System ładowania i zarządzania energią w Sc3 nie jest doskonały i ma wiele do życzenia, a niedoładowane akumulatory to standard, widać to po autach naszych i klientów.
Zawsze, gdy podłączamy interfejs diagnostyczny podłączamy też zewnętrzne ładowanie, po podłączaniu widać, że akumulatory są niedoładowane i bardzo chętnie przyjmują energię.
Auta naszej małej floty, które są użytkowane codziennie też mają nieładowane aku. niezależnie czy to jest lato czy zima, sprawdziłem kiedyś, że nawet po długiej wakacyjnej trasie aku. w moim prywatnym Sc3 chętnie przyjmował energię po podłączaniu z zewnętrznej ładowarki w kilka godzin pobrał jak pamiętam 22Ah, aku. ma pojemność 60Ah, zimą na krótkich trasach jest jeszcze gorzej.
Dlatego kilka razy w roku w wolniej chwili podładowuję aku. warto to zrobić przed zimą i w czasie zimy, nowoczesne ładowarki posiadają funkcję, ładowania zimnego aku. wtedy napięcie ładowania jest nieco wyższe, idealną metodą byłoby ładowanie aku. gdy elektrolit ma 20*C, ale nie zawsze jest to możliwe, zwłaszcza zimą.
W moim prywatnym Sc3 1,4TCe 2013r. fabryczny aku. przepracował 5lat, a tester wykazał 56% sprawności SOH, więc go wymieniłem chociaż jeszcze dobrze kręcił, drugi aku. którego bardziej doglądałem po 5ciu latach wykazał sprawność 91%, aku. jest w starszej technologii i celowo takowy zamontowałem, ma odkręcane korki w celach i mogę pomierzyć gęstość elektrolitu. Niedawno dokonałem pomiaru gęstości po naładowaniu zewnętrznym i wyszło 1,24g/cm3, więc uruchomiłem ładowarce tryb Recond i po 24h aku. odzyskał optymalną gęstość 1,28g/cm3.
Jeszcze co do ładowania w samym Sc3 zauważyłem, że gdy są temp. minusowe po uruchomieniu silnika napięcie ładowania potrafi osiągać wartość 15,2V i jest to myślę związane z tgzw. ładowaniem na "zimno", bo zimny aku. niechętnie przyjmuje energię, zbiegiem czasu napięcie spada do 14,5V a gdy przestanie pochłaniać duży prąd, ładowanie przechodzi w tryb konserwacyjny (podtrzymania) i wynosi 13,5~13,6V