op Sprawa rozwiązana. Przy wymianie poduszki górnej skrzyni biegów uważajcie na tulejkę gumowa gdyż przy wyciąganiu może zostać w gnieździe (właśnie u mnie tak się stało) i zakładając nowa poduszkę dajemy druga tulejkę wtedy poduszka nie siedzi jak powinna. Teraz jeździ się jak nowym autem

op Aby uściślić to jest ta poduszka pod akumulatorem

edit: nie zauważyłem rozwiązania,

99% sukcesu to poduszka olejowa przy rozrządzie. Stara fabryczna poduszka przy skrzyni pewnie w dobrym stanie i byłaby lepsza niż zamiennik. Zachowałbym na "czarną godzinę" ;)

Jeździłem wieloma markami, inni producenci nie mają takich problemów, zwykłe metalowo-gumowe łączniki, tutaj patenty z poduszkami olejowymi...

Te "patenty z poduszkami olejowymi" wg Ciebie francuskie, to tak nie do końca prawda
Miałem paska, ten wytwór genialnej myśli tych zza Odry i jak myślisz? nie było tam takiego wynalazku?
A co do usterki w tym wątku. Kolejny raz się okazuje, że "gdzie robione tam może być spier...."

op

99% sukcesu to poduszka olejowa przy rozrządzie. Stara fabryczna poduszka przy skrzyni pewnie w dobrym stanie i byłaby lepsza niż zamiennik. Zachowałbym na "czarną godzinę" ;)

Nie zamiennik a oryginał;) ale oczywiście do kosza nie wyrzucam;) co do poduszek pozostałych dwóch oprócz olejowej i wyżej wymienionej po wyciągnięciu okazało się że były pozrywane.