op Witam .
Kilka dni temu wymieniałem tarcze z przodu . Z jedną poszło OK , z drugą był problem .
Najpierw śruba przytrzymująca tarczę ( torx ) zjechała się na okrągło .
W drugiej utkwiła złamana końcówka klucza torx , nie do wyjęcia .
Koło zdjęte , trzy nowe tarcze , no to telefon do mechanika . Twierdził , że jak nie ma łepka śruby to nic nie szkodzi bo tarczę dociskają śruby od koła .
Więc pojechałem po tych śrubach flexem i zeszlifowałem łepki do zera .
Zostały tylko takie małe może 1 mm długości kołeczki .
Wygląda to tak :
                     

Tarcza do wymiany to i nie szkoda , i będzie trudniej zmienić koło , ale ...
Czy nie szkodzi taki montaż na trwałość albo skuteczność hamowania ?
Jak znajdę takie śruby , to postaram się wymienić , ale będzie jeszcze trudniej .

zjechała się na okrągło

Zjechałeś ją - brak dobrego klucza i wcześniej mogłeś potraktować jakimś wd40.
Rozwiercić nie próbowałeś ?

op

Zjechałeś ją - brak dobrego klucza i wcześniej mogłeś potraktować jakimś wd40.
Rozwiercić nie próbowałeś ?

Potraktowałem ( obie tarcze , jedna strona puściła ) ,
klucz twardszy od śruby to i zjechałem ( albo coś było w środku i nie widziałem ).
nie można było nawiercić - twarda stal pękła jak szkło i została końcówka w śrubie , wierciłem wiertłem do nierdzewki ( nówka ).

Mechanik ma rację tarcze trzymają śruby od kol, tę małe są tylko po to żeby przy zdejmowanie koła tarcza nie latała i zeby otwory na śruby wycentrować z gwintem w piascie. CO prawda już po ptakach, ale trzeba było wziąć młotek i ostry punktaK i byś ja odkrecil. Śruby kupisz w ASO.

Możesz jeżdzić normalnie,nic się nie stanie  

op

ale trzeba było wziąć młotek i ostry punktaK

Chole....a , nie pomyślałem !
Ale i tak szybko poszło . Chociaż metoda dość drastyczna .
Dzięki za informację .

Teraz powinienies bez problemu te sruby wykrecic za pomoca przecinaka i molotka wzruszyc i wkrecic z powrotem nowe tylko na sucho bez zadbego smaru miedziowego

Wystarczy przyspawać inną śrubę do starej i odkręcić.

również uważam jak

powinienies bez problemu te sruby wykrecic za pomoca przecinaka i molotka

lub

Wystarczy przyspawać inną śrubę do starej i odkręcić.

i zrobić tak jak ma być...

Proszę Państwa, spawać? punktakiem i młotkiem? Skoro już wystaje trzonek, to wystarczy dobre kombinerki/obcęgi lub pilnik i spiłować z dwóch stron pod klucz francuski czy coś w ten deseń.
A tak jak koledzy piszą leć po śruby i zrób tak jak powinno być.