Pytanie co to za firma, sądząc po cenie to nic markowego. Jak wymieniałem półoś krótką to przegub wewnętrzny był mniejszy od ori. Byłem z tym u znajomego, który pracuje w warsztacie regeneracji przegubów, obejrzał i powiedział, że to straszny chiński syf. Samochód z takim przegubem już kupiłem i to w Holandii tak więc i tam partaczą. Te Chińskie przeguby wewnętrzne są mniejsze a co za tym idzie należy zastosować mniejszy krzyżak. Zwróć uwagę na to kupując półoś. Może się mylę ale jakoś nie czuje tu winy przegubu, może jak bym się przejechał tym samochodem bo każdy jakoś inaczej opisuje pewne usterki. Jeden mówi, że stuka inny, że terkocze a inny powie, że skrzypi.

Zgadza się, co dwie głowy to nie jedna.
Zawsze można podyskutować na temat objawów, podzielić się wrażeniami i coś wykombinować.
Niestety jakoś muszę się z tym uporać sam a pewnie skończy się na tym, że wstawię go do warsztatu i niech tam szukają przyczyny.

Mam upatrzonego magika od Renault więc sprawdzę jego wiedzę.
Jeśli powie, że na 100% poduszki to padnie riposta iż zostały już wymienione.
Zobaczymy co będzie ale muszę to ogarnąć bo irytują mnie te wibracje budy podczas przyspieszania.
Uważam, że traci na tym moc/moment.

Sprawdź czy nie masz uszkodzonej podpory półosi lub łożyska które tam się znajduje. Jak tam są luzy to słychać metaliczne tarcie.

telefonem

Napisałeś, że najbardziej czujesz na IV biegu, rozumiem, że na innych biegach ta wibracja występuje z tym, że nie tak mocno. Czy to dzieje się w jakimś przedziale obrotów silnika np. tylko między 2000 a 2200 itp. Czy obroty nie mają z tym nic wspólnego a zależy to od prędkości pojazdu np. w przedziale pomiędzy 50-70/h i 110-130/h. Oczywiście te wartości podałem przykładowo nie sugeruj się tym.
Jeszcze odnośnie koła dwumasowego to czy podczas uruchamiania i wyłączania silnika nie dochodzą jakieś metaliczne dźwięki. Podczas jazdy przy prędkości około 50/h włącz 5-ty bieg i ciśnij gaz. Zwróć uwagę czy samochodem będzie mocno telepało jeżeli tak może to wskazywać na uszkodzenie koła dwumasowego. Czasem podobne objawy do wibracji daje koło pasowe wału ono też jest dwumasowe. Zdejmij pasek osprzętu (alternator, klima, koło pasowe) i przejedź się. To pozwoli wyeliminować koło pasowe i resztę osprzętu.
Odnośnie przegubów wewnętrznych to powodują wibracje podczas przyśpieszania wtedy gdy są wyrobione wewnątrz. Z tym, że jak są wyrobione to podczas próby z zaciągniętym ręcznym powinny stukać.
Częstą przyczyną wibracji jest luz (uszkodzenie) łożyska na podporze półosi długiej.
Wibracje może powodować krzywa półoś z tym, że zazwyczaj półoś krzywi się od jakiegoś uderzenia. Trochę czytałem o problemach z wibracją którą powodowała półoś głównie prawa. Ale to przeważnie było tak, że ktoś kupił auto i od początku wibrowało co wskazuje, że poprzedni właściciel miał jakąś przygodę.
Takie wymiany są pracochłonne i dość kosztowne dlatego nie chcę na 100% zalecać wymiany półosi.
Teraz trochę w kwestii wtrysków, otóż również wtryski mogą powodować wibracje i nic więcej (nie kopci, pali z pierwszego). Silnik wcale nie musi kuleć, uszkodzony wtrysk nie musi powodować nierównej pracy silnika.
Napisałeś, że odnosisz wrażenie jakby wibracja powodowała utratę mocy no i to mnie tak zastanawia względem wtrysków.

Odnośnie prędkości obrotowej to szczerze powiem iż nie sprawdzałem.
I, II oraz III jest OK. IV to spore wibracje, V również ale jakby troszkę mniejsze i VI podobnie - ale czuć wyraźne drgania budy.
Najgorzej jest na IV biegu.
Chyba nie ma to związku z prędkością (km/h) - na 90%.

Metaliczne jakieś odgłosy wydobywają się podczas jazdy przy odpuszczeniu gazu lub/też przy zmianie biegów (podczas puszczania gazu).
Prędkość nie ma znaczenia, dzieje się tak przy 20, 40, 90 itp km/h.

Auto pali na dotyk, nie kopci (biało/niebiesko).
Bąk podczas kopa - dla mnie to norma przy dieslu.

Z chęcią bym wszedł pod samochód i chwycił prawą półoś i nią poszarpał, poskręcał.
Wychwyciłbym jakieś luzy ale wężem nie jestem i nie ma opcji żebym się pod autem zmieścił.
Poza tym musiałbym zrzucić osłonę pod silnikiem a do tego już kanał jest koniecznością bo nie sięgnę wszystkich mocowań z brzegu auta.

Odnośnie utraty mocy to tylko gdybanie - chodziło mi o to, że podejrzewam iż przez te wibracje jakiś spadek może występować
ponieważ nie jest cała siła przekazana na obrót półosią (przez te wibracje, które moim zdaniem powodują jakiś delikatny ubytek mocy).
Mogę się mylić i to tylko moje kombinowanie na tzw. "chłopski rozum".

Sciagnac oslone z dolu bez kanalu mozna bez problemu, mozna sobie lekko podniesc auto zeby sobie pomoc jeszcze w tym. Z zalozeniem tez nie ma problemu pozniej. Da sie to zrobic.

Zwróć uwagę czy ta wibracja występuje w danym przedziale prędkości obrotowej silnika. Jeśli tak to wina albo wtrysku albo koła dwumasowego.
Ale mimo wszystko najpierw należy sprawdzić łożysko podpory.

Dzisiaj sprawdzone:
I, II i III bieg zero wibracji.
IV telepie się niezależnie od prędkości obrotowej - oczywiście jak wyższa prędkość obr. to wibracje są szybsze.
V to samo co wyżej i VI również.

Zgłupiałem do tego stopnia, że nie dam głowy, że na stalówkach było to samo.

Wyjdzie w końcu na to że masz problem z kołami.

Chyba nie bo podejrzewam, że wibracje by były cały czas niezależnie od tego czy przypieszam czy "lece na luzie".
Tu niestety problem jest tylko podczas rozpędzania.