Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Scenic II 1.6 16V pali i od razu gaśnie


Kacper Cybuch
Zarejestrowani

op
(11-07-2020, 03:18)pawlosio napisał(a): To nie dobrze...napisz czy w warsztacie zdiagnozowano

Dwa dni się panowie męczyli, sprawdzili jeszcze rozrząd - nie jest przestawiony. 

Jednak przepustnica - niby wyczyszczona i pracowała, ale dopiero podmianka pomogła. Dzisiaj jeszcze z rana mają "na zimno" przetestować jak się auto zachowuje - mam nadzieję, że trafili.

Odpowiedz
pawlosio
Zarejestrowani

Przepustnice nową czy używek wstawiales?

Odpowiedz
Kacper Cybuch
Zarejestrowani

op
(14-07-2020, 06:56)pawlosio napisał(a): Przepustnice nową czy używek wstawiales?

Używkę mieli pod ręką.

Odpowiedz
Kacper Cybuch
Zarejestrowani

op Dobra, auto w końcu w domu. Do przepustnicy dołączył jeszcze elektrozawór KZFR, auto śmiga, odżyło wyczuwalnie.

Teraz muszę sprawdzić co mi podzwania pod maską na nierównościach, urwali zaczep od podpórki maski, już unieruchomiłem, ale jeszcze coś słyszę. Może jakiegoś imbusa pod maską zostawiliSad

Dziękuję wszystkim za udział w dyskusji.

Odpowiedz
Grzegorz 19979
Zarejestrowani

Witam miałem coś podobnego jeden wymieniacz zdiagnozował pompę paliwa ,drugi kzfr a okazał się przestawiony rozżąd ale sam musiałem sobie sprawdzić

Odpowiedz
Kacper Cybuch
Zarejestrowani

op Odkopię trochę temat, bo to jeszcze nie koniec historiiBiggrin

Około pół roku po tamtej wymianie zdarzyło się ze 2-3 razy, że auto zgasło na światłach niedaleko domu, dalej w trasie było już ok.
Aż któregoś dnia zrobiło się to samo - czyli po odpaleniu gasł od razu o ile nie trzymałem wciśniętego gazu. Na czuja kupiłem nowy zawór sterujący KZFR (zamiennik, NTY).
Założyłem nowy, wymieniłem olej, pojeździłem jakiś miesiąc i tym znowu się zaczęło, choć trochę inaczej.

Wyglądało to tak, że silnik dopóki się trochę nie rozgrzał miał problem z utrzymaniem wolnych obrotów - zwłaszcza jak wcisnąłem gaz i gwałtownie puściłem, to się dusił.
Pierwsze od czego zacząłem - wyjąłem zawór KZFR ponownie - jak poprzedni zawór miał na sitku kawałki gumy, to ten nowy miał je wciśnięte tak, że blokowały tłoczek.

[Obrazek: zawor-nty.jpg]

Pytanie za 100 punktów - czy to się coś z zaworu wysypało czy może coś mi z silnika z olejem wylatuje i zatrzymuje się na zaworze?

Edit: co ciekawe komputer pokazywał błąd 0340 - odczyt czujnika wałka rozrządu poza zakresem, ale po wyjęciu tych kawałków gumy z zaworu przestało błędy wywalać;)

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-05-2021, 12:36 przez Kacper Cybuch.)

Odpowiedz
itek
Teraz będzie zamakała olejem wtyczka zaworu.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi itek za ten post post:
  • Zbyszek 73
Kacper Cybuch
Zarejestrowani

op
(12-05-2021, 18:06)itek napisał(a): Teraz będzie zamakała olejem wtyczka zaworu.

Chcesz powiedzieć, że to jednak z zaworu wyleciało ze środka? Jeżeli tak, to bym go reklamował, kilka tygodnie temu go kupiłem. Obejrzę wtyczkę przy okazji...

Odpowiedz
cpus
Zarejestrowani

U mnie wraz ze spadkiem temperatury na dworzu, autko co raz trudniej odpalało. Po nocy przy odpaleniu na moment ok 1100 obrotów potem spadek na ok 500 przez chwilę przy tym lekkie zadyszki i wchodził z powrotem na prawidłowe obroty. Podejrzewając pompę paliwa zacząłem wsadzać kartę w czytnik po kilka razy żeby przepompować paliwo i było ok bez tego spadku na 500 obrotów. Potem uruchomiłem bez karty i powrót problemu a przy zadyszce na 500 obrotach zgasł. Odpiąłem akumulator na ok 20 godzin i od czterech dni co dziennie rano odpalam bez wsadzania karty i nie ma problemu. Albo sterownik zresetował się pod kątem dawki paliwa na ssaniu albo przypadek. Będę pisał jak problem wróci.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-11-2021, 22:47 przez cpus.)

Odpowiedz
skrzatbz
Zarejestrowani

i jak cpus? Problem nadal występuje?

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

3 gości