op Potrzebuje informacji jak zabrać się do tematu wymiany pompy paliwa w Scenic II 2.016/ benzyna, co odkręcać czego nie żeby się do niej dostać. Mam wrażenie że schowana jest pod jakąś blachą do której przymocowane są siedzenia ale co i jak to nie wiem.
Prawdopodobnie nie daje już ciśnienia  bo na ciepłym po  kilkuminutowym postoju nie chce silnik zapalić. Wprowadziłem go kilkakrotnie w tryb serwisowy żeby pompa zrobiła ciśnienie  i pali od strzała. Wiec podejrzenie padło bezpośrednio na nią.

Wersja krótka czy grand?
Co masz na myśli mówiąc "wrowadziłem go w tryb serwisowy"? Jak to zrobiłeś?

op krótka
tryb serwisowy karta w slot -bieg-hamulec-start, i tak 3 razy i pali od strzała,

Nie wiem czy w krótkiej jest tak samo, u mnie w grandzie żeby wyjąć faktycznie tą blachą przeszkadza, wspornik mocowań siedzeń? Nie pamiętam, chyba sam zbiornik nie był opuszczany, ale na skosa trzeba się nieźle namanewrować żeby ją wyciągnąć

Z tego co pamiętam jak w swoim już byłym Sceniku padła mi pompa paliwa to żeby się do niej dostać musiałem wymontować wszystkie siedzenia, poodczepiać wykładzinę oraz odkręcić taką blachę która szła po całości w poprzek pod siedzeniami. Przykręcona była na trzy lub cztery śruby. Po zdemontowaniu jej był już w miarę dobry dostęp do przykrywki pompy paliwa, która jest przykręcona taką dużą plastikową nakrętką. Podczas odkręcania uważaj bo pod tą nakrętka jest gumowa uszczelka która łatwo wypada. Poza tym jak już odkręcisz to pompa paliwa lekko Ci odskoczy do góry. Ja jak już ją montowalem w baku to sporo nerwów zjadła mi ta uszczelka, ciężko było mi ją ułożyć w prawidłowym położeniu, jednocześnie dociskając pompę paliwa w otworze. Piszę Ci to co pamiętam gdy ja musiałem wymienić pompę paliwa.
Przyjemności w wymienianiu pompy

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nie chciałbym się mądrzyć, gdyż jestem nowicjuszem na forum i w posiadaniu szczeniaka, ale opiszę swój przypadek. U mnie parokrotnie szczeniak kręcił, a nie palił. Ostatnio w niedzielę zdechł na amen,zero rozrusznika, sterring locked, cisza. Dla mnie kaplica. Dzięki wiedzy z forum postanowiłem wybebeszyć UPC. Przy demontażu już zauważyłem na wielu pinach śniedź. UPC wymontowane,rozłożone,wymyte, bolce lekko papierkiem ciernym i kontaktem. Po ponownym złożeniu przy montażu wszystkie wtyki też kontaktem i autko pali od strzała. Może pójdź tą drogą i zobacz styki w UPC. Mam nadzieję że Ci się przysłużyłem, a także z góry wszystkim forumowiczom za wiedzę dziękuję.

op właśnie rozbebeszyłem to do momentu gdzie utknąłem na nakrętce pompy której nie idzie za cholerę ruszyć. ( brak klucza). Do tego przeszkadza ta cholerna blacha , jakby nie można tego było zrobić na zasadzie odkręcenia (następny mądry w Renault się popisał) . Podjade jutro do mechaniorow może mają jakiś klucz co nim odkręcę.

Ja odkręcałem za pomocą śrubokręta i młotka.

Można zrobić klucz z rury kanalizacyjnej fi 160mm
Ja kiedyś w SC1 też młotkiem i śrubokrętem odkręcałem.

op

Można zrobić klucz z rury kanalizacyjnej fi 160mm

nie można bo nie podejdzie, trzeba odkręcać pazurowym