op
Było znośnie, przybywanie sadzy było ale na akceptowalnym poziomie... do dziś. Obecnie po rozgrzaniu wtryskiwacz nr 1 ma korektę na poziomie +1,3 (reszta w minusie by zrekompensować), mocno pogorszył się odczyt z sondy i skacze nawet podczas jednostajnej jazdy na wartości wskazujące że jest mega bogato w wydechu. Równocześnie podskakuje w tym czasie ciśnienie spalin przed turbiną. Skutkiem tego jest bardzo szybkie przybywanie sadzy rzędu 2g na 10km. Po świętach robię test przelewowy i pewnie trzeba będzie rwać dziada. Kiedyś też miał podwyższoną korektę ale przez dodatki czyszczące udało się to zbić, teraz obawiam się że nie naprawię tego chemią.
Scenic III 1.6 dci, szybko przybywa sadzy w DPF, częste wypalanie.
@ Neonixos666 pojeździsz tak jeszcze trochę i zniszczysz sobie DPF zrób jak kolega wyżej pisze jak najszybciej .Przelewy nie pokażą lejącego wtrysku.
op
(31-03-2024, 21:52)twilk7 napisał(a): Test przelewowy, może niewiele powiedzieć. Wyrwać wszystkie wtryski, sprawdzić kompresję i oddać wtryski do sprawdzenia i ewentualnej regeneracji. Polecam zrobić to w Łowiczu. Tak na dniach jadę się umówić na test przelewowy, zobaczymy co pokaże, na pewno pierwszy wtrysk robi gnój bo teraz po zalaniu LM korekty się zmniejszyły i sonda pokazuje w miarę normalne wartości, drugi wtrysk jest ok w okolicach 0 czy to pod obciążeniem czy na luzie, trzeci czasem jest ok czasem podejrzane korekty, czwarty zwykle na - 0,4. Pierwszy podejrzany jest więc wtryskiwacz na pierwszym cylindrze, pod max obciążeniem potrafi pokazać -2,5 a na ludzie np +1,5. Jak korekta świruje to i odczyt z sody wyraźnie wskazuje że wali paliwem ostro. Obecnie jest w miarę normalnie jak by się odwiesił.
Cześć. Jestem posiadaczem 1.6 dci 160 i również mam taki problem. Wtryski juz były 2 razy sprawdzone u „fachowców” jednak wypalanie dalej max co 250 kilometrów, co więcej wypala jedynie do 7g. Co ciekawe wykonałem test na podnośniku, i po wypalaniu w powietrzu (nie wymuszonym,po prostu miał 20g i zaczął wypalać sam) przy 3 tysiącach obrotów wypalił się praktycznie do zera. Zamówiłem nowe wtryski bosch i na dniach podzielę się doświadczeniami.
(02-04-2024, 20:15)Neonixos666 napisał(a):Nie dolewaj LM do paliwa tylko zrób kroplówkę. Do kroplówki i takiego stanu, bardziej polecam Forte.(31-03-2024, 21:52)twilk7 napisał(a): Test przelewowy, może niewiele powiedzieć. Wyrwać wszystkie wtryski, sprawdzić kompresję i oddać wtryski do sprawdzenia i ewentualnej regeneracji. Polecam zrobić to w Łowiczu. Wysłane z Xiaomi
op
(02-04-2024, 20:35)twilk7 napisał(a):(02-04-2024, 20:15)Neonixos666 napisał(a):Nie dolewaj LM do paliwa tylko zrób kroplówkę. Do kroplówki i takiego stanu, bardziej polecam Forte.(31-03-2024, 21:52)twilk7 napisał(a): Test przelewowy, może niewiele powiedzieć. Wyrwać wszystkie wtryski, sprawdzić kompresję i oddać wtryski do sprawdzenia i ewentualnej regeneracji. Polecam zrobić to w Łowiczu. aby zrobić kroplówkę to nie takie proste bo nie dość że trzeba zrobić obejście dla pompy w baku to jeszcze podać paliwo pod ciśnieniem dla pompy CR. Przestaje od teraz dodawać czegokolwiek do paliwa, robię test przelewowy i spróbuję wymienić wtryski które mają złe korekty i przelewają. (02-04-2024, 20:33)kenaj11@gmail.com napisał(a): Cześć. Jestem posiadaczem 1.6 dci 160 i również mam taki problem. Wtryski juz były 2 razy sprawdzone u „fachowców” jednak wypalanie dalej max co 250 kilometrów, co więcej wypala jedynie do 7g. Co ciekawe wykonałem test na podnośniku, i po wypalaniu w powietrzu (nie wymuszonym,po prostu miał 20g i zaczął wypalać sam) przy 3 tysiącach obrotów wypalił się praktycznie do zera. Zamówiłem nowe wtryski bosch i na dniach podzielę się doświadczeniami. Koniecznie daj znać czy się polepszyło na nowych wtryskach. U mnie wypala się do 0.08g i wtedy ciśnienie różnicowe jest około 4-5 mbar. Ważnym parametrem okazuje się ciśnienie przed turbo sprężarką, ma być około 1100 mbar na wolnych ale jak sadzy przybywa to ciśnienie wzrasta rośnie też ciśnienie różnicowe. (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-04-2024, 21:18 przez Neonixos666.)
