op Ostatnio pojawił się problem z temperaturą w moim Scenicu (Scenic III 1.6 + LPG 2009). Po powrocie z pracy (trasa ponad 50 km, 35 autostrada) po wjechaniu do miasta z autostrady (prędkość do 40km) zauważyłem, że wskaźnik temperatury z standardowo drugiej kreski wychylił się na 3 kreskę spadł na 2, sytuacja się powtórzyła jeszcze kilka razy osiągając 3,5 kreski a nawet poziom czerwony przez moment. Wentylator chłodnicy działa. Kolejnego dnia zrobiłem jazdę z podłączonym ELM-em.

Poniżej screen z jazda do pracy (od 6:21 autostrada):
   
oraz po dłuższej jeździe, wykres z postoju (dodałem gazu żeby sprawdzić reakcje temperatury):
   

Na pierwszą myśl termostat ale był wymieniany w styczniu na oryginalny wraz z płynem (wtedy był w pozycji cały czas otwartej - niedogrzany). Będę wdzięczny za sugestie od czego zacząć i co sprawdzić.

Było "grzebane" przy termostacie- i tu bym zaczął szukac

Termostat założony dokładnie taki jaki był? Nawet oryginalne są dla różnych temperatur otwarcia.
Przyjrzałbym się chłodnicy czy nie jest zabita jakimś syfem

Jeszcze jedna myśl. Masz LPG?
Po dodaniu gazu temperatura spadła. Może jest zakłócony przepływ płynu lub pompa wody nie domaga bo przy wyższych obrotach temperatura spadła. Szkoda, że nie widać kiedy załącza wentylator.

op Termostat wymieniony na oryginalny - dokładnie taki jak był. Przez 9 miesięcy 10tys. km po wymianie nie zaobserwowałem ani razu przed pojawieniem się problemu żeby się wskazówka wychylił choćby odrobinę powyżej 2 kreski.

Wysłane z mojego POCO F2 Pro przy użyciu Tapatalka

Jednak obstawiam termostat. Nie otwiera się do końca.

Miałem podobną zagadkę w KIA.
Przyczyna była prosta - zapowietrzony układ chłodzenia, i to tak konkretnie.
Niby poziom płynu był, a okazało się, że czujnik temperatury znajdował się w "korku" powietrznym.
Następowało wtedy lokalne przegrzanie płynu, para otaczała czujnik i następował skok temperatury.
Gdy płyn otaczał czujnik - temperatura spadała.
Usunięta przyczyna zapowietrzania (uszczelka obudowy termostatu, w której siedzi czujnik) i po uzupełnieniu płynu (ponad litr) po problemie.

Może reduktor gazowy puszcza "bąki" do płynu? - Przerobione. (tj. zapowietrza układ chłodzenia jeśli tak można nazwać ;) )

op Dzięki wszystkim za sugestie. Zaczną od najprostrzych rzeczy - odpowietrzenie, sprawdzenie chłodnicy. Dam znać jak uda się rozwiązać problem.

op Dolałem płynu (weszła prawie litra) i odpowietrzyłem układ. Krótka trasa i temperatury po rozgrzaniu silnika od 80 do 94. Jest dużo lepiej, dzięki za pomoc. Teraz będę szukał gdzie zniknął litr płynu (płyn był wymieniany wraz z termostatem 9 miesięcy, 9 tyś. km temu). Dziwi mnie tylko fakt, że stało się to tak nagle (wskaźnik temperatury jest na prędkościomierzem więc raczej bym nie przegapił wahań temperatury wcześniej). Czy to możliwe, że dolali za mało przy wymianie termostatu i przez 9 miesięcy nie zauważyłem tego na wskaźniku dopiero teraz? Fakt jest taki, że ten wskaźnik na wyświetlaczu jest bardzo elastyczny na temperatury - pokazuje 2 kreski w zakresie od 80 do 100 stopni (mniej więcej). Teraz wydaje mi się że silnik nagrzewa się nieco szybciej niż po wymianie termostatu (nie mam pełnego porównania bo wymieniłem termostat zaraz po zakupie).

Sprawdź węże od reduktora i sam reduktor.
Tam często pojawiają się wycieki. Warto co jakiś czas sprawdzić.