op Mam problem po wymianie sprzęgła i rozrządu, mechanicznie wszystko ok. Jednak mam duże szpary nad lampami i zderzak odstaje od maski na grubość palców. Co to może być wina spasowania maski? Samochód to Scenic II ph 1. Dodam, że maska dobrze się domyka. Wydaje mi się, że do sprzęgła nie trzeba było odkręcać maski.

Maska, jak maska - ale zderzak, to ktoś najwyraźniej zdjął i zamontował bez patrzenia na wynik.

op Myślisz, że wina zderzaka bardziej? Dziwi mnie to trochę, bo zderzak jest na śrubach więc jak można go zamontować inaczej?>

Popatrz po śrubach mocowań maski jak naszły na stare ślady

Daj może jakieś foto bo tak to można zgadywać i zgadywać.

op

Więc tak.
Maska wygląda na niedomkniętą. A próbowałeś ją docisnąć w miejscu zamka? Bo piszesz że się dobrze zamyka. Ale czy zamyka się tylko na blokadzie czy na zamku też?
Masz jeszcze jakieś zdjęcia? Najlepiej z troszkę większej odległości.

op Jest domknięta dociskałem

Na tych śrubach od maski ewidentnie widać że nie jest przykręcona w tym samym miejscu. Od tego chyba bym jednak zaczął.
Druga sprawa. Jeśli robiłeś to w jakimkolwiek warsztacie to jedź do nich na poprawkę tej maski.

op Podjadę tam w Poniedziałek, bo teraz dużo pracy. Zastanawia mnie  tylko  fakt, czy można źle przykręcić zderzak? Już słyszę ten tekst: "Tak było przykręcone wcześniej"