op Witam.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Borykam się ostatnio z pewnym problemem w moim Scenicu a mianowicie przy minusowych temperaturach zamarza drążek zmiany biegów tj  ruch drążka jest ograniczony do biegu 3 i 4 natomiast na boki nie. Po uruchomieniu silnika i jakiś 20 min jego pracy i ogrzaniu kabiny problem zanika. Dotychczas jakie działania w tym kierunku podjąłem to nasmarowanie linek.
Czy ktoś z Was miał podobny przypadek ?? Bo właśnie na forum nie znalazłem za dużo informacji odnośnie takiej sytuacji.  Scenic 2011 1.6 dci 
Pozdrawiam

A może problem tkwi w oleju w skrzyni biegów?

Standardowy prolbem.
Ktoś kiedyś. Jakiś cwaniak, wlał do skrzyni olej jaki miał akurat pod ręką, albo akurat taki był tańszy.
No i teraz wychodzi problem.
Ciesz się, że niema konkretnych mrozów bo synchronizatory można rozwalić.
Lekarstwo:
1. Rogrzej silnik i skrzynię, przejedź parę kilometrów żeby olej w skrzyni się dobrze "rozbełtał".
2. Odkręć korek spustowy na dole skrzyni biegów i spuść ten olej do zera.
3. Zakręć korek spustowy.
4. Odkręć korek do napełniania skrzyni olejem (powinien być gdzieś z boku skrzyni, mniej więcej po środku), wlej "odpowiedniego" oleju takiego jaki zaleca producent do twojego modelu (powinien być opisany w instrukcji obsługi samochodu).
Wlej tyle, aż zacznie się wylewać tym otworem, jak już wyleci na równo z tym otworem do napełniania, i przestanie dalej się wylewać, to znaczy że osiągnąłeś odppwiedni poziom oleju w skrzyni.
5. Zakręć korek do napełniania skrzyni.
6. Ciesz się lekko pracującą dźwignią zmiany biegów.

Olej podczas mrozów nieco teżnieje, ale jak masz wlane jakiś wynalazek, to widać tężnieje tak bardzo, że robi się "kisiel" i skrzynia nie pracuje prawidłowo.
To dość niebezpieczne dla jej elementów, zalecam zmienić olej na odpowiedni

Miałem, owszem, takowy problem, ale ... po nocnym postoju pod chmurą przy temperaturze poniżej -20 stopni.
Dwa-trzy ruchy lewarkiem - i wszystko zaczynało działać.
Tak, ze sytuacja w okolicach zera nie jest normalna.
W Grandzie, faktycznie, pomocła wymiana oleju, ale tam problemy z biegami zaczynały się już przy ok. -10 stopniach.

op Dzięki za info. Sprawdze i dam znać

Ja niedawno tak miałem w SCII, wymienione zostały linki i po problemie. Ale zacząć od oleju możesz pewnie wyjdzie taniej niż linki.

Kiedyś w citroenie C4 miałem tak samo . Winowajcą okazala się woda w pancerzu od linek.

op Wracając do tematu.
Wszystko rozebrane i sprawdzone. Olej w skrzyni jest w odpowiedniej ilości . Do pancerzy wstrzyknięty płyn oraz wd40. W jakimś stopniu to pomogło lecz jeszcze czasami złapie mróz. Wynika z tego, że w celu zlikwidowania problemy jedynym rozwiązaniem jest wymiana linek.

Witam. Ostatnio przydarzyło mi się to samo .Był kilka razy mróz od -5 do -8 no i rano problem . GS III 1,6 dci z 13 r . Biegi tylko 1i 2 w linii prostej ,lewarek na bok bez szans .Dopiero po jakimś czasie zaczyna chodzić .Jeżdze już 3 rok wcześniejsze dwie zimy bez problemu także olej raczej nie .Obstawiam że coś z linkami albo przynajmniej jedną

Witam. Ostatnio przydarzyło mi się to samo .Był kilka razy mróz od -5 do -8 no i rano problem . GS III 1,6 dci z 13 r . Biegi tylko 1i 2 w linii prostej ,lewarek na bok bez szans .Dopiero po jakimś czasie zaczyna chodzić .Jeżdze już 3 rok wcześniejsze dwie zimy bez problemu także olej raczej nie .Obstawiam że coś z linkami albo przynajmniej jedną

Cześć. Wprawdzie nie mam Scenica III, ale u mnie w Scenicu II miałem dokładnie ten sam objaw. Któryś z pancerzy na linkach zmiany biegów był pęknięty, jakoś do środka dostała się woda i zamarzała. Wymieniłem linki i wszystko wróciło do normy.
Pozdrawiam, Wojtek.