op
Witam
Od kilku dni walcze z tematem odpalenia mojego Scenica. Nie dawał wcześniej żadnych sygnałów że coś jest nie tak, odpalał bez problemu i nagle niespodziewanie odmówił posłuszeństwa.
W pierwszej kolejności sprawdziłem bezpieczniki ale nie znalazłem przepalonego.
Z pomocą przybył kolega @ diablo79 z clipem (i tu chciałbym jeszcze raz mu gorąco podziękować bo poświęcił sporo czasu na diagnostykę i podzielił się kilkoma cennymi spostrzeżeniami i radami).
Niestety diagnostyka nie wykryła przyczyny, błedów czujników wału oraz innych które mogły by mieć coś wspólnego z usterką nie było. Sprawdziliśmy czy przy rozruchu podaje paliwo i wyszło na to że nie. Więc do sprawdzenia zostasła pompa paliwa i ten czujnik położenia wału, do którego niestety się nie dostałiśmy od góry, no i przekaznik.
Dodam że auto ma instalacje LPG, ale nie ma niestety możliwości odpalenia go na gazie. Sama instalacja dodatkowo trochę utrudnia dostęp do elementów konstrukcjyjnych, w i tak wąskiej przestrzeni komory silnika.
Ostatecznie auto dziś zostało odstawione lawetą do zaprzyjaznionego mechanika bo dalsze grzebanie na parkingu pod chmurką przy niesprzyjającej pogodzie nie ma sensu.
Oczywiście jak tylko poznam przyczynę usterki dam znać co było powodem unieruchomienia mojej Reni.
Pozdrawiam
Od kilku dni walcze z tematem odpalenia mojego Scenica. Nie dawał wcześniej żadnych sygnałów że coś jest nie tak, odpalał bez problemu i nagle niespodziewanie odmówił posłuszeństwa.
W pierwszej kolejności sprawdziłem bezpieczniki ale nie znalazłem przepalonego.
Z pomocą przybył kolega @ diablo79 z clipem (i tu chciałbym jeszcze raz mu gorąco podziękować bo poświęcił sporo czasu na diagnostykę i podzielił się kilkoma cennymi spostrzeżeniami i radami).
Niestety diagnostyka nie wykryła przyczyny, błedów czujników wału oraz innych które mogły by mieć coś wspólnego z usterką nie było. Sprawdziliśmy czy przy rozruchu podaje paliwo i wyszło na to że nie. Więc do sprawdzenia zostasła pompa paliwa i ten czujnik położenia wału, do którego niestety się nie dostałiśmy od góry, no i przekaznik.
Dodam że auto ma instalacje LPG, ale nie ma niestety możliwości odpalenia go na gazie. Sama instalacja dodatkowo trochę utrudnia dostęp do elementów konstrukcjyjnych, w i tak wąskiej przestrzeni komory silnika.
Ostatecznie auto dziś zostało odstawione lawetą do zaprzyjaznionego mechanika bo dalsze grzebanie na parkingu pod chmurką przy niesprzyjającej pogodzie nie ma sensu.
Oczywiście jak tylko poznam przyczynę usterki dam znać co było powodem unieruchomienia mojej Reni.
Pozdrawiam
TomaszB napisał 17-06-2017, 14:26:
Zgodnie z regulaminem który zaakceptowałeś przy rejestracji pierwszy post powinien znajdować się w Powitaniach http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania .
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Kolejny post proszę napisać w powitaniach.
Zgodnie z regulaminem który zaakceptowałeś przy rejestracji pierwszy post powinien znajdować się w Powitaniach http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania .
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Kolejny post proszę napisać w powitaniach.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-06-2017, 14:26 przez TomaszB.)