op Witam. To moj pierwszy post.2 tygodnie temu kupilem scenica 1 ph1 1.9 dci , i dzis pierwsza awaria.Najpierw zaczelo slizgac sprzeglo na wyzszych obrotach i smierdziec olejem w srodku , po zatrzymaniu sie pod autem pojawila sie plama ,jest to olej przekladniowy (tego zapachu nie mozna pomylic z niczym) .Ma ktos pomysl co sie moglo stac ? plama robi sie na srodku tak jakby cieklo z polaczenia skrzyni i silnika.Pytam dlatego ze niestety auto wyladowalo u nieznajomego mechanika i boje sie zeby ze mnie nie zdarl za naprawe...... Jeszcze jeden objaw to bylo szarpanie przy ruszaniu ale tylko na 1 pozniej juz nic nie szarpalo..... z gory dziekuje za wszelka pomoc

pio555 napisał 29-08-2017, 20:46:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach.

Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

Uszczelniacz,zimering

---

Uszczelniacz,zimering

Jak już tarcza nasiakla olejem to tylko wymiana.

Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.

2 tygodnie temu kupilem scenica 1 ph1 1.9 dci , i dzis pierwsza awaria

Takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień, więc koś po prostu wypchnął auto wiedząc o nieuchronnych kosztach. Sprzęgło ślizga, bo tarcza jest zafajdana olejem. Niech mechanik sprawdzi, czy nie fajda też silnikowym. Zresztą nie musi sprawdzać, będzie widać.

---

Jeszcze jeden objaw to bylo szarpanie przy ruszaniu

To może mieć związek z zafajdaną tarczą lub też ogólnie ze zużytym sprzęgłem (docisk, krzywa tarcza). Tak czy inaczej wyjaśni się po zdjęciu skrzyni

op

2 tygodnie temu kupilem scenica 1 ph1 1.9 dci , i dzis pierwsza awaria

Takie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień, więc koś po prostu wypchnął auto wiedząc o nieuchronnych kosztach. Sprzęgło ślizga, bo tarcza jest zafajdana olejem. Niech mechanik sprawdzi, czy nie fajda też silnikowym. Zresztą nie musi sprawdzać, będzie widać.

---

Jeszcze jeden objaw to bylo szarpanie przy ruszaniu

To może mieć związek z zafajdaną tarczą lub też ogólnie ze zużytym sprzęgłem (docisk, krzywa tarcza). Tak czy inaczej wyjaśni się po zdjęciu skrzyni

Silnikowym chyba nie fajda, bo zrobilem już jakiś 1000 km i jak na razie nie ubyło oleju , a co do wycieku ze skrzyni , to raczej kupując używkę można się takich rzeczy spodziewać.......

Żebyś po takim dystansie zobaczył ubytek oleju, to musiałoby Ci się tam prawie ciurkiem lać. Naprawdę niewiele potrzeba, żeby zafajdać tarczę. W sumie warto wymienić ten uszczelniacz na silniku, koszty niewielkie w porównaniu z całą resztą.

op

Żebyś po takim dystansie zobaczył ubytek oleju, to musiałoby Ci się tam prawie ciurkiem lać. Naprawdę niewiele potrzeba, żeby zafajdać tarczę. W sumie warto wymienić ten uszczelniacz na silniku, koszty niewielkie w porównaniu z całą resztą.

no mam taki zamiar, jak juz bedzie wszystko rozebrane to kompleksowo powymieniac

Dokładnie. I życzę Ci, żeby nic już tak poważnego nie wyszło. Jak przyjdzie Ci też wymienić całe sprzęgło, to w 1000 zł możesz się nie zamknąć.

op ehh.. oby tylko nie byla peknieta obudowa skrzyni , bylem teraz u mechanika , to widac ze srogo sie leje z tej skrzyni

to widac ze srogo sie leje z tej skrzyni

Teraz pytanie, czy nie było jeżdżone z niedoborem oleju. Zwłaszcza jeśli jeździła tym wcześniej kobieta to jest to możliwe. Widziałeś już skrzynię wyciągniętą, czy po prostu plamę/kapanie widziałeś?