op Cześć wszystkim,

Jakiś czas temu zakupiłem Renault Scenic II z 2004 roku z silnikiem 130km. Wymienione zostały na wstępie wszystkie filtry oraz wymieniony został olej na taki jak zaleca producent - 5w40 ELF. Zauważyłem znaczne wycieki tego oleju z silnika, na początku winą obarczyłem uszczelkę pod pokrywą zaworów bo tam był widoczny jedyny wyciek, wymieniłem więc na nową, uszczelniłem specjalnym preparatem, umyłem silnik i na chwilę był spokój. Jakiś czas temu zauważyłem na parkingu spore plamy oleju i na wskaźniku ubywa mi średnio jedna kreska na jakiś mniej więcej tydzień, a średnio robię dziennie ok. 30-40 km w cyklu 60%miasto/40% trasa, czyli zwykły dojazd do pracy ;). Zauważyłem że na zaworze odmy jest delikatnie pęknięty wężyk i cały olej wydostaje się tamtym miejscem. Wężyk został przeze mnie zdemontowany i chciałem sprawdzić drożność, odpaliłem więc silnik. Z odmy w kierunku tego zaworu wydostają się dość mocno spaliny z resztkami oleju, widać to na zdjęciu i moim zdaniem nie powinno być tego aż tyle. Mechanik powiedział, że wg. niego silnik ma spore przedmuchy i dlatego taka sytuacja - zalecił mi remont silnika. Troszkę jest to dla mnie mało prawdopodobne, gdyż przed zakupem sprawdzane było ciśnienie na cylindrach i wszystkie pokazały mniej więcej równe zużycie - ok 16-17 bar. Nie zauważyłem żeby samochód kopcił na jasny kolor, nie ma problemów z odpalaniem, zdarza mu się natomiast pracować nierówno - bardzo duże wibrację są przenoszone na karoserie. Czasem również wywala mi błąd wtrysków, wówczas silnik przechodzi w tryb awaryjny i traci moc - diagnozowałem to komputerem i jest to wina czujnika-zaworu turbiny, na przemian - przeładowany lub niedoładowany ale jest to błąd nietrwały, czujnik mam już kupiony ale nie mam kiedy go wymienić. Ogólnie samochód miewa lepsze i gorsze dni, raz jest dynamiczny a raz mułowaty...

Proszę o opinie, czy ktoś z was spotkał się z takim objawem? W załączeniu zdjęcia na których widać ile spalin wydostaje się odmą.

Miałem również problem z odmą i zaworem odmy. Jest na to tylko jedna recepta. Kup nowe, u mnie po problemie. Dodatkowo jak zdejmiesz wężyk pod puszką odmy idący do bloku silnika (spływ z odmy do miski olejowej) przepchaj go dobrze, bo bywa, że się zapycha. U mnie doskonale się sprawdził do tego, uwaga... kabel antenowy. Ma idealną do tego średnicę, więc nie mam mowy o pomyłce, przy udrożnianiu.

Co do wtrysków, to niestety może być konieczna ich regeneracja. Bywa, że nie dają błędów, korekta niby w zakresie akceptowalnym, ale jak potrzebujesz dać, w podłogę, to niedomagają, trzęsie budą, kopci, a nie idzie. Szczególnie na wyższych biegach i przy podjazdach pod wzniesienie.

op

Miałem również problem z odmą i zaworem odmy. Jest na to tylko jedna recepta. Kup nowe, u mnie po problemie. Dodatkowo jak zdejmiesz wężyk pod puszką odmy idący do bloku silnika (spływ z odmy do miski olejowej) przepchaj go dobrze, bo bywa, że się zapycha. U mnie doskonale się sprawdził do tego, uwaga... kabel antenowy. Ma idealną do tego średnicę, więc nie mam mowy o pomyłce, przy udrożnianiu.

Co do wtrysków, to niestety może być konieczna ich regeneracja. Bywa, że nie dają błędów, korekta niby w zakresie akceptowalnym, ale jak potrzebujesz dać, w podłogę, to niedomagają, trzęsie budą, kopci, a nie idzie. Szczególnie na wyższych biegach i przy podjazdach pod wzniesienie.

Czyli tak duże "ciśnienie" w odmie jest powiedzmy normalne? Nie świadczy to o nadmiernym zużyciu silnika?

