op
Witam wszystkich. Dzisiaj się tutaj zarejestrowałem i nie wszystko ogarniam.
Sprawa dotyczy Scenic I 1.9 dti rok 2000.
Dzień wcześniej auto paliło, silnik pracował bez problemu. Jednak rano (+10 stopni) uruchomiłem silnik , pochodził z 40 sekund , zgasł i już nie odpalił.
Po wstępnych oględzinach okazało się że nie ma prądu na elektrozaworku na pompie oraz brak prądu na świecach żarowych.
Elektrozawór jest sprawny i podłączyłem do niego 12,6v z aku. Doczytałem w necie że może być problem z bezpiecznikiem 70A, a on daje napięcie na przekaźnik.
Bezpiecznik jest sprawny i daje prąd jak się okazało na przekaźnik C. Przekaźnik C oraz D są takie same więc je zamieniłem a do elektrozaworu podłączyłem napięcie 12,6v z aku.
Zrobiłem ciśnienie paliwa w pompie i przewodach piłką, i auto kilka razy obróciło i odpaliło bez problemu.
Teraz moje pytania:
skąd dokładnie idzie prąd na ten elektozawór ?
skąd dokładnie idzie prąd na te cztery świece żarowe ?
Sprawa dotyczy Scenic I 1.9 dti rok 2000.
Dzień wcześniej auto paliło, silnik pracował bez problemu. Jednak rano (+10 stopni) uruchomiłem silnik , pochodził z 40 sekund , zgasł i już nie odpalił.
Po wstępnych oględzinach okazało się że nie ma prądu na elektrozaworku na pompie oraz brak prądu na świecach żarowych.
Elektrozawór jest sprawny i podłączyłem do niego 12,6v z aku. Doczytałem w necie że może być problem z bezpiecznikiem 70A, a on daje napięcie na przekaźnik.
Bezpiecznik jest sprawny i daje prąd jak się okazało na przekaźnik C. Przekaźnik C oraz D są takie same więc je zamieniłem a do elektrozaworu podłączyłem napięcie 12,6v z aku.
Zrobiłem ciśnienie paliwa w pompie i przewodach piłką, i auto kilka razy obróciło i odpaliło bez problemu.
Teraz moje pytania:
skąd dokładnie idzie prąd na ten elektozawór ?
skąd dokładnie idzie prąd na te cztery świece żarowe ?