Jakieś bajki tu Ci fachowcy robią. Zawsze jak słyszę o "dobijaniu" klimatyzacji to myślę że takie rzeczy tylko na gruponie :P

- Po pierwsze nigdy się czegoś takiego nie robi. Nie wiesz ile jest czynnika to nie podajesz na oko bo zbyt duża ilość też może uszkodzić sprężarkę.
- osuszacz też jest elementem który się zużywa, to w nim odkłada się wilgoć z układu oraz naddatek oleju, dlatego jak kupiłeś samochód to wymień go bo nie wiesz czy ktoś to robił.
- prawda do układu wchodzi 550g czynnika r134a oraz 150g oleju. Ale maszyna nie odessie nigdy oleju z całego układu.Jeśli odessała 3g to podajesz 3 g możesz ewentualnie dać te 5-10g bo tyle jakby było za dużo odłoży się w skraplaczu ale 50g????? wszystko ma określone pojemności. Część oleju wlewana jest wprost do sprężarki przy montażu(musi być zalana) resztę podaje się do układu np maszyną bo olej jest w skraplaczu,osuszaczu, parowniku i przewodach.Poczytaj, że jak wymieniasz skraplacz to na nowy dajesz około 30 g oleju itd.

Zawsze przed taka usługa zaleca się aby klimatyzacja popracowała wcześniej aby olej dobrze rozprowadził się w czynniku, bo wtedy przy odsysaniu więcej można go odzyskać, ale nigdy nie licz na to że jak układ zawiera 150g to odessie 100g. jeśli klimatyzacja wcześniej długo pracowała zawsze oleju ściągnie więcej.

Tak to jest ze szczeniaczkami, że dzięki renault mamy jeden zawór serwisowy klimatyzacji i maszyny do obsługi często odsysają czynnik na raty jak to wcześniej opisałeś.
Łożyska w kompresorze są zamknięte więc nie wiem co miałby dać im olej z układu??? Olej smaruje tłoczki itd w zależności od budowy kompresora.

Takie tam moje wolne przemyślenia.

op Na początku napisałem o uzupełnieniu 200g. brakującego czynnika z tego względu, że maszyna wyciągnęła około 330 g. Po prostu 200 g. ubyło z czasem użytkowania. Za każdym razem przed ponownym nabiciem CAŁY czynnik jest wyciągnięty nikt niczego nie DOBIJA.
Nigdy nie rozbierałem takiej sprężarki i nie wiem na jakich jest łożyskach. Jedynie co to wymieniałem łożysko w kole pasowym ale to nie to tarło.
Klimatyzacja pracowała przed ściągnięciem czynnika mimo to odzysk oleju to tylko 3g. uważam za bardzo mały. Jak już pisałem w układzie powinno być 150 g. a ile tak faktycznie na chwilę obecną jest oleju tego nie jestem w stanie sprawdzić. Wiem o tym, że maszyna nigdy nie odciągnie całego oleju, niemniej jednak musi być coś na rzeczy skoro po podaniu oleju sprężarka przestała hałasować. Najwyraźniej brakowało środka smarującego nie wiem co w niej wydawało ten dźwięk.

Kolega Osa dobrze tlumaczy z tym olejem. Jako dowod podjedz do gosci od klimy wymien gaz i nalej 150 g oleju odpal auto po chwili zrob odzysk i klade kazde pieniadze ze nie odzyskasz nawet 100 g twierdze ze nawet 50 bedzie ciezo . Gaz przenika przez polaczenis gumowe a olej nie

op Tak, wszystko się zgadza, nie twierdziłem, że maszyna odzyskuje 100% oleju, czytałem również kilka opracowań dotyczących układów klimatyzacji samochodowej. Nie neguje tego co napisałeś. Niemniej jednak po dodaniu do czynnika 50g. oleju tarcie dobiegające ze sprężarki ucichło i jak dotąd nie pojawiło się ani razu. Gdy uruchomiłem klimę od razu po nabiciu przez pewną chwilę słyszalne było obcieranie, w dość krótkim czasie gdy klima pracowała ucichło. Po wyłączeniu i ponownym włączeniu obcierania już w ogóle nie ma. Myślę, że jakby dodać tylko te 3g. które maszyna odessała mogło by być za mało. Czy owe 50g. jest za dużo tego nie wiem, najwyżej szlag trafi sprężarkę, co miałem do stracenia i tak głośno pracowała.