Skontroluj układ wydechowy- komunikat od tak sobie
Zaczęło się po zmienie rozrządu i kzfr? Złota zasada to taka że grzebie się tam, gdzie było grzebane... Także przeanalizuj od kiedy zaczęły się problemy.
Uwierz że jakość części dziś, do tego co było 20 lat temu to inny temat, masa podróbek. Sprawdź świece, sprawdź czujnik położenia walka rozrządu. Jaki dokładnie kod błędu pokazał komputer? Auto nie jest słabsze? Kompresja była sprawdzana? Masz lpg? (18-02-2024, 21:08)Kapitan Powolny napisał(a):(18-02-2024, 20:28)siwusek216 napisał(a): Zastanawia mnie jak chcesz po omacku naprawić to wypadanie zapłonu? Nowe świece nie znaczy sprawne, to że cewki w jednym aucie działają nie znaczy że w drugim też będą ok tym bardziej że vin to pewnie dekada różnicy a silnik uwierz nie jest ten sam, różni się choćby kzfr czy sterownikiem a to już sporo. Wypadanie zapłonu to nie tylko świeca i cewka, jest to dosyć ogólne pojęcie i winny może być wtryskiwacz czy brak kompresji. No to mało widziałeś… nawet tak proste rzeczy jak śruba czy nakrętka mogą być nowe a już zepsute…. Tyle że jest to widoczne gołym okiem. Każdy nawet mało ogarnięty mechanik przy wypadaniu zapłonu zamienił by miejscami cewkę i świece…. Sprawdził czy wypadanie zapłonu za nimi podąża… No chyba że to też jakaś teoria spiskowa…. A może w temacie piszą sami foliarze czy coś innego… Do dziś szukałeś po omacku bo za pewnik i sedno problemu brałeś komunikat z tablicy… Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
op
Siedzą wszystkie ciasno i stopki są dokręcone. Nie ma chama, ale nie ma luzu
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
op
Chcę sprawdzić czy wiązka elektryczna dochodząca do cewek jest ok.
Zasady pomiaru znam tylko pytanie techniczne. Który pin we wtyczce mam sprawdzać pod kątem ciągłości obwodu i gdzie znaleźć drugi koniec kabli żeby sprawdzić ciągłość obwodu?
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
Sprawdź na schematach co steruje pracą cewek, nie znam twojego auta i moge się mylić, ale zakładam, że ECU daje sygnał. W takim razie musiałbys odszukać który konkretnie przewód do której cewki i sprawdzać. Ale musisz sprawdzić wszystkie przewody, jeden nic ci nie da.
Pisze teraz ogólnie, nie o twoim aucie. Zdarza się, że tranzystory mocy zdychają i nie ma co sterować cewkami. Objawia się to różnie, czasami zawsze, a czasami sporadycznie, czasami na zimnym... Nie mówię, że jest tak w tym wypadku, ale zdarza mi się wymieniać takie tranzystory stosunkowo często. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-03-2024, 21:50 przez user64.)
op
Dobra, mała rozkmina bo przyznam że przypadek jest dziwny. Dostałem info żeby obejrzeć i sprawdzić czy kable idące do cewki są w porządku, ale nie do końca pasuje mi ten trop. Jeśli kable byłyby uszkodzone (tak jak przebicie na kablach WN) to silnik kulałby niezależnie ile razy bym go gasił i odpalał- a u mnie po drugim odpaleniu jest spokój. Skłaniam się w rozkminie ku wtryskiwaczom benzyny bo kiedy zgaszę go kiedy wskaźnik temperatury jeszcze nic nie pokazuje to chwilę pracuje normalnie, po czym dostaje czkawki. Niemniej przeszkadza mi jeden objaw- silnik kuleje aż do zgaszenia i jeśli jadę dłużej i w tym czasie przełączy się na LPG to i tak kuleje...... Czy wtryski benzyny w Renault z zamontowanym LPG pracują ciągle- czy są wyłączane po przejściu na LPG? Pytam bo po pierwsze: jak zgaszę go zanim auto przełączy się na LPG to kuleje i to mogłoby sugerować że któryś wtrysk się wiesza, albo nie dawkuje jak trzeba. Z drugiej powinny być odłączane po przejściu na LPG bo inaczej by go zalewało- to czemu kuleje po przejściu na LPG do momentu zgaszenia? (niezależnie od temperatury silnika).... Sterowanie wtryskiwaczem szwankuje? wtryskiwacz pozostaje otwarty i podlewa do momentu kiedy przy ponownym odpaleniu sterowanie go odcina?...... Szukam przyczyny po stronie wtryskiwaczy bo jak już pisałem komplet cewek został testowo przełożony do innego auta i tam silnik na tym komplecie pracuje równo. Świece zmienione. Jeśli problem byłby w kablach od cewek to problem byłby stały, a nie do momentu ponownego odpalenia. Jazda na czystym paliwie niczego nie zmienia- kuleje do ponownego odpalenia. Brak kompresji na cylindrze wykluczam bo auto odpala bez najmniejszych problemów, nie dymi, pali 10 litrów LPG na setkę i jak już pracuje normalnie to moc ma właściwą dla 1.6 w tej budzie- poza tym problem ustaje po ponownym odpaleniu, a brak kompresji by nagle nie zniknął...... Ktoś coś mądrego podpowie bo nie chcę wymieniać na chybił trafił elementów. A może nie szukać po stronie wtryskiwaczy, a uszkodzonej lambdzie lub przytkanym kacie...... ale tutaj też nie ma typowych objawów
Wybaczcie, że przydługo..... ale nie mogę rozgryźć czemu objawy ustępują po ponownym odpaleniu auta.....
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
To uruchom awaryjnie na LPG, pominiesz wtedy rozkminke z układem PB. Jaka to instalacja tak swoją droga jest?
Przeczytałem temat od początku, aby trochę przypomnieć sobie całość. Powiem tak, bez diagnostyki kompem dalej nie pójdziemy, już czas na to. I podkreślam, diagnostyka to nie tylko odczyt błędów. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2024, 06:07 przez user64.)
op
(03-03-2024, 06:07)user64 napisał(a): To uruchom awaryjnie na LPG, pominiesz wtedy rozkminke z układem PB. Jaka to instalacja tak swoją droga jest? Obawiam się że żeby to zrobić będę musiał podjechać do @ cinas bo nie znam innego diagnostyka który poza czytaniem błędów umie je zinterpretować. Niby mam niedaleko do ASO ale nie mam zaufania do działających tam mechaników- a w okolicy w której obecnie jestem nie znam żadnego "zaufanego" mechanika Co do instalacji to jest to hybryda: tył to holenderski zbiornik i wlew, przód to polski Stag qbox
Coś jest nie tak. Jeżdżę Scenicem od ponad roku i nic nie odpadło, nic się nie zepsuło. Kim Ci Francuzi myślą, że są? Niemcami?
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
7 gości