Mogę opisać jak temat z "siarką"
W piątek jak tylko wyjechałem na autostradę ( z domu do wjazdu mam 3km) zaczął wypalać się dpf. Pokazywało 21g sadzy. Po 5 minutach przerwał proces przy 12gr sadzy, następnie po ok minucie ponownie uruchomiło się wypalanie tylko, że tym razem sadza utrzymywała się cały czas na tym samym poziomie a zaczeło zbijać siarkę. Po ok 15 minutach wjechałem w korek i od razu skończyło się wypalanie. Sadza po regeneracji spadła na 2.2g, siarkę zbiło z 22.5g do 12g. Temperatura dpf była cały czas 650-700 stopni !przez ok 15min! Nastepnie przez 2 dni kręciłem się po Ardenach, dużo lokalnych wzniesien i podjazdów. Zauważyłem że faktycznie jak mocniej przyspieszam albo jadę pod górę to ilość sadzy szybko rośnie. Na powrocie znowu jak wyjechałem na autostrade to ruszyło wypalanie. Sadza 23g, siarka 12g. Po kilku minutach ponownie przerwało aby po chwili ruszyć ponownie i znowu podobna sytuacja, sadza nie spadała a zbijało siarkę. Kolejne 15 minut i tym razem też wpadłem w korek, zwolniłem i proces został zakończony. Sadza po regeneracji 3.3g siarka 5.9g i co ciekawe między regeneracjami zrobiłem aż 223km. Jakieś 150km autostrada a 70km w koło komina, dużo podjazdów w tym do 22% na znakach. Od poniedziałku obserwuję dalej parametry i zauważyłem po resecie adaptacji że u mnie też nie nabija sadzy jak silnik zimny. Aktualnie zrobione 92km i mam 10.73g sadzy z czego w poniedziałek i wtorek nie doszło nawet o 0.00g a zrobiłem 4 odcinki po 3.5km w mieście (temp płynu 60 stopni). Ciśnienie roznicowe na postoju 8hPa. Na autostradzie nabija średnio 1g w ciągu 10km. Mam wrażenie że te wskazania to tylko parametr obliczony a nie zmierzony, dlatego stan rośnie i spada podczas spokojnej jazdy. Od wymiany oleju mam zrobione równe 8kkm i szykuje się do kolejnej wymiany oleju za 2 tyg. Komp pokazuje że ma obliczone 4.04% ropy w oleju. Ktoś się orientuję czy to dużo, ile max jest bez wpływu większego na zdrowie silnika i przy jakiej wartości pojawia się komunikat o konieczności wymiany oleju? Co do jeszcze sondy lambda. Nie widzę ich napięcia ale mam podgląd na "oxygen rate" przed i za katem. Przed katem sonda wskazuję po kilku minutach od odpalenia, natomiast ta za katem wstaje dopiero jak płyn ma 50 stopni. Podczas przyspieszania pokazuja 0.06-0.09 stała prędkość 0.11 a przy hamowaniu silnikiem 0.21 Ktos wie jak to interpretować ? |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
6 gości