op Cześć,

Scenic lift 1,6 2003 rok beznzyna/gaz

Diagnostyki, przestawianie mieszanek na gazie, nowe przyuczanie, czyszczone przepustnice i kolektory, wymieniona sonda (nie wiem czy to znaczenie)
Niezależnie od paliwa auto traci obroty przy hamowaniu, czasem co skrzyżowanie a czasem wcale, tylko ładnie utrzymuje podwyższone. Zaczyna się robić ciepło i temat się nasila ze względu na klimę. 
Ratujcie proszę, bo wydaje mi się że odwiedziłem już wszystkich specjalistów w Łodzi i wszyscy oni już nie wiedzą co można jeszcze zrobić

Dziurawe wspomaganie?

Wysłane z mojego POCO F2 Pro przy użyciu Tapatalka

Uszczelka pod głowicą sprawdzana?

op

Dziurawe wspomaganie?

Wysłane z mojego POCO F2 Pro przy użyciu Tapatalka

Wspomaganie w sensie kierownicy? Zdarzyło mi się wlać trochę płynu do układu, pociła się też ta nakrętka która jest widoczna po lewej, teraz doszczelniona ale nie widzę poprawy za bardzo

---

Uszczelka pod głowicą sprawdzana?

Zwyczajnie sprawdzenie takie po "domowemu" wystarczy?

Cześć,

Scenic lift 1,6 2003 rok beznzyna/gaz

Diagnostyki, przestawianie mieszanek na gazie, nowe przyuczanie, czyszczone przepustnice i kolektory, wymieniona sonda (nie wiem czy to znaczenie)
Niezależnie od paliwa auto traci obroty przy hamowaniu, czasem co skrzyżowanie a czasem wcale, tylko ładnie utrzymuje podwyższone. Zaczyna się robić ciepło i temat się nasila ze względu na klimę.
Ratujcie proszę, bo wydaje mi się że odwiedziłem już wszystkich specjalistów w Łodzi i wszyscy oni już nie wiedzą co można jeszcze zrobić

Przy hamowaniu silnik się wychyla i może na wężu masz nieszczelność...spróbuj na postoju silnik ''przekręcić" w jedną i drugą i zobacz czy wtedy obroty się ruszą.

op

Cześć,

Scenic lift 1,6 2003 rok beznzyna/gaz

Diagnostyki, przestawianie mieszanek na gazie, nowe przyuczanie, czyszczone przepustnice i kolektory, wymieniona sonda (nie wiem czy to znaczenie)
Niezależnie od paliwa auto traci obroty przy hamowaniu, czasem co skrzyżowanie a czasem wcale, tylko ładnie utrzymuje podwyższone. Zaczyna się robić ciepło i temat się nasila ze względu na klimę.
Ratujcie proszę, bo wydaje mi się że odwiedziłem już wszystkich specjalistów w Łodzi i wszyscy oni już nie wiedzą co można jeszcze zrobić

Przy hamowaniu silnik się wychyla i może na wężu masz nieszczelność...spróbuj na postoju silnik ''przekręcić" w jedną i drugą i zobacz czy wtedy obroty się ruszą.

No właśnie tutaj tez mech i ja zauważyliśmy że obroty nie rosną zbyt szybko, tylko jakby reakcja na obciążenie była opóźniona. Po jakim czasie auto ma podnieść obroty? Jakiego rzędu wyciek ma to być przypuszczalnie?

No właśnie tutaj tez mech i ja zauważyliśmy że obroty nie rosną zbyt szybko, tylko jakby reakcja na obciążenie była opóźniona. Po jakim czasie auto ma podnieść obroty? Jakiego rzędu wyciek ma to być przypuszczalnie?

Miałem kiedyś podobny przypadek w polo - tam wyczyściłem przepustnicę oraz udrożniłem odmę która była zapchana smalcem. Która z tych czynności pomogła nie wiem. Ale zaczęło działać.

Spróbuj nim zabujać na postoju (można nawet odkręcić dolną poduchę żeby było łatwiej). Wyeliminujesz najwyżej opcje nieszczelności/słabego połączeniu którejś z kostek.

A jak dojeżdzasz - obroty są za niskie. A jak już staniesz?

op

No właśnie tutaj tez mech i ja zauważyliśmy że obroty nie rosną zbyt szybko, tylko jakby reakcja na obciążenie była opóźniona. Po jakim czasie auto ma podnieść obroty? Jakiego rzędu wyciek ma to być przypuszczalnie?

Miałem kiedyś podobny przypadek w polo - tam wyczyściłem przepustnicę oraz udrożniłem odmę która była zapchana smalcem. Która z tych czynności pomogła nie wiem. Ale zaczęło działać.

Spróbuj nim zabujać na postoju (można nawet odkręcić dolną poduchę żeby było łatwiej). Wyeliminujesz najwyżej opcje nieszczelności/słabego połączeniu którejś z kostek.

A jak dojeżdzasz - obroty są za niskie. A jak już staniesz?

jak już stanę to jeśli tylko nie zgaśnie, powoli wchodzą wyżej, do normy

No właśnie tutaj tez mech i ja zauważyliśmy że obroty nie rosną zbyt szybko, tylko jakby reakcja na obciążenie była opóźniona. Po jakim czasie auto ma podnieść obroty? Jakiego rzędu wyciek ma to być przypuszczalnie?

Miałem kiedyś podobny przypadek w polo - tam wyczyściłem przepustnicę oraz udrożniłem odmę która była zapchana smalcem. Która z tych czynności pomogła nie wiem. Ale zaczęło działać.

Spróbuj nim zabujać na postoju (można nawet odkręcić dolną poduchę żeby było łatwiej). Wyeliminujesz najwyżej opcje nieszczelności/słabego połączeniu którejś z kostek.

A jak dojeżdzasz - obroty są za niskie. A jak już staniesz?

jak już stanę to jeśli tylko nie zgaśnie, powoli wchodzą wyżej, do normy

I wtedy możesz wciskać hamulec, przygazowywać i wszystko działa prawidłowo?

op

No właśnie tutaj tez mech i ja zauważyliśmy że obroty nie rosną zbyt szybko, tylko jakby reakcja na obciążenie była opóźniona. Po jakim czasie auto ma podnieść obroty? Jakiego rzędu wyciek ma to być przypuszczalnie?

Miałem kiedyś podobny przypadek w polo - tam wyczyściłem przepustnicę oraz udrożniłem odmę która była zapchana smalcem. Która z tych czynności pomogła nie wiem. Ale zaczęło działać.

Spróbuj nim zabujać na postoju (można nawet odkręcić dolną poduchę żeby było łatwiej). Wyeliminujesz najwyżej opcje nieszczelności/słabego połączeniu którejś z kostek.

A jak dojeżdzasz - obroty są za niskie. A jak już staniesz?

jak już stanę to jeśli tylko nie zgaśnie, powoli wchodzą wyżej, do normy

I wtedy możesz wciskać hamulec, przygazowywać i wszystko działa prawidłowo?

Tak