Zależy co znaczy duże ciśnienie. Wąż odmy ma niewielką średnice, stąd możesz mieć wrażenie, że wydostają się z niego bardzo duże opary. Odkręć korek oleju, przyłóż dłoń zaobserwuj czy nie wypluwa jakichś przesadnych ilości oleju. Wiadomo, że musi być jakiś luz na pierścieniach, żeby tłok mógł pracować. Po kilkuset tysiącach kilometrów te luzy mogą być trochę większe niż fabryczne.

---

Olej może ubywać także w turbosprężarce. Zdejmij rurę dolotu za IC, a przed przepustnicą gaszącą. Zobacz czy tam nie leje się olej. Tu przyczyny mogą być dwie, albo trubo puszcza olej, bo już uszczelnienia nie trzymają, albo membrana w zaworze odmy już nie istnieje i olej przelatuje przez nią trafiając do dolotu bezpośrednio przed wirnik turbiny i dalej przez nią w IC.

op

Zależy co znaczy duże ciśnienie. Wąż odmy ma niewielką średnice, stąd możesz mieć wrażenie, że wydostają się z niego bardzo duże opary. Odkręć korek oleju, przyłóż dłoń zaobserwuj czy nie wypluwa jakichś przesadnych ilości oleju. Wiadomo, że musi być jakiś luz na pierścieniach, żeby tłok mógł pracować. Po kilkuset tysiącach kilometrów te luzy mogą być trochę większe niż fabryczne.

---

Olej może ubywać także w turbosprężarce. Zdejmij rurę dolotu za IC, a przed przepustnicą gaszącą. Zobacz czy tam nie leje się olej. Tu przyczyny mogą być dwie, albo trubo puszcza olej, bo już uszczelnienia nie trzymają, albo membrana w zaworze odmy już nie istnieje i olej przelatuje przez nią trafiając do dolotu bezpośrednio przed wirnik turbiny i dalej przez nią w IC.

Duże ciśnienie znaczy, że ciężko przytkać ten wąż palcem dłużej niż na kilka sekund. Sprawdzę w najbliższym czasie czy za zaworem odmy są drożne te przewody. Jak odkręcę korek wlewu oleju to na rozgrzanym silniku potrafią wylatywać jakieś drobinki oleju, dym z tego miejsca także wylatuje tak dosyć mocno, podobnie jak z tej odmy.

Zależy co znaczy duże ciśnienie. Wąż odmy ma niewielką średnice, stąd możesz mieć wrażenie, że wydostają się z niego bardzo duże opary. Odkręć korek oleju, przyłóż dłoń zaobserwuj czy nie wypluwa jakichś przesadnych ilości oleju. Wiadomo, że musi być jakiś luz na pierścieniach, żeby tłok mógł pracować. Po kilkuset tysiącach kilometrów te luzy mogą być trochę większe niż fabryczne.

---

Olej może ubywać także w turbosprężarce. Zdejmij rurę dolotu za IC, a przed przepustnicą gaszącą. Zobacz czy tam nie leje się olej. Tu przyczyny mogą być dwie, albo trubo puszcza olej, bo już uszczelnienia nie trzymają, albo membrana w zaworze odmy już nie istnieje i olej przelatuje przez nią trafiając do dolotu bezpośrednio przed wirnik turbiny i dalej przez nią w IC.

Duże ciśnienie znaczy, że ciężko przytkać ten wąż palcem dłużej niż na kilka sekund. Sprawdzę w najbliższym czasie czy za zaworem odmy są drożne te przewody. Jak odkręcę korek wlewu oleju to na rozgrzanym silniku potrafią wylatywać jakieś drobinki oleju, dym z tego miejsca także wylatuje tak dosyć mocno, podobnie jak z tej odmy.

Jeśli zawór odmy jest sprawny olej nie powinien wydostać się za niego, bo dalej już te opary trafiają w dolot przed turbo, tak jak pisałem wcześniej. Ten element musisz wymienić na nowy.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

O turbinkę zadbaj, bo kiedyś może nastąpić to:

Swoją drogą - to nawet jak na zimny silnik - przydymia nieco za bardzo.

op Zawór odmy zamówiony, dam znać w przyszłym tygodniu czy pomogło.

Najlepiej wymień też samą odme, koszt około 100 zł a warto zrobić to w komplecie.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka