.) (25-07-2023, 13:49)kaimoon napisał(a): Ktoś tutaj robił może naprawę silnika TCe przez Franceexperta z Wrocławia?kilka osób już robiło i teraz płaczą na FB, że znowu padł
Scenic III PH II 2012r 1.6 dCi 167KM
Megane III PH II 2015r 1.6 dCi 146KM Clio III Ph I 2006r 1.6 16V 110KM Clio III Ph I 2006r 1.2 16V 75KM
@ pio555 @ wojteks ale rozmowa była o zdjęciu głowicy a nie o naprawie silnika. Przynajmniej z mojej strony.
Nie wiem jak wy ale ja zanim miałbym wydać 10 koła na naprawę/swapa to chciałbym wiedzieć co się stało . Ale tak jak podkreślałem wczesnej wiedząc że znajdą się krytycy to bym zrobił ja. Jeśli sprawdzenie głowicy, planowanie i uszczelka miały by kosztować strzelam 500zł (nie liczę robocizny) i miałbym szansę pojeździć tak kilka miesięcy to JA bym na to poszedł. BTW jakie oznaczenie ma ten silnik? 1.4 tCe? (25-07-2023, 15:25)Gieno555 napisał(a): ale rozmowa była o zdjęciu głowicy a nie o naprawie silnika.Żaden mechanik za darmo nie zdejmie głowicy, nawet robiąc to samemu trzeba jakoś demontowane części oznaczać i zabezpieczać, głowicy nie zdejmiesz w 15 minut ani nawet w godzinę raczej. Pomijam że nie znając się i tak nie ocenisz bloku/głowicy jeżeli nie będzie widocznego pęknięcia/uszkodzenia. (25-07-2023, 15:25)Gieno555 napisał(a): Jeśli sprawdzenie głowicy, planowanie i uszczelka miały by kosztować strzelam 500zł (nie liczę robocizny) i miałbym szansę pojeździć tak kilka miesięcy to JA bym na to poszedł.Skoro lubisz grzebać to nikt Ci nie zabroni, mnie by się nie chciało wiedząc że to żadnego efektu nie da i nigdy nie wiedząc kiedy się zepsuje znowu. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
2 gości