op
Witam,
Jak w temacie, od 2 dni podczas skręcania kierownicą w lewą stronę słychać skrzypienie jakby ktoś otwierał 100-letnią szafę Głośno słyszalne na zewnątrz. Podczas jazdy wszystko jest w porządku, zasłyszałem przy wolnym wyjeżdżaniu z parkingu i potem sprawdziłem na spokojnie na postoju.
Czy ktoś może podpowiedzieć co to może być? Drążek kierowniczy? Łożysko McPhersona? Czy może maglownica? Może ktoś z was przerabiał już taką usterkę.
Będę wdzięczny za pomoc bo trochę zaczynam się obawiać jeździć żeby czegoś nie pogorszyć...
Pozdrawiam!!
Jak w temacie, od 2 dni podczas skręcania kierownicą w lewą stronę słychać skrzypienie jakby ktoś otwierał 100-letnią szafę Głośno słyszalne na zewnątrz. Podczas jazdy wszystko jest w porządku, zasłyszałem przy wolnym wyjeżdżaniu z parkingu i potem sprawdziłem na spokojnie na postoju.
Czy ktoś może podpowiedzieć co to może być? Drążek kierowniczy? Łożysko McPhersona? Czy może maglownica? Może ktoś z was przerabiał już taką usterkę.
Będę wdzięczny za pomoc bo trochę zaczynam się obawiać jeździć żeby czegoś nie pogorszyć...
Pozdrawiam!!