Sterownik ECU wymieniony (kupiona używka i przelutowana kość eeprom całość 75 zł). Elektronika żyje, nie świecą się żadne immobilajzery itp i chce kręcić. NIestety auto dalej kręci...nie odpala, tak jak na początku. Przez moment czasem coś trochę jakby łapał i chciał gadać, ale nie zaczyna. W planach mam jeszcze wytarganie modułu UPC i podmiankę. Przewody z zewnątrz wyglądają ok. Sprawdzę jeszcze masę. Chodzą mi po głowie jeszcze cewki lub czujnik położenia wałka rozrządu, takie dziwne chwilowe jakby zagadanie - nieregularnie, mogłoby na to.wskazywać? Mechanik, który się poddał mówił, że w sterowniku były błędy dot. rozrządu, ale trafiłem chyba na nieogarnientego mechanika, który zwraca nienaprawione auto klientowi.

Iskra jest? Paliwo podają wtryskiwacze, rozrząd dobrze złożony, tester pokazuje obroty przy kręceniu rozrusznikiem?

Mechanik, który się poddał

Mechanik w nieskończoność nie będzie walczył z problemem bo za drogo go to kosztuje a jakby chciał roboczogodziny pracy policzyć żebyś mu zapłacił to przekroczy naprawa wartość samochodu.

Jeśli pyclipem nadal nie możesz się połączyć ze sterownikiem silnika żeby zobaczyć błędy czy jakieś parametry, to możesz jeszcze spróbować ddt4all albo pyrenem w trybie ddt4all.
Pyclip(prawdziwy Clip też zresztą) łączy się z ECU w Sc II tylko przez szynę CAN, ale sam ECU S3000 ma możliwość diagnostyki również po linii K-Line, co da się zrobić wymienionymi programami. Na pewno w każdym razie robiłem to kiedyś PyRenem w trybie ddt. Niestety krok po kroku nie opiszę, bo z nich baaardzo rzadko korzystam, i zwyczajnie nie pamiętam co i jak.

ddt4all jest również w wersji na telefon - nazywa się to Ecu Tweaker. Co i jak konkretnie musisz już niestety poszukać w wątkach o tych programach i w necie, chyba że ktoś z nich regularnie korzystający coś odpisze.

Sam brak łączności ze sterownikiem już wskazuje na jakiś problem gdzieś w instalacji, bądź w którymś z modułów...
Jesteś w stanie wrzucić screena z PyClipa po skanowaniu auta pokazującego, które moduły Ci znajduje? Brakuje tylko ECU, czy czegoś jeszcze?

W nowym sterowniku dobrze byłoby też wykonać reset przyuczeń poleceniem RZ005, bo może mieć on inną wersję oprogramowania, która nie wiadomo jak reaguje na dane z eepromu ze starego sterownika. Tylko no właśnie, RZ005 to w (Py)clipie, a w ddt4all nie pamiętam jak.

Jeśli nie wiesz dokładnie, z jakiego auta pochodzi sterownik, jest też ryzyko że jest on do innego silnika - ECU mają takie same numery części zarówno do 1.4, 1.6 jak i 2.0 16V, różnią się one jedynie wersją oprogramowania, czego nie ma na naklejce. Sprzedawcy online często sami nie wiedzą, od jakiego jest dokładnie auta i wpisują najpopularniejszy model. Niemniej nawet jak jest pod inny silnik, to i tak powinien chociaż zapalić - testowałem kiedyś.

Pompę na krótko pod Aku i wtedy próba rozruchu.

Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka

Pompę na krótko pod Aku i wtedy próba rozruchu

Mam mały akumulator 12v - już się ładuje. Mechanik powiedział, że w ramach testów, za które skasował 200 zł, sprawdzał ciśnienie na przewodzie paliwowym i że było ok.
Jak podładuję akumulator, to będę próbował jeszcze z pompą na krótko.

W planach jeszcze - zczytanie błędów pyclipem i zrobienie screenów.

Mnie frapuje teraz ten czujnik położenia wałka rozrządu. 
Na forum vw znalazłem wątek, który idealnie odwzorowuje moją sytuację (auto zgasło w trakcie jazdy - Zgasł podczas jazdy - Forum.VWGolf.pl. 
Planuję ten czujnik jeszcze wymienić, bo koszt nie jest duży. 
Wykręcę również wszystkie cewki i przepsikam contact sprayem.
Jeśli nie zadziała, zamówię ze dwie nowe cewki na podmianę (nie możliwe raczej, żeby padły wszystkie na raz).
Dalej mieszczę się jeszcze w koszcie poniżej lawety auta (250) zł.
A dalej dobiorę się do modułu BSI UCH w celu oględzin i zamówię nowy na podmianę.
Jak to nie pomoże, to przelawetuję auto do elektryka - w ostateczności odstawię szczeniaka na złom i odzyskam część już poniesionych kosztów.

A dalej dobiorę się do modułu BSI UCH w celu oględzin i zamówię nowy na podmianę.

Odepnij przewód paliwowy i włącz zapłon czy zakręć silnikiem, jak nie psiknie paliwo to nic ci nie da grzebanie po omacku bez ustalenia przyczyny braku ciśnienia. Pompę w zbiorniku słychać czy nie?

sprawdzał ciśnienie na przewodzie paliwowym i że było ok.

Sprawdź czy jest iskra (załóż cewki na wykręcone świece i obserwuj jak ktoś będzie rozrusznika używał). Brak iskry to też zapewne brak wtrysku paliwa (nie otwierają się wtryskiwacze) i nie ma związku z ciśnieniem paliwa w listwie wtryskowej.

ECU silnika musi się komunikować z interfejsem ELM/CanCLip/Delphi/..... czy co tam masz dostępne, bez tego w zasadzie nic się nie da zrobić sensownego.

ECU silnika musi się komunikować z interfejsem ELM/CanCLip/Delphi/..... czy co tam masz dostępne, bez tego w zasadzie nic się nie da zrobić sensownego.

No tak się właśnie zastanawiam, że podłączenie czegoś i sczytanie błędów jest dopiero w planach - od tego to trzeba zacząć
Wcześniej pisał o pyclipie, więc zakładam że ma Elma... ale pisał, że nie znajduje mu sterownika silnika... stąd moje wcześniejsze pytanie, jakie moduły znajduje?
Bo jeśli żadne, no to Elm po prostu do wymiany na taki współpracujący z Renault.
Natomiast mechanik musi mieć jakiś poważniejszy sprzęt (prawda? PRAWDA?), ale najwyraźniej nie przekazał koledze konkretnych kodów usterek...

ECU silnika musi się komunikować z interfejsem ELM/CanCLip/Delphi/..... czy co tam masz dostępne, bez tego w zasadzie nic się nie da zrobić sensownego.

No tak się właśnie zastanawiam, że podłączenie czegoś i sczytanie błędów jest dopiero w planach - od tego to trzeba zacząć  
Wcześniej pisał o pyclipie, więc zakładam że ma Elma... ale pisał, że nie znajduje mu sterownika silnika... stąd moje wcześniejsze pytanie, jakie moduły znajduje?
Bo jeśli żadne, no to Elm po prostu do wymiany na taki współpracujący z Renault.
Natomiast mechanik musi mieć jakiś poważniejszy sprzęt (prawda? PRAWDA?), ale najwyraźniej nie przekazał koledze konkretnych kodów usterek...

Tuż po samej usterce odczyt zrobiłem pyClipem (niestety PyClip nie wykazał modułu ECU i nie udało mi się nic z niego zczytać - inne moduły były dostępne).
Odczyt zrobił również mechanik swoim sprzętem - lecz nic interesujacego nie wykrył - po za zapamiętanymi błędami rozrządu.
Mechanik sprawdzał ciśnienie paliwa i iskrę - ale nie udało mu się odpalić samochodu, więc zwrócił mi niesprawnego szczeniaka z sugestą, że pewnie ECU uszkodzone, a mechanicznie jest ok. Katowanie akumulatora spowodowało jego rozładowanie, także mechanik odstawił go bez zamykania, a ja pod rozliczeniu się z mechanikiem wyjąłem akumulator i poszedł pod prostownik. W tym czasie prawdopodobnie szczeniak został przeszukany przez złodzieja, który zabrał z wnętrza wszystko, co zalegało w schowkach i przedstawiało jakąś wartość - a mianowicie moje stare płyty CD (XXI wiek panowie).
Ja wymieniłem ECU - co niestety nie zmieniło stanu rzeczy. Na tą chwilę mam zamówiony czujnik położenia wałka rozrządu i dwie nowe cewki. Czekam na paczkę, jak przyjdą to będę z nimi kombinował. W planach, później mam podłączenie wg. waszych sugestii pompy na krótko i standardowo ponowne odczytanie błędów pyClipem. Odyseja trwa.

Natomiast mechanik musi mieć jakiś poważniejszy sprzęt (prawda? PRAWDA?),

Z tym że nie koniecznie, co jednak nie zmienia faktu że z poprzednim ECU się połączył.

Odczyt zrobił również mechanik swoim sprzętem

Skoro mechanik coś odczytał to zacznij od połączenia testera z ECU i odczytu istniejących błędów, reszta to strzelanie w ciemno. ELM działający z Renault kosztuje jakieś 50pln.

Skoro przelutowałeś kość pamięci to .... możesz mieć 2 uszkodzone ECU albo jeszcze nie wiadomo co.