Nie koniecznie nie musiał mieć dobrego styku. Czujnik mógł wyzionąć ducha.
Gościu dobrze ci powiedział że lepiej umówić się na wiosnę ,bo przy tej temp otoczenia nie uzyskasz dobrego ciśnienia w układzie klimy. Potem na wiosne byś go przeklinał że coś spie….

oki, a faktycznie z tą rurką jest tyle roboty ? że trzeba rozbierać pół auta ? Nie ma jakiś sposobów na uszczelnienie tego połączenia między rurą a chłodnicą ?

Nieszczelność jest na połączeniu rurki z chłodnicą. mechanik mi to wycenił na ok 700/800 zł bo jak powiedział musi rozebrać pół samochodu bo ta rurka idzie w podszybie .. nie wiem czy tak faktycznie jest i ze względów czysto finansowych musiałem to przełożyć na inny okres, ale teraz jak czytam że jazda bez czynnika może spowodować jakieś większe uszkodzenia ( o których mi nie powiedział ) to mi się słabo robi..

Coś cię naciąga z tą rurką.Może trzeba tylko wymienić uszczelki na przewodach? Jeśli nawet przewód to jeden idzie dołem auta a drugi górą.
Komplet uszczelek na cały układ klimy w SC II kosztuje 130-150zł.Wymiana (sama bez nabijania,szczelności itp.) to max 1 godzina roboty.

... . .... . .( i tu padają wulgarne słowa) szukam innego. Tak to jest jak pojedziesz do pierwszego z marszu. Przynajmniej Dzięki Wam wiem na czym stoję

---

kumpel który mi składał auto i malował zderzak po tym dzwonie, powiedział mi żebym sprawdził szczelność zanim nabije klime.
I pojechałem właśnie do tego za 800 zł, później rozmaiałem z tym co mi składał auto i powiedział to samo .... coś naciąga. i że on sam mi kogoś ogarnie ale na wiosnę na spokojnie.
Ale boję się tego że jak jeżdziłem bez tego czynnika to teraz mogę ponieść koszty większe niż te 800 zł

Witam,

W środe odebrałem auto od mechanika.
Wiec .. rurka którą kupiłem okazała się nieszczelna. Kupiliśmy nową, test szczelności wykonane kilak razy przez nabiciem czynnika wszystko ok.
Mimo że prawie 8 miesięcy jeździłem bez czynnika w układzie, wszystko dobrze działa. Sprężarka o którą się bałem również.
Klima chłodzi aż miło.

Groźna jest nie tyle nieszczelność układu co jeżdżenie z otwartym układem.

układ był zamknięty, ale całkowicie pusty

a wymieniałeś kiedyś osuszacz? coś takiego?
https://www.google.com/search?q=osuszacz...e&ie=UTF-8
jak nie to i tak pasuje zienić powinno się co 2-3 lata tak szłyszałem. do tego uszczelki, sprawdzenie szczelności azotem i nabicie razem z 400zł.
uszczelki taie powinny być https://allegro.pl/oferta/uszczelki-do-u...8180564056.
mnie 800-1000 wyszła wymiana ale pół instalacji poszło w nowe ( osuszacz, dolna rurka z czujnikiem ciśnienia,uszczelki,chhłodnica klimatyzacji, nabicie azotem. nabicie czynnikiem

Nie wymieniałem tego od nowości-13 lat. Mam się martwić. Czynnik wymieniam co dwa lata i niedawno łożysko sprzęgła sprężarki.

@itek mało kto wymienia ale z tego moga być wieksze problemy jak zacieranie spreżarki, zmniejszona skuteczność działania klimy. szczegółów głępszych nie znam. napewno przy otwartej instalacji warto to zrobić. z zasadą jak robić to dobrze jak działą to nie psuć. ;